Cze??. Chcia?em napisa? post kilka dni temu, ale co? chyba by?o zepsute i si? nie mog?em zalogowa? -.-, ale do rzeczy. Moja mysz ma takie czerwone, ma?e robaczki na futerku. By?em w sklepie zoo i powiedzieli mi, ?ebym nala? troch? wody utlenionej na wat? i przemywa? lekko futro myszy. Powiedziano mi, ?e jest mo?liwo??, ?e myszka ma te robaki od siana. Co o tym my?licie?
_________________ Sylwek707
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-09-07, 20:04, w całości zmieniany 2 razy
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-03-14, 17:50
Mo?e mie? robaki z siana... ale wod? utlenion? nic nie zdzia?asz.
Na prawde przyda?oby si?, ?ebe zobaczy to weterynarz i zdiagnozowa? co to i zaleci? odpowiednie leczenie.
Osoby zaczynaj?ce z myszkami czasami wstydz? si? i?? z myszk? do weta, albo wydaje si? ?e wet ich nie przyjmie lub ?le potraktuje. Ale zapewniam ?e weterynarze zajmuj? si? tak?e myszkami Mo?e si? zda?y? ?e weterynarz powie ?e nie zna si? na myszkach i innych ma?ych zwierzakach - nie ma sie co przejmowa? tylko szukac innego weta.
Dzi?ki za rady, ale to wszystko przez pani? w sklepie! Kupi?em mysz i do niej sianko, pani nie mówi?a nic! Potem przyszed?em i mi mówi?, ?e myszy w sianie nie wolno. No my?la?em, ?e szlag mnie trafi! Nie macie czego? z w?asnych do?wiadcze?? Koniecznie musz? i?? do weterynarza?
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-03-14, 18:11
No sianko do fajny dodatek dla myszek.
Ale myszki najlepiej trzyma? na trocinach lub drewnianym ?wirku dla kota (s? o tym osobne tematy).
A te robaki to pewnie juz za?apa?y w tym sklepie.... tylko sprzedawczyni si? wymiguje
Nie ufaj ludziom z zoologa, oni nic tak naprawd? nie wiedz? o zwierz?tach. Konieczny jest tu wet, nie m?cz myszy tyko zacznij j? leczy? bo mo?e to si? ?le sko?czy?.
_________________
Ostatnio zmieniony przez mysza 2008-03-15, 01:16, w całości zmieniany 2 razy
Jak najszybciej id? do weta! Ludzi z zoologów cz?sto nawet nie umiej? rozró?ni? samca od samiczki to co oni mog? wiedzie? co zrobi? w takiej sytuacji Nie s?uchaj ich i szybko udaj sie do weta
_________________ Moje myszki: Tina Krówka
Odesz?y: Pysia [*]
Imi?: Agnieszka
Hodowla: Black and White Pomogła: 5 razy Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 711 Skąd: Southampton
Wysłany: 2008-03-15, 07:32
Moim zdabiem mog? by? to poprostu roztocza, ktróre ?eruj? na ciele myszki.
Jak pracowa?am w sklepie zoologicznym to widzia?am podobne przypadki ale na ?winkach, stosowano u nich k?piel z szamponu przeciw owadom "owanol" i dzia?a?o...oczywi?cie ?winke trzeba by?o suszy? suszark?...po dwóch k?pielach problem znik? .
By?em dzisiaj u weterynarza. Spryska? j? jakim? ?rodkiem na bazie alkoholu (mam s?ab? pami?? do nazw leków ) i powiedzia?, ?e powinny znikn??, ale jak robaki nie znikn?? to za dwa tygodnie powtórka.
No widzisz jakie to proste! Fajnie, ?e wszystko wysz?o i ?e w ogóle napisa?e? na tym forum Tu zawsze Ci pomo?emy xD
Je?eli chcesz dawa? siano to tylko ze sprawdzonych ?róde?. I nie wysypuj go jako ca?e pod?o?e tylko w jednym k?cie ustaw ma?? kupk? sianka. Myszka sobie zrobi zapewne gniazdko Aha i w miar? cz?sto wymieniaj je je?eli zobaczysz co? co Ci? zaniepokoi. Tak to nie ma potrzeby przy ka?dym sprz?taniu rozwala? gniazda, bo mysz si? nie?le przy nim napoci
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach