Wysłany: 2008-10-12, 19:55 Rany, strupy (alergia na roztocza)
Hej! Moja mysia ( DOlar ) od dwóch dni? na grzbiecie ma ogromn? rank? i strupy na ca?ym karku. Dzisiaj by?am z ni? u Weta. powiedzia? ?e to albo alergia albo roztocza. Da? mi jak?? ma??i mam smarowa? rank? 1 x na dzien ide na kontrole do weta w ?rode lub wtorek. Bardzo si? boj? o Dolarka Czy kto? mo?e wyt?umaczy? mi co to s? te roztocza? i czy to jest bardzo powa?ne?
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-09-08, 18:47, w całości zmieniany 1 raz
Moja mysz w?asnie tez to ma jest cala w rankach mysla?am ?e mo?e to alergia na sianko albo na wiórki wi?c cz?sto zmieniam firme i rodzaj na bardziej mi?kie... Ale teraz zauwazy?am cos okropnego Fisia (moja mysia) przechyla si? ci?gle na praw? stron?... w sumie to strasznie sie chwieje i ledwo chodzi poza tym mam wra?enie ?e wysch?o jej oko :| jest takie dziwne i w przeciwie?stwie do drugiego jest bardziej matowe czy to od tych roztoczy? kiedys mia?am chomika, który mia? chyba wylew bo g?owa mu napuch?a i w?a?nie oba oczka mu wysch?y :| by?y jak rodzynki boje sie ?e to samo mo?e sta? si? z Fisia pomocy!! czy ktos ju? si? z tym spotka? i wie co robi??? bo weterynarz to weterynarz... podejdzie do tego bardziej oschle i by? mo?e jesli dok?adnie nie sprecyzuje choroby zastosuje z?e leczenie PLIIIS ODPOWIEDZCIE SZYBKO!!
Wysłany: 2008-11-09, 00:28
Myszy: Joyce, Fonda i Niagara
fredzia1988 napisał/a:
pomocy!! czy ktos ju? si? z tym spotka? i wie co robi??? bo weterynarz to weterynarz... podejdzie do tego bardziej oschle i by? mo?e jesli dok?adnie nie sprecyzuje choroby zastosuje z?e leczenie PLIIIS ODPOWIEDZCIE SZYBKO!!
Weterynarz za ca?? pewno?ci? lepiej zdiagnozuje ten przypadek od nas. Dlaczego? Bo:
1- my nie jeste?my WETERNARZAMI
2- na podstawie twojego opisu mo?emy jedynie wywnioskowa?, ?e z myszk? jest bardzo ?le.
Swoj? drog? dziwie si?, ?e jeszcze si? z ni? do niego nie wybra?a?.
Wysłany: 2008-11-09, 00:32
Myszy: Bajka, Xenia i Meszka
Nie zak?adaj, ?e weterynarz nie pomo?e, sama jej przecie? nie uleczysz,my te? nie. a wet nawet je?li nie b?dzie wiedzia? co to jest, to da zastrzyk na wzmocnienie chocia?by, skonsultuje si? z kim?, czy najgorsza opcja: u?pi ?eby nie cierpia?a.
Moim zdaniem to co? powa?niejszego ni? roztocza, ranki- ok, ale nie zaburzenia równowagi... A oko mo?e by? po prostu zaropia?e. Mo?esz spróbowa? przemy? ?wietlikiem, ale przede wszystkim musisz pojawi? si? jak najszybciej u weterynarza, albo go sprowadzi? do domu je?li jest taka mo?liwo??.
Dziwi? si? ?e wcze?niej nie posz?a?, kiedy pojawi?y si? ranki, takie diagnozowanie na w?asn? r?k? i leczenie mo?e si? ?le sko?czy?.
_________________
Nowa notka: 12 pa?dziernika 2010
Kiedy pojawi?y si? ranki, zmieni?am jej ?ció?k? na innej firmy, usun??am kilka rzeczy które podejrzewa?am o alergeny i powróci?a do normalnosci... ona zawsze troche sie drapa?a wi?c nie uwaza?am tego za cos dziwnego. Bardzo pogorszy?o jej si? dopiero w piatek wieczorem... normalnie z dnia na dzie?. niestety ca?y weekend pracyje, poza tym wterynarze w soboty i niedziele chyba nie przyjmuja... Poczekam do poniedzia?ku... Mo?e przezyje. Biegne do weta z samego ra?ca!
moze zmien scio?ke,jaka to by nie by?a na lignine albo papier toaletowy.jesli sie drapie to jesli masz drewniany domek zapawki prawdopodobnie sa w nim bakterie.i radzi?abym zmienic na inny nie drewniany,ale o tym niech sie juz wypowiedza doswiadczeni hodowcy lub weterynarz.trzymam kciuki za myszke!
Wczoraj moja myszka dosta?a szaleju zacze?a sama wysoko skaka?. Weterynarz powiedzia? ?e to zaburzenia neurologiczne czy co? takiego... Jest na antybiotyku mam nadzieje ?e j? wyleczy
Poniewaz dzisiaj weterynarz zamkni?ty to chcia?am sama podac myszce antybiotyk, ale nie uda?o mi sie jej go wcisn?? do pyszczka i kropelka ze strzykawki (oczywi?cie bez ig?y tylko sam plastik xP) przepad?a ale powiem wam ?e ju? z nia lepiej troche jakby wydobrza?a. Czyta?am na jakim? forum, ?e myszki chi?skie zapadaj? na t? chorob? gdy maj? wad? genetyczn?. No ale jak widac to chyba nie to jutro ide na kolejn? dawk? antybiotyku, mo?e uda si? j? uratowa?
Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2010-06-30, 18:45
Miko rozdrapa?a uszko. Generalnie siad? jej pewnie troch? system immunologiczny przez nowotwór i st?d przypa??ta?a nam si? Miobia (najprawdopodobniej). Dziewczyny dosta?y, tzn. my?my dostali Insectin (puder) i b?dziemy sypa? i wciera?. Po pierwszym wcieraniu przez pani? weterynarz myszki straci?y blask futerek, ale jest ok. Teraz pudrujemy myszki za tydzie? i za 14 dni.
Jak ja nie lubi? pasa?erów na gap?
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
jest cala w rankach 
jutro ide na kolejn? dawk? antybiotyku, mo?e uda si? j? uratowa? 
jak co? to myszka japo?ska to to samo co labolatoryjna 
