Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-12-29, 13:05 Ha?asy - ko?owrotek, gryzienie pr?tów, itp. Myszy: tak
No, w?a?nie, jak sobie radzicie ze snoszeniem ha?asów produkowanych przez Wasze nocniki... Ja chyba sobie nie radz?... Chomik ma blokowany ko?owrotek, a myszy zostaj? eksmitowane do schowka...
Nie ma problemu,bo Mili i Chrumcia(to znaczy ich klatka)stoi w kuchni.Chocia? wczoraj wyj?tkowo sta?a na szafce w przedpokoju i mojemu bratu zdawa?o si?,?e ich klatka stoi na biurku w pokoju .Problem w tym,?e ta klatka nawet tam si? nie mie?ci(na biurku)wi?c ...
Imi?: Kasia
Hodowla: Oblivion Pomogła: 4 razy Dołączyła: 14 Lis 2005 Posty: 161 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-12-29, 15:55
Hmm... przy mojej mysiarni (27 wliczaj?c maluszki) mo?naby pomy?le?, ?e to istna kakofonia d?wi?ków , ale do odg?osów biegania, chrupania itp. mo?na si? przyzwyczai?. Co do ko?owrotków to te plastikowe nie wydaj? ?adnych d?wi?ków (je?li si? myl? prosz? mnie poprawi?), a te metalowe je?li skrzypi? mo?na "naoliwi?", czyli po portus pola? oliw?/olejem tam gdzie skrzypi (mo?e by? konieczne powtórzenie ). Ewentualnie mo?na u?y? wazeliny (bardziej skuteczna moim zdaniem, a myszy nie zlizuj? jej), tylko nie tej kosmetycznej (bia?a), a takiej "zwyk?ej" przezroczystej (u?ywana np. do naprawy drukarek).
Aha, rodzinka nie narzeka, bo wszystkie myszy s? u mnie w pokoju ...
Imi?: Kasia
Hodowla: Oblivion Pomogła: 4 razy Dołączyła: 14 Lis 2005 Posty: 161 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-12-29, 16:07
Eee.. no wiesz, jak postawi? obok czego? i ko?owrotek "obija" si? o co? jak si? kr?ci to i metalowy mo?e tak turkota? . Zreszt? nie wiem, mo?e uszkodzone s? ? Ja mam same plastikowe, bo metalowych nie u?ywam i jako? jest cichutko jak jaka? mysz biega... za to mia?am jeden tzw. "jogging ball" (plastikowy) i to po jakim? czasie trzeba by?o porz?dnie naoliwi?, bo pisk by? straszny (rety, jakby kto? paznokciami po tablicy je?dzi?, brrr...), ale ?eby turkota? te? nie s?ysza?am. Mo?e napisz jaki masz ko?owrotek ?
Ja mam taki jak tu sprzedaj? -> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79357255 (chyba jak dam linka do allegro nie z?amie regulaminu ?). Mam jeszcze jeden podobny, ale szczebelki (te które tutaj s? metalowe) s? plastikowe, poza tym jest identyczny.
Kat - ja tez se nie radze
Martin jak je?dzi w kólku to najmniejszy problem bo mozna naoliwic zwyklym kuchennym olejem ... (wczoraj o 2 w nocy szlam do kuchni po olej bo spac nie moglam)
Jednak je?li chodzi o buszowanie w sció?ce (zwirku) lub wskakiwanie na katronik i tutpanie (dos?ownie0 to niestety ja se nie radze - Martin l?duje w innym pokoju lub w korytarzyku mi?dzy pokojami
Ja mam plastikowy zamkni?ty(bez pr?tów).Taki te? mam(ten co poda?a? link do allegro)i nie skrzypi.To znaczy,takie mam dwa,a trzeci podobny do tych.Plastikowy mi skrzypi,metalowy(e) nie.
Imi?: Kasia
Hodowla: Oblivion Pomogła: 4 razy Dołączyła: 14 Lis 2005 Posty: 161 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-12-29, 16:28
Nie jestem pewna... to co nazywasz metalowym to jest to co poda?am na allegro ? Bo ja na has?o "metlowy" mia?am na my?li taki ca?y z metalu . Takie maj? cz?sto w sklepach zoologicznych, a jak to mia?am to w?a?nie niby wszystko naoliwione, a jak si? kr?ci to normalnie wszystko s?ycha?... np. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79357255, ja to ?rednio polecam w ka?dym razie, bo ja mia?am du?o wi?kszy (i ci??szy), wi?c mo?e tych mniejszych tak nie s?ycha?.
Ten plastikowy "zamkni?ty" to chyba w?a?nie jogging ball ? Przepraszam, teraz jak szuka?am po necie wysz?o mi, ?e to ró?nie si? nazywa. Jak ja to kupowa?am na pude?ku by?o napisane "jogging ball", st?d to nazewnictwo . http://www.animalia.pl/pr...kat=111&id=2878
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-12-29, 16:52
Myszy: tak
Tzn. nie wiem jak plastikowe ha?asuj? (platikowy mam taki jak na stronce mojej w wyposa?eniu, czerwony), bo jak chomik biega, to wali chyba to pi?terko w Dunie do którego jest przyczepiony... To jest normlanie straszne. Pierwszej nocy jak mia?am chokia, to w ?rodku dony "?up, ?up, ?up", ja zaspana próbow?am go blokowa? kolb?, wyjmowa?, itp. byle by pój?? spa? (bo d?ugo próbowa?am snosi? ten od?os ju? tej nocy i nic... ). ?mieszne jest to, ?e w ci?gu dnia na trze?wo wyj?cie czy blokada ko?owsrotka to ?aden prolem...
Myszy maj? jogging bala... Skrzypi fakt, nie razi mnie to jak Perse? jako?, nie zwraca?am uwagi (za dnia nie s?ucham, noc? nie mam kontaktu), ale mój ojciec si? zaoferowa? mi oliwi? i nie skrzypi przewa?nie. I d?ugo si? trzyma ten olej, chyba moje mysiaki go nie zlizuj?. Dopiero po zamianie klatek mog?abym odczu? skrzypienie... Ja wci?? prze?ywam zamin? klatek... Te myszy si? kisz? w Miki, a chomik w rezydencji (DUNA). Jakby si? przynios?y, to bym im jeszcze jeden ko?owrotek da?a... Ju? nie wiem...
I d?ugo si? trzyma ten olej, chyba moje mysiaki go nie zlizuj?
Lol - witaj w klubie - moje myszoskoczki zawsze gdy naoliwilam to biegaly naokolo kolowrotka i lizaly - po 5 min. znowu skrzypail
naszcz??cie Martinek nie kapn?? si? ze mo?na to zlizywa? (on wogole jesli chodzi o ?arcie to ma?o kumaty jest ...)
KAT napisał/a:
?mieszne jest to, ?e w ci?gu dnia na trze?wo wyj?cie czy blokada ko?owsrotka to ?aden prolem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach