Myszy.info - forum o myszkach :: Zobacz temat

Ratoncita · Wys�any: 2008-02-27, 20:03 **Utrata wagi** **Myszy:** obecnie brak

Jutro rano id? z Gullim do weta... mysio strasznie schud?, boczki mu wpad?y, trz?sie si? i dyszy, czu? mu kr?gi na grzbiecie, a Jonathan ca?kiem mu wlaz? na g?ow?... JE?LI CO? ZANIEDBA?AM, NIGDY SOBIE TEGO NIE WYBACZ?.

Niedziou · Wys�any: 2008-02-27, 20:08 **Myszy:** Fafik

Oj brzmi to ma?o ciekawie

, ale bardzo mocno kciuki trzymam ?eby by?o OK. wiem co to za zmartwienie jak myszce dzieje si? krzywda

Musi by? Ok nie ma innej opcji! POinformuj nas koniecznie co powiedzia? wet!

Maciek · Wys�any: 2008-02-27, 20:15 **Myszy:** gdzie jeste?cie?

No to trzymam kciuki, mam nadzieje ?e wet co? na to poradzi :m:

olciaakk22 · Wys�any: 2008-02-27, 20:22 **Myszy:** Abi :) (zwana te? Fredzi?) xP

Mocno trzymam kciuki.
Miejmy nadziej?, ?e to nic powa?nego... :sad:

B?dzie dobrze, nie martw si? :m:

Pzdr..

XenomorphCat · Wys�any: 2008-02-27, 20:53 **Myszy:** Obcy, Predator

Zobaczysz, mysio z tego wyjdzie, i to szybciej, ni? my?lisz

i oczywi?cie trzymam kciuki barrdzo mocno

Mysiaczek

Kciukasy trzymane. za mysza!!

XenomorphCat · Wys�any: 2008-02-27, 21:06 **Myszy:** Obcy, Predator

Trzymam z ca?ych si?

Niedziou · Wys�any: 2008-02-27, 22:17 **Myszy:** Fafik

Cytat:

JE?LI CO? ZANIEDBA?AM, NIGDY SOBIE TEGO NIE WYBACZ?.

Tutaj o zaniedbaniu nie ma co m�wi?. To jakie? chor�bsko,a nie wynik zaniedbania wi?c spokojnie. Ju? wiele robisz id?c odpowiedzialnie z ni? do lekarza. B?dzie OK. Myszy to twarde sztuki

wiem co? o tym

XenomorphCat · Wys�any: 2008-02-27, 22:57 **Myszy:** Obcy, Predator

Zgadzam si? z Niedziou. Jestem pewna, ?e dbasz o myszki jak ma?o kto

Katia · Wys�any: 2008-02-28, 11:41 **Myszy:** ca?e mn�stwo myszoos�b

Trzymam kciuki,?eby wszystko dobrze si? sko?czy?o.

Tu?cia · Wys�any: 2008-02-28, 16:28 **Myszy:** Tamara i ?nie?ka

I jak? Co powiedzia? wet? Czekamy na wiadomo??...
Ja jak posz?am z moim Stefankiem do weta (mia? co? z oczkiem), to ten da? mi jakie? lekarstwo... Na pocz?tku w sumie pomaga?o.. Mysz szybko si? uzale?ni?a... Bez tego lekarstwa z dnia na dzie? jego stan si? pogarsza?... A? w ko?cu nawet lekarstwo nie pomaga?o... ba?a o niego... Chcia?am dla niego jak najlepiej..
Potem... by?am bezsilna.. :cry:

Pzdr...

Ratoncita · Wys�any: 2008-02-28, 18:31 **Myszy:** obecnie brak

Dzi?ki za wszystkie wyrazy wsparcia. Wet obejrzal Gulliego i stwierdzi?, ze w sumie nic nie zauwa?a niepokoj?cego, ale dal mi lekarstwo w strzykaweczce, zebym podawala dopyszczkowo - mychulec nie da sobie tego w?o?y?, ale przynajmniej zlizuje mi z palca. Na szcz??cie znowu zacz?? robi? kupk? - bo jak na razie to nie robi? - ale s?abiutko - na to wet kaza? mi dawa? parafin? ciek??, wi?c jak tylko myszo wystawi nos, to mu zaaplikuj?, chyba te? na palcu.

XenomorphCat · Wys�any: 2008-02-28, 18:33 **Myszy:** Obcy, Predator

B?dzie dobrze!

Maciek · Wys�any: 2008-02-28, 18:39 **Myszy:** gdzie jeste?cie?

Zgadzam si? z XenomorphCat, na pewno z tego wyjdzie :wink:

Ametyst · Wys�any: 2008-02-29, 11:59 **Myszy:** du?o myszastych niebieskich i innych

Tylko uwa?aj przy parafince, nic na si?e bo mo?e doj?? do tego ?e wpadnie mu do tchawicy a wtedy b?dzie problem wi?kszy jeszcze.