Pojdz z nia szybko do weterynarza niech ja obejrzy, ale nie wyglada to najlepiej, jedyna pociecha to ze zabki gryzonia rosna cale zycie Tak czy siak najpierw weterynarz.
wiesz nie mam pojecia ile w polsce to kosztuje, ja w niemczech za samo ogladanie myszki przez doktora nic nie place, wez ze soba z 40zl watpie ze wydasz az tyle, ale lepiej byc przygotowanym.
W takiej sytuacji zawsze najlepiej zanim zabki urosna gotowac ryz, kasze, mozna dac utarta marchewke. Moje myszki tracily zabki juz dwa ryzy i zawsze tak robie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach