Wysłany: 2009-03-02, 11:58 Skoki z du?ej wysoko?ci Myszy: Harry
Witam. mam pytanie czy moja myszka jest dziwna?? probouje skakac ze stolu z wys. ok. 1m. zawsze ja od tego odgonic. ale jest uparta. raz skoczyla i spadla na plytki czy moze cos sobie zrobic.czy myszy sa odporne
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-09-06, 20:48, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2009-03-02, 12:04
Myszy: 16 ogonków w pami?ci :(
Masz myszk?, krótko, wi?c jest jeszcze nieoswojona. Daj jej czasu. Na razie ze strachu stara si? uciec, wiec bed?c na stole, skacze i próbuje znale?? sobie kryjówke.
Myszki nie s? odporne, maj? bardzo kruche kosteczki, taki skok, za którym? razem mo?e sko?czy? si? tragicznie. Mo?e na razie bierz j? na jakie? ni?sze wybiegi, a pó?niej, jak Ci zaufa bierz na stól
_________________ "Cho? droga jest bez ko?ca
pozornie bez znaczenia
mniemam, ?e mam powody,
by drogi swej nie zmienia?."
Akurat
predator2104, nie powinna, gdy? mysz w odró?nieniu od np chomika widzi odleg?o?? i ma poczucie wysoko?ci. Nie zeskoczy?abym gdyby wiedzia?a, ?e mo?e jej si? co? sta? chocia? musz? przyzna?, ?e musia?a by? strasznie przera?ona. Wykonywa?e? jakie? gwa?towne ruchy? Aby oswoi? myszk? nale?y j? wyjmowa? i ponosi? troch? na r?kach itd bo tak to zwieje szybko xD No i mo?esz jej wsadzi? jakie? chusteczki/koszulk? ( nie now?, bo licz si? z tym, ?e jej nie odzyskasz ) to wtedy lepiej przyswoi Twój zapach i nie b?dzie o sobie ?le kojarzy?a. Tylko nie poperfumowane.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-03, 09:00
Przede wszystkim nie powinienes dopuszczac do tego,by zeskakiwala,bo moze sobie zrobic krzywde. Mysz poza klatka musi byc stale pilnowana. Jesli probuje zeskakiwac,to nie puszczaj jej na wysokich powierzchniach. Nie jest niczym dziwnym,ze mysz chce uciekac.
Wczoraj kupilem dwie samiczki.I z jedna mam problem sonia otoz jak wezme ja na reke ona zeskakuje nawet z duzych wysokosci .niewiem co moze jej byc.To szara myszka z czerwonymi oczkami ma ona taki zoltawy brzuszek.Oraz cytuje pania w zoologu.Niegwarantuje ze niejest ona w ciazy.
Ps to ja snoxari93 tylko ze usunieto mi konto za nieprzeczytanie paruset postow
Mam te? tak? jedn? myszk? co zachowuje si? jak by nie ocenia?a odleg?o?ci i próbuje skaka? nawet z du?ej wysoko?ci. Mo?e twoja te? tak ma wi?c musisz uwa?a?, dodatkowo to si? mo?e wi?za? z tym ?e jest nie oswojona i bardzo si? boi dlatego chce skaka?. Moja próbuje ale w ko?cu nie skacze a te? jest p?ochliwa pomimo oswajania bo ka?da mysz ma swój charakter.
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-07-25, 11:01
Myszy: Fafik
Ja my?l?, ?e to oznaka strachu. Skoro masz j? od niedawna po prostu tak si? Ciebie boi ?e desperacko skacz? byleby wyrwa? si? r?ki "oprawcy". Moim zdaniem nie najlepszym pomys?em jest wczoraj zabyte myszki bra? na r?ce. One jeszcze nie czuj? si? dobrze w nowym otoczeniu, a co dopiero zupe?nie obca r?ka. Odczekaj jaki? czas pomalutku przyzwyczajaj je do r?ki i Twojego zapachu daj?c np. smako?yki a z czasem same ci na ni? wejd? nic na si??, ani nic za szybko, bo tylko im krzywde zrobisz.
Mi tak myszki skaka?y labki na pocz?tku, a to dlatego ?e mia?y pchli okres Myszki z hodowli te? mi podskakiwa?y ale mia?y regulaminowo miesi?c jak je dosta?am wi?c nie by?y a? tak szalone, pchli okres im si? ko?czy? ju?, natomiast labki dosta?am zdecydowanie za m?ode jak teraz na to patrz?. Bawi?am si? z nimi nad wersalk?, bo nie my?la?a co robi po prostu nagle hooop i ju? jej nie by?o a czy trafi?a na moj? r?k? czy jej si? spad?o to jako? j? to nie obchodzi?o xD a jak by?a w transporterku to tak skaka?a ?e a? przeskakiwa?a go
Wi?c jest szansa, ?e myszka jest m?odziutka i ma ?rodek okresu pchlego, i mo?e si? uspokoi? ale zdarza si? ?e im tak zostaje.
Pozdrawiam
_________________ Ecru [*] Fantasy [*] Milkunia [*] Grotka [*]
Zwierz?tom nale?y si? tyle samo mi?o?ci co ludziom
Nom moje labki te? skaka?y jak pch?y, a jedna dalej taka skoczna ,ale to dzikus jest jednak na r?k? w?azi jak ma szczególn? ochot? na co? co si? w owej r?ce znajduje My?l?, ?e maluch z tego wyro?nie jak si? troch? przyzwyczai do Ciebie i nowego otoczenia. Na razie je?li musisz j? przenosi? mo?esz robi? to za pomoc? rurki od papieru, jak myszka wejdzie do rurki to przenie?? j? w niezb?dne miejsce razem z ta rurk?. Tylko ostro?nie! Ja dalej cz?sto korzystam z tej metody gdy nie chce mi si? czeka? czy mysz podejmie m?sk? decyzj? i wejdzie na r?k?. Nowej rurce przecie? nie moo?na si? oprze? i trzeba j? zwiedzi? w przeci?gu najbli?szych 10 sekund:)
_________________ "-Pani Profesor Chiko si? zepsu?a! Niech pani j? naprawi!
-Niestety kochanie, Chiko umar?a nie mo?emy ju? jej pomóc"
Witam i przepraszam ze odkopuje stary temat, ale mysz przed 15 minutami spad?a z pi?terka na trociny. Niby trociny s? mi?kkie, ale pó?ka jest jakie? 30 cm nad trocinami a mysz zaraz po upadku le?a?a na plecach jakby ba?a si? albo (Gorzej) nie mog?a wsta?. Po jaki? 2 minutach wsta?a i powoli schowa?a si? w domku. Nie chc? jej stresowa? ale wydaje mi si? ?e nie zrobi?a sobie krzywdy tylko jest przera?ona. Z drugiej strony jest jeszcze dosy? m?oda tak?e zastanawiam si? czy powinienem i?? z ni? do weterynarza, czy mo?e poczeka? i zobaczy? czy dojdzie do siebie. Jak ju? pisa?em teraz wydaje si? by? jedynie wystraszona, ale porusza si? normalnie...
Wysłany: 2011-03-23, 20:01
Myszy: Bubcia,Orzeszek[samiczka inaczej br?zik ;p],Bia?a (mia?a by? pysia ale nikt tak do niej nie mowil :) M?odziutka pche?ka :D
snajper414, ja my?le , ?e ona bardziej nie wiedzia?a co sie sta?o to dlatego Jesli tak sie dzieje czemu tak wysoko umieszczasz pi?terka ?
Ok,
Zacz??a ju? biega? po klatce i nawet wzi??a si? za jedzenie. Mo?e na razie dam jej czas och?on?? z stresu a pó?niej mo?e si? przejd? na wizyt? kontroln?...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach