Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-11-04, 14:19
Myszy: Fafik
Cytat:
pami?tam jeszcze pare lat temu mój kumpel mia? 2 myszki labo cz?sto wychodzi? z nimi na dwór i to nawet w zim?. biega?y sobie po ?niegu (oczywi?cie nie d?ugo) i ku mojemu zdziwieniu nie chorowa?y, zero kichania, smarkania itp. -oczywi?cie ja nie zamierzam wychodzi? ze swoj? w zim?
Rany boskie co za g?upota. Jak mo?na takie maluchy pu?ci? na ?nieg :| Sorry nie skomentuj? nie chce by? nie mi?a.
Cytat:
Owi? transporterek w koc albo r?cznik. Ja osobi?cie tak zabezpieczony transporterek wk?adam jeszcze do torby (alby wygodniej si? go nios?o i koc/r?cznik si? nie zsuwa?).
Yyyyy a co z tlenem? Przezie? tak zapakowany transporter nie dopuszcza tlenu, a myszki nie s? beztlenowcami Jak rozwi?zujesz ten problem??
oczywi?cie ja nie zamierzam wychodzi? ze swoj? w zim?
Jak ju? si? czepiamy to dok?adniej Niedziou futrzasta czyli w ogóle m asz zamiar z nimi wychodzi? i puszcza? po trawie tak? Naturalnie odradzam (jak i sporo osób na forum), poniewa? nie s? to zwierz?ta dostosowane do tego i ?atwo mog? si? przezi?bi?. To, ?e Twój wspania?y kolega puszcza? je w zim? ?wiadczy o jego g?upocie i nie oznacza to w ?adnym wypadku, aby? Ty pope?nia?a ten sam b??d. Nie chorowa?y jego myszki ale to jest tylko szcz??cie i wyj?tek, który potwierdza regu??, albo szanowny kolega ma?o zna? si? na myszach i nawet nie widzia? ró?nicy w ich zachowaniu czy s? zdrowe czy chore.
Nie puszczaj myszy po dworze! Lepiej aby? zamkn??a drzwi (?eby przeci?gu nie by?o), otworzy?a na par? minut okno i aby wpad?o troch? ?wie?ego powietrza. Oczywi?cie myszy w tym czasie nie stawiaj na parapecie ani blisko niego, bo to równie? jest ?atwy sposób na chorob?. One dostan? troszk? ?wie?ego powietrza, a i Tobie b?dzie milej. ( nie rób tego w zimie ).
Niedziou napisał/a:
Yyyyy a co z tlenem? Przezie? tak zapakowany transporter nie dopuszcza tlenu, a myszki nie s? beztlenowcami Jak rozwi?zujesz ten problem??
Hmm, ja my?l?, ?e transporter owija si? po bokach a nie jak popadnie czyli i dno i gór? transporterka. Tylko od lewej strony do prawej tak, aby powietrze normalnie wpada?o od góry przez zamkni?cie (przez te szparki w pokrywce ).
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Rany boskie co za g?upota. Jak mo?na takie maluchy pu?ci? na ?nieg :| Sorry nie skomentuj? nie chce by? nie mi?a.
e e e ja tylko napisa?am ta histori? i nie mówi?, ?e to popieram! by?am przera?ona jak to zobaczy?am i zdziwiona, ?e maluchy nie choruj?.
Luis napisał/a:
Jak ju? si? czepiamy to dok?adniej Niedziou futrzasta czyli w ogóle masz zamiar z nimi wychodzi? i puszcza? po trawie tak? Naturalnie odradzam (jak i sporo osób na forum), poniewa? nie s? to zwierz?ta dostosowane do tego i ?atwo mog? si? przezi?bi?. To, ?e Twój wspania?y kolega puszcza? je w zim? ?wiadczy o jego g?upocie i nie oznacza to w ?adnym wypadku, aby? Ty pope?nia?a ten sam b??d. Nie chorowa?y jego myszki ale to jest tylko szcz??cie i wyj?tek, który potwierdza regu??, albo szanowny kolega ma?o zna? si? na myszach i nawet nie widzia? ró?nicy w ich zachowaniu czy s? zdrowe czy chore.
Nie puszczaj myszy po dworze! Lepiej aby? zamkn??a drzwi (?eby przeci?gu nie by?o), otworzy?a na par? minut okno i aby wpad?o troch? ?wie?ego powietrza. Oczywi?cie myszy w tym czasie nie stawiaj na parapecie ani blisko niego, bo to równie? jest ?atwy sposób na chorob?. One dostan? troszk? ?wie?ego powietrza, a i Tobie b?dzie milej. ( nie rób tego w zimie ).
nie rozp?dzajmy si?! nie mam zamiaru wy?azi? z nimi w zim? na dwór! pyta?am tylko co w razie przewozu zwierzaków. a co do mojego znajomego do odr?bna historia, która zdarzy?a si? jakie? 9 lat temu. Nie musisz mi dawa? rad tego typu, ?ebym nie stawia?a myszy przy oknie gdy jest ono otwarte przecie? nie jestem dzieckiem i takie rzeczy s? dla mnie oczywiste (aczkolwiek dzi?kuj? za zainteresowanie bo przecie? po to jest to forum ?eby sobie pomaga?) (mam te? ma?ego ptasznika i dusze si? w pokoju ?eby tylko nie zmarz? oczywi?cie wietrze pokój ?eby nie by?o, ?e w smrodku ?yj?, a jestem zwolenniczk? ci?g?ego wietrzenia) Jednak co do wychodzenia z myszk? na dwór lub na balkon w lato gdy nie ma wiatru uwazam za jak najbardziej wskazane. có? wiadomo jak dobre w?a?ciwo?ci ma s?o?ce i jak bardzo jest ono zwierz?tom potrzebne-nie mówi? tu o przesadzie jak upieczenie chomika pozostawionego na kilka godzin w s?oiku na balkonie w samo po?udnie...
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-11-04, 22:00
Myszy: Fafik
Futrzasta, ?eby jasne by?o ja nie pisa?am nic z my?l? o Twoim post?powaniu, bo wiem ?e to nie ty tak? g?upot? zrobi?a?.
A je?li chodzi o zbawienne dzia?anie s?o?ca to oczywi?cie masz racje, ale w przypadku msyzek trzeba by? bardzo ostro?nym, Poniewa? te zwierz?tka mi?dzy innymi na szybko?? swojego metabolizmu maj? wysok? temperatur? cia?a i ?yj? na granicy temperatury maksymalnej powy?ej, której umieraj?, dlatego wystawiaj?c je na s?o?ce trzeba okropnie uwa?a? by ich nie przegrza?, a granica mi?dzy temperatura odpowiednia ich cia?a, a udarem jest okropnie cienka.
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-11-05, 11:58
Luis napisał/a:
Hmm, ja my?l?, ?e transporter owija si? po bokach a nie jak popadnie czyli i dno i gór? transporterka. Tylko od lewej strony do prawej tak, aby powietrze normalnie wpada?o od góry przez zamkni?cie (przez te szparki w pokrywce ).
No jak zimne powietrze b?dzie sie dostawa? do transportera to po co go w ogóle owija??
Niedziou napisał/a:
Yyyyy a co z tlenem? Przezie? tak zapakowany transporter nie dopuszcza tlenu, a myszki nie s? beztlenowcami Jak rozwi?zujesz ten problem??
Nie panikuj.
Materia? (koc, r?cznik, szalik) nie jest zupe?nie nieprzepuszcalny (to nie folia przecie?).
Izoluje na tyle ?e mysz nie zmarznie w trakcie krotkiego pobytu na dworze, i na tyle przepuszczajacy ?e si? nie udusi.
Zasada jest prosta - wychodzi si? na dwór/zimno - szczelnie owija si? transporter (przecie? nikt nie b?dzie chodzi? z myszami po dworze niewiadomo ile godzin), wchodzi si? do pomieszczenia/poci?gu/autobusu/ciep?a - rozsuwa si? koc/recznik/szalik aby zapewni? swobodny doplyw powietrza.
No jak zimne powietrze b?dzie sie dostawa? do transportera to po co go w ogóle owija??
Nie b?dzie, bo przecie? transporter b?dzie w reklamówce. Wystarczy j? dobrze trzyma? i wiatr si? nie dostanie do transporterka Chociaz w sumie kocyk te? mo?na normalnie po?o?y? na transporter i b?dzie dobrze.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
omg, w reklamówce to sie nie udusi, a w kocu tak??
Niee! nie ot o mi chodzi?o. Wsadzamy transporterek do torby/reklamówki (du?ej), k?adziemy na dnie co? ciep?ego, po bokach najlepiej te? i na wierz kocyk (nie za gruby). I tyle.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Imi?: Paulina Pomogła: 1 raz Wiek: 29 Dołączyła: 14 Wrz 2008 Posty: 151 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-30, 13:05 Temperatura i wilgotno?? odpowiednia dla myszy Myszy: To?ka i Zo?ka
Za?o?y?am nowy temat, bowiem nie mog?am znale?? nigdzie tych wiadomo?ci.
Chcia?am zada? kilka pyta? dotycz?cych poziomu temperatury i wilgotno?ci odpowiedniej dla myszy.
A wi?c... (nie zaczynamy wypowiedzi od "a wi?c" xD)
*Jak? temperatur? cia?a ma myszka?
*Jaka powinna by? odpowiednia temperatura w pomieszczeniu, w którym znajduje si? myszka?
*Ile procent wilgotno?ci powinno by? w pomieszczeniu, w którym znajduje si? myszka?
Chcia?abym, po prostu, dostosowa? warunki dla ogonków.
Obecnie mam 21°C w pokoju i wydaje mi si?, ?e jest w miar? dobrze.
Gorzej z wilgotno?ci?, poniewa? mam jej 32% i uwa?am, ?e jest to za ma?o, a tym bardziej teraz, kiedy zacz?? si? okres grzewczy i jest, zwyczajnie, duszno. Boj? si?, ?e myszki b?d? mia?y przez to problemy z ?luzówk?, czy nawet nabawi? si? schorze? oddechowo-p?ucnych.
My?l?, ?e temat si? przyda (chyba, ?e ju? taki jest, ale jako? nie zauwa?y?am xD) i b?dzie mo?na tu zamieszcza? ogólne wiadomo?ci na temat warunków pokojowych, itp.
Z góry dzi?kuj? za odpowiedzi ^o^
_________________ nie ma wilgotnego szmeru traw u p?cin(...)
stacja towarowa z ?elaznym d?wigarem
nie zmi?uje si? nad noc? i krowami "Krowy na zabicie s?" J.Czechowicz
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-08-25, 15:26, w całości zmieniany 1 raz
Temperatura otoczenia na bank powinna by? miedzy 20 a 25 st. C (mo?e ten zakres jest szerszy, ale taki znam ja).
Wilgotno?? chyba powinna wynosi? ponad 40%, ale tu nie jestem pewna, trzeba by si? upewni? (tylko gdzie :|). Ale wiem, ?e mo?na j? zwi?kszy? k?ad?c np. wilgotny r?cznik lub wi?ksz? szmatk? na kaloryfer
Temp. cia?a wynosi 37-39 stopni
_________________ "Lepiej milcze?, nara?aj?c si? na podejrzenie o g?upot?, ni? odezwa? si? i rozwia? wszelkie w?tpliwo?ci."
Imi?: Paulina Pomogła: 1 raz Wiek: 29 Dołączyła: 14 Wrz 2008 Posty: 151 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-30, 13:41
Myszy: To?ka i Zo?ka
Mangalarga napisał/a:
Temperatura otoczenia na bank powinna by? miedzy 20 a 25 st. C (mo?e ten zakres jest szerszy, ale taki znam ja).
Mieszcz? si? w zakresie ^o^
Mangalarga napisał/a:
Wilgotno?? chyba powinna wynosi? ponad 40%, ale tu nie jestem pewna, trzeba by si? upewni? (tylko gdzie :|). Ale wiem, ?e mo?na j? zwi?kszy? k?ad?c np. wilgotny r?cznik lub wi?ksz? szmatk? na kaloryfer
No w?a?nie, nie wiadomo, gdzie takie informacje zdobywa? .__.
Ja, akurat, reguluj? wilgotno?? za pomoc? nawil?acza powietrza, ale gdy jest naprawd? krytycznie to, dodatkowo, k?ad? r?czniki na kaloryfer.
Mangalarga napisał/a:
Temp. cia?a wynosi 37-39 stopni
Tak my?la?am, ?e co? ko?o tego, poniewa? temp. cia?a psa jest identyczna i jako? tak xD
Dzi?kuje za pomoc
_________________ nie ma wilgotnego szmeru traw u p?cin(...)
stacja towarowa z ?elaznym d?wigarem
nie zmi?uje si? nad noc? i krowami "Krowy na zabicie s?" J.Czechowicz
Wysłany: 2008-11-30, 14:31
Myszy: Bajka, Xenia i Meszka
Ja z racji ?e jestem ciep?olubna stosuj? metod?: jak mi ciep?o to im te? jest odpowiednie.
My?l? ?e jednak 21 stopni to troch? za ma?o, szczególnie je?li np. wietrzysz czy myszy stoj? w miej?cu potencjalnie "przeci?gowym", jest sezon na przezi?bienia nie tylko u ludzi, ale i u zwierz?t. Dlatego powinna by? sta?a temperatura (bez waha? typu gor?co-ch?odno jak to bywa z grzejnikami elektrycznymi na przyk?ad- trzeba bardzo uwa?a?, przegrzanie jest równie niebezpieczne jak wyzi?bienie!), my?l? ?e w tym okresie jesienno-zimowym mo?na by za optymaln? temperatur? uzna? 23-25 stopni, wiadomo- duje od okien, od pod?ogi cz?sto, cz?owiek nawet czasem tego nie odczuwa, ale myszy jak najbardziej.
20, 21 stopni wydaje mi si? zbyt ch?odno.
A je?li chodzi o wilgotno??, my?l? ?e nikt nie lata z wilgotno?ciomierzem (?) i sprawdza czy jest wilgotno?? te wy?ej wymienione 40 % czy ju? 50, a mo?e 35. Nie popadajmy w paranoj?. Je?li jest wyra?nie suche powietrze, to mo?na je nawil?y? tymi r?cznikami, ale zbyt du?a wilgotno?? + ewentualny przeci?g dobrze nie wró?y. Poza tym trociny bardziej ?mierdz? i wydaje mi si? ?e mo?e si? nawet pojawi? jaki? grzyb je?li np. myszy sikaj? w jedno miejsce. Wilgo? sprzyja grzybom, ple?niom, bakteriom. Nie nale?y wi?c przesadza? i cudowa?
_________________
Nowa notka: 12 pa?dziernika 2010
Jasne, ?eby nie przesadza?
U mnie w pokoju temp. oscyluje w granicach 23-25 stopni, bo ja tez ciep?olubna jestem
Dodatkowo, je?li trzyma si? zwierzaka w wysokich temp. (do 30 st.), to pó?niej ka?de wahni?cie w dó? grozi przezi?bieniem.
A wilgotno?? - higrometru nie mam, ale to da si? wyczu?, czy wdychane powietrze jest suche Za wilgotno u mnie nigdy nie by?o.
_________________ "Lepiej milcze?, nara?aj?c si? na podejrzenie o g?upot?, ni? odezwa? si? i rozwia? wszelkie w?tpliwo?ci."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach