U psów jest tak: jak pies ma charakter dominuj?cy, to ch?tnie przejmie w?adz?. Na pocz?tku musi sprawdzi? czy w ogóle ma szanse z w?a?cicielem. W tym celu b?dzie go straszy? z?bami (to wygl?da jakby chcia? dziabn??, ale zrobi to np. delikatnie). Je?li w?a?ciciel cofa r?k?, pies widzi ?e ma przewag? i próbuje ugry?? mocniej, stawia? na swoim coaraz bardziej uparcie itp. w sumie przejmowa? w?adz? b?dzie próbowa? coraz intensywniej. W sumie wszystko zacz??o si? od cofania r?ki.
Nie wykluczone, ?e u myszy jest podobna sytuacja.
Warto spróbowa?.
Je?li chcesz spróbowa?, radz? za?o?y? r?kawiczk? (najlepiej grub?, tak? jakiej u?ywa mechanik ;P) i wsadzi? r?k? uparcie do klatki. Ca?kowicie ignoruj mysz, nie próbuj jej ?apa? czy dawa? ?arcie w ?apki. Syp jedzenie do miski i poprostu wi? nad klatk? z r?k? w ?rodku. Po kilku dniach (lub krócej!) mo?esz zacz?? denerwowa? mysz ( ) robi?c normalne ruchy jakie mog? ci si? zdarzy? w jego obecno?ci, czyli poka? mu ?e gwa?towne ruchy to normalno?? (xP). Na koniec mo?esz zdj?? r?kawiczk? nie okazuj?c strachu (koniecznie) i tak: raz wk?ada? r?k? w r?kawiczce, raz bez. Byle by? si? nie ba?a!
~~
Co innego, je?li mysz si? boi. Wtedy jest gorzej. (u psów to wygl?da tak: kiedy podchodzisz, jest agresywny, kiedy próbujesz si? wycofa? lub wykona? cho?by niewielki ruch, tak?e; pies dominuj?cy pozwoli ci si? powoli wycofa?) Wtedy musisz zdoby? zaufanie myszki. Np. dawaj jej przez kraty smako?yki.
~~
Ka?dy ma z?e dni, mo?e poprostu ?le si? czuje? To kolejny mo?liwy powód.
~~~
Czemu by nie spróbowa? upodobni? mysz do psa ;P ?
~~
Nie wiem, czy uda si? je po??czy? razem tak by ju? bez szwanku razem mieszkali. ja jestem pewna ?e uda?oby mi si? ich razem ??czy? chwilowo, by si? bawili. Ale na mieszkanie razem... mo?esz spróbowa?.
Spróbuje tak ale jest jeszcze jeden problem bo w?ciek?a na mnie mysz to piku? co innego z Tomem... oddzieli?am je narazie ale mama ka?e mi wybra? którego mam odda? a to niemo?liwe!! Tom jest spookojny i mi?y lubi siedzie? mi na ramieniu i nie z?azi mi z reki a Bill kocha biega? skaka? i w ogóle obu kocham!!
Moja mama to chodz?cy Adolf Hitler a mój dom to obóz koncentracyjny, mo?na powiedzie? ?e jej niecierpi? bo nigdy nic dobrego od niej nie us?ysz??am (nie przesadzam tak jest). Gdyby nie babcia to bym chyba sie pocie?a...
Fauka,nie mów tak...Mo?e niech babcia ci pomo?e - jako? przemówi do rozs?dku mamie.I tak masz szcz??cie,?e si? zgodzi?a na myszki,moja za nic w swiecie nie chce si? zgodzi? na towarzyszki dla Chrumci .
Najlepiej to ty kup mysz i ju? nie mów nic jak zauwarzy ze jest jedna wiecej to dobrze, moja mama nie zgodzi sie bo ju? robi mi awantur? za 1 klatk? no mówi ?e klatkia jest za du?a.
Wiek: 31 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 18 Skąd: Krosno
Wysłany: 2007-03-16, 20:40
Gdy ja sprz?ta?em klatk? i chcia?em wyci?gn?? ksi?cia to by?o w porz?dku ale gdy obudzi?em jerrego i w?o?y?em to tak si? na mnie rozz?o?ci? ?e mnie gryz? i nie mog?em go wyci?gn??.
Wysłany: 2007-08-08, 14:05 Agresja myszy do w?a?ciciela po przy??czeniu nowej myszy
Posiadam od oko?o roku mysz japo?sk?, niedawno dokupi?em jeszcze jedn? (ju? nie japo?sk?) troche m?odsz?. Nowa mysz boi si? mojej r?ki a starsza skacze na moj? r?ke i gryzie mnie. Co mam zrobi? ?eby mysz mnie nie atakowa?a? (obydwie to samice)
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-09-06, 15:58, w całości zmieniany 4 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach