Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-08-27, 22:39 Wypuszczanie poza klatk? grupy myszy
jak sobie radzicie z mysia gromadka,chodzi mi o ich "poskromienie";) ja mam 2 myszki i jak mi sie rozbiegna po biurku,to nie wiem ktora gonic albo jak po mnie biegaja,jedna wejdzie mi na glowe,druga za bluzke tzn. nie jest az tak zle,one nie uciekaja,tylko sobie biegaja jak to myszki i mi to nie przeszkadza,ale zastanawia mnie jak sobie radza osoby,ktore maja po 4-5 myszek albo wiecej
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-09-06, 16:14, w całości zmieniany 2 razy
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-08-27, 22:54
Myszy: tak
Te? mia?am najwi?cej dwie, wi?c si? nie wypowiem jak jest... W przypadku moich jedna jest szybka, druga by? ?lamazara, wi?c zero problemu... My?le, ?e z wi?ksz? liczb? nei ma problemu, je?li s? oswojone i nie uciekaj?. A tak to mo?na zawsze wypuszcza? na wolno?? w miejszych grupach...
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Sie 2005 Posty: 386 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2006-08-28, 00:51
Jak kiedy? mia?am du?o myszek, to puszcza?am swoje 10 samiczek na biurko i one spa?y razem pod monitorem. Nigdy nie by?o tak by mi uciek?y, tylko potem by?o pe?no mysich kupek i mokry blat..
_________________ rasowa Emancja, Ajunia,Azjunia i Europka (szczurcie) i ja
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-08-28, 00:56
hahahaha no to moze one w stadzie trzymaja sie razem u mnie Madrala zaraz gdzies leci,a Grzywka pobiega chwile, a potem gdzies siadzie i czsze swoje piorka
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-08-28, 01:05
noooo ... jak sie Madrala w koncu zmeczy,to przychodzi do spiacej juz dawno Grzywki i sobie siedza ... najchetniej w siatce do rybek Ale jak po mnie chodza,to tak jak pisalam,jedna za bluzke,druga na glowe, potem pierwsza gdzies wylezie nogawka, a druga zlazi na pulke od klawiatury i wez tu wychowuj 2 male myszki
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-08-28, 01:30
no zle sie wyrazilam ubaw po pachy ja niestety raczej nie doswiadcze takiej imprezki :] ale i tak mam niezla zabawe w swoim malym "zoo". Myszy zrobily sobie z akwarium basen,kot - wodopoj, ryby myla mysie ogonki z przyneta i podplywaja a kot uwaza,ze myszki to rowne babki i warto sie z nimi zabawic np. w berka
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-09-02, 11:04
ja juz tez sie przyzwyczailam lataja sobie gdzie chca,ale nigdzie nie uciekaja,zawsze sa gdzies w obrebie biurka albo parapetu:) zadziwia mnie tez,ze one mi niczego nie gryza.nie gryza kabli,nie gryza drewna,nawet rolek w akwarium.moze jeszcze sa mlode i jak dorosna,to zaczna,w kazdym razie na razie moje mysie to aniolki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach