Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-05-01, 15:55
Myszy: Fafik
To na to wygl?da, ?e moja mysz przechodzi ?ycie na odwrót. Teraz ma 1.5 roku i zachowuej si? jak maluch! Bryka biega i nareszcie ma ch?? do ?ycia! W tak ?wietnej formie nie by? nigdy i to juz od jaki? dwóhc miesi?cy! Sytuacja u niego opnowania i jest suuper! A? mi?o patrze? jak cieszy si? z ?ycia i jest w ?wietnej formie
Imi?: Anna Pomogła: 2 razy Wiek: 41 Dołączyła: 02 Sty 2008 Posty: 542 Skąd: troch? znik?d
Wysłany: 2008-05-02, 18:18
Myszy: obecnie brak
S?ysza?am te? (na zasadzie: córka kole?anki znajomej hoduje myszy...),?e pono? "starej myszy dzieli si? sier?? za uszami", ale jako? nie jestem w stanie tego dostrzec , wi?c to chyba tylko plotka...
Imi?: Monika
Wiek: 36 Dołączyła: 19 Maj 2007 Posty: 17
Wysłany: 2008-05-02, 19:25
Myszy: Czesia
A co mog?abym zrobi? w danym momencie? Jestem ciekawa sk?d mog?a z?apa? tak? chorob? skóry? Po drugie czy zna kto? kompetentnego weta ko?o Torunia? Ja niestety dotychczas natrafia?am na takich co si? na myszach niezbyt znaj? i nie potrafili mi nawet okre?li? wieku myszki, a co poniektórzy mieli problemy z p?ci?
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-05-02, 21:33
pocahontas napisał/a:
Ja niestety dotychczas natrafia?am na takich co si? na myszach niezbyt znaj? i nie potrafili mi nawet okre?li? wieku myszki
nawet specjalista Ci tego nie okre?li, ani nawet hodowca - tego po prostu si? nie da
jedynie wida? kiedy mysz jest bardzo m?oda albo bardzo stara
Cytat:
A co mog?abym zrobi? w danym momencie?
i?? do weta.
Choroby skórne s? akurat dos? uniwersalne - bardzo podobne jak u psow i kotow akurat )wiec nie trzeba specjalisty od myszy) - tylko pamietaj ze w razie czego nie daj sobie spryskac mysz frontline (mozna wacikiem albo patyczkiem nalozyc lek).
Wysłany: 2009-08-20, 23:42 Czy to staro???? Myszy: Pixie, Dixie, Trixie
Ostatnio si? co? z moj? myszk? dzieje. Ogólnie wk?adam jej rolk? do papieru.. Zawsze ja dewastowa?a a teraz pod?o?y?a sobie j? przed domek i w niej ?pi. ?pi w dzie? i jako? ci??ko oddycha tzn porusza caa?ym cia?em przy wdechu i wydechu. w ogóle nie biega na ko?owrotku tylko tak z tej rolki do jedzenia i picia i tak w ko?o macieju.. siedzi taka osowia?a
Jest to samica i ma ok. 1,5 roku.
Mo?liwe, ?e zbli?a si? ju? jej czas. Moim zdaniem powiniene? j? jak najszybciej do weterynarza zabra?, ?eby sprawdzi? co si? dzieje, mo?e mo?na jej jako? pomóc i zatrzyma? przy Tobie w zdrówku na jeszcze kilka miesi?cy.
_________________ "-Pani Profesor Chiko si? zepsu?a! Niech pani j? naprawi!
-Niestety kochanie, Chiko umar?a nie mo?emy ju? jej pomóc"
Moja staruszka tez ju? nie biega w ko?owrotku. Du?o ?pi, nie "dewastuje", schud?a i wida? ?e jest ju? stara. Obserwuj czy ca?odobowo tak si? zachowuje, czy ma jakie? godziny aktywno?ci. Mo?e faktycznie staro?? ju? jej nie pozwala na wybryki.
Moja starsza myszka te? ci??ej oddycha widz? ?e jak ?pi to bardziej rusza bokami ale nie ma przy tym ?adnych d?wi?ków wiec my?l?, ?e powolniejszy i ci??szy oddech to te? jeden z symptomów staro?ci, widzia?am ju? to u kilku myszek które odesz?y ze staro?ci.
Wysłany: 2009-10-20, 14:55
Myszy: Daisy, Pere?ka (Who come with me) i Pelagia
Nie wiem, czy to dobry temat, ale nie chc? zak?ada? nowego. Je?li jaki? bardziej pasuje - prosz? o przeniesienie. Dwie z moich myszy to labki. Jedna z nich wygl?da jakby mia?a alergi? na siano. Zacz??a si? drapa? po karku, jak dosta?a po d?ugiej przerwie siano. Jednak to nie jest jedyny problem z ni? zwi?zany. Wydaje mi si?, ?e do?? szybko oddycha, jest bardziej osowia?a, bez oporu wchodzi na r?ce i ch?tnie siedzi w d?oni. Nie wiem, mo?e to staro?? - u mnie jest ponad pó? roku, a jak j? kupi?am, to by?a doros?? myszk?. Macie jakie? zdanie na ten temat?
A jeszcze - co do tego drapania - to dzisiaj, po ostawieniu od reszty myszek widz? znaczn? popraw?. Nie drapie si? i skóra ju? nie jest czerwona. I?? z ni? dzisiaj do weta? Bo wydaje mi si?, ?e mo?e mi on powiedzie? tylko, ?e to mo?e by? alergia, paso?ytów ?adnych nie wida? ani na skórze, ani w kale. Gdyby by?y jakie? paso?yty na skórze, to przecie? reszta myszy pewnie te? ju? by je mia?y, nie? A nie maj?...
Przepraszam, ?e od?wie?am stary temat, ale my?l?, ?e warto. Pr?dzej czy pó?niej wiedzia?am, ?e Bobek b?dzie si? starza?, ale nie s?dzi?am, ?e w najmniej spodziewanym momencie.
Otó? moja myszka ostatnio jest do?? osowia?a, znudzona i w ogóle zachowuje si? inaczej. Prawie ca?y czas ?pi, ale nie tak jak zawsze w domku tylko w ró?nych miejscach. Po prostu le?y i nic nie robi. Nigdy tak nie mia?. Je mniej wi?cej tyle co wcze?niej, pije troch? mniej. Nie biega ju? w ko?owrotku, posiwia? na grzbiecie, jakby ci??ej oddycha?. Kiedy daj? go na 'wybieg' chowa si? do jednego z pude?ek i tam siedzi, nie za bardzo chce wchodzi? mi na r?k?, tak jakby troch? zdzicza?, bo zawsze normalnie szybciutko na mnie wchodzi? kiedy tylko by?am w pobli?u, a teraz ma z tym opory. Zawsze biega? jak szalony po ca?ym 'wybiegu', ale teraz nic. Strasznie posmutnia? i si? rozleniwi?. To nie mo?e by? nic innego jak staro??. Po prostu czuj? jakby wisia?a nad nim ?mier?. Ci?gle mam wra?enie, ?e jak wróc? do domu ze szko?y czy z zaj?? dodatkowych to Jego ju? nie b?dzie.
My?la?am czy nie pój?? z nim do weta, ale mam do niego troch? daleko i nie wiem czy jest sens m?czy? Bobka podró??... Co o tym s?dzicie?
I najwa?niejsze - jak umili? mu te, zapewne, ostatnie chwile? Przysmaki, cz?stsze trzymanie na r?ce czy co innego?
Po prostu ca?a chodz?, co chwil? zbiera mi si? na p?acz. Zastanawiam si? te? czy jecha? jutro na wycieczk? klasow? jednodniow? do Wa?brzycha, czy mo?e z nim zosta?... Sama ju? nie wiem co robi?...
Z góy przeparszam za wszystkie b??dy/literówki, ale jestem w szkole na informatyce i tutaj nic mi nie poprawia b??dów..
Weg, prawdopodobnie Bobek si? starzeje, ale nie oznacza si? to, ?e ma umiera?.
Tak samo jak my (ludzie) gdy si? starzejemy równie? si? nieco rozleniwiamy, wolniej wszystko robimy. Jednak ile twoja myszka ma lat?
Ponad 1,5 roku. Dzisiaj zacz??y mu troszk? ropie? oczka, ale by? troch? bardziej energiczny. Id? z nim w sobot? to weta, bo jutro jad? na klasow? wycieczk?. Jeszcze zobacz? jak b?dzie jutro rano. Przemyj? mu wtedy oczy i je?li b?dzie ok to pojad? na wycieczk?.
Imi?: Michalina Pomogła: 5 razy Dołączyła: 29 Sty 2010 Posty: 717 Skąd: Dobre Miasto
Wysłany: 2011-05-20, 15:24
Moja Gabrysia ma ju? troch? ponad dwa latka. Znacznie mniej je ni? wcze?niej, du?o ?pi, jest strasznie powolna, nie szaleje na wybiegach jak kiedy?, posiwia?a. Ju? raczej du?o jej nie zosta?o
Wysłany: 2011-05-21, 10:59
Myszy: Fryderyk *Frydzio* ; ]
Hmm. Myszka w takim ju? "przekwicie" jest w najcz?stszych przypadkach ospa?a , sier?? myszki staje si? mniej g?sta , nie jest ju? taka skora do zabawy , Co? ,jak koty , psy
_________________ Frydzio - Mój kochany ,malutki Myszeek
****************************************
``Mora? jest krótki i wszystkim znany , Chcemy mie? to ,czego nie mamy : ]``~
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach