AJAFO IT
Myszy.info - forum o myszkach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

AJAFO IT
 Ogłoszenie 
AJAFO IT

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy rozmna?a? - argumenty za i przeciw
Autor Wiadomość
paula. 
Starszy Myszaty
.Piecer.



Imi?: Paula
Wiek: 34
Dołączyła: 20 Sie 2007
Posty: 66
Skąd: Warszawa;]
Wysłany: 2007-08-21, 17:44   
   Myszy: Amfetaminka,Marichuanka (*) moje anio?ki


Mysibaba o ile mi wiadomo to hodowcy myszy RASOWYCH zwracaj? uwag? kto kupuje mysz bo kiedy? orientowa?am si? w tym temacie :]

?ród?o: www.alloszczur.prv.pl ,,zanim rozmno?ysz'' autor ?aneta Anna Lewandowska.

Zanim przyjdzie Nam do g?owy rozmno?y? szczury pomy?lmy chwil? o tym, co b?dzie, jak ju? przywitamy na ?wiecie te przys?owiowe 10 kluseczek i jak b?dzie wygl?da?o ich ?ycie. W gruncie rzeczy zale?y to od Nas w?a?nie, od ludzi - od tego, czy rozmno?ymy zwierz?ta zdrowe, rodowodowe, zapewniaj?c im jeszcze przed kryciem dobre domy, czy raczej zrobimy wszystko, ?eby urodzi?y si? ró?owe kluseczki - nie zwa?aj?c na to, ?e o rodzicach nie wiemy nic, albo co gorsza to, ?e s? rodze?stwem. Co czeka te biedne male?stwa?

By? mo?e wady genetyczne? Wady wynikaj?ce z chowu wsobnego, z nieznajomo?ci przodków, z nieodpowiedzialno?ci

By? mo?e co? du?o gorszego? Kto? spyta, czy jest gorszy los?
Jest - trafienie do sklepu zoologicznego, a stamt?d w ?apy sadysty. Cz?sto bycie zabawk? w r?kach osoby podziwiaj?cej mo?liwo?ci swojego w??a. Nie pot?piajmy tych pi?knych gadów - wiadomo, ?e musz? co? je?? - od ich w?a?ciciela zale?y jednak jaki i jak zaserwowany posi?ek dostanie w??.

Pomijam, ?e rozmna?aj?c bez opami?tania i rozs?dku mo?emy nagle obudzi? si? w domu z kilkudziesi?cioma szczurami - nie maj?c znik?d rozwi?zania i pomocy. Nie liczmy na male?ki miot - to przypadek, je?li maluchów jest mniej ni? 8.

A swoj? drog? widzieli?cie kiedy? jak szybko organizm jest wyniszczany przez nowotwór? Szczury maj? tendencje do raka wpisan? w geny - zawdzi?czaj? to tylko i wy??cznie ludziom, którzy swego czasu krzy?owali je pod tym k?tem celowo.

Co do tekstu nie tyczy si? to tylko szczurów ale psów/myszy i innych ssaków!
OBEJRZYJ TO! A PÓ?NIEJ POMY?L...

[ Dodano: 2007-08-21, 17:45 ]
Oj chyba link nie zadzia?a? :moops: http://www.brightlion.com/InHope/InHope_pl.aspx
 
 
Luis 
MYSI MASTER
Z?ap za ogon O.o


Pomogła: 40 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Maj 2007
Posty: 3505
Skąd: ToxiCity
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2007-08-21, 19:20   

Emielcia napisał/a:
(...)Jestem na NIE dla trzymania ci?g?ego samicy z samcem, dla kojarzenia rodze?stwa (szczególnie wzi?tego z zoologa bo ich rodzice na 95% te? byli rodze?stwem, dziadkowie na 90% to te? rodze?stwo itd), dla kojarzenia zwierz?t chorych, rozmna?aniu miesi?cznych samiczek itp...


No ja tez nie jestem za tym, ale pytaj?c o rozzmnazanie mialam na my?li wlasnie poprawne dzia?anie w tym celu tj. oddzielenie samca, nie krzyzowanie rodzenstwa itd. Bo myslalam, ze ogólnie mowimy czyli tez w tych przypadkach co podalamw yzej. Bylo to dla mnie neico dziwne, ze posiadacze tych zwierz?t nie chc? aby ich grozonie mieli potomstwo. Ju? czaj? ok. jezeli ktos potrafi rozmnazac zwierzaki i ma w tym swoj jaki? cel (hodowanie) to jestem jak najbardziej za.
_________________
Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
 
 
adrien 
Gadu?a Myszaty
ihatemilk



Imi?: adrien
Wiek: 38
Dołączyła: 17 Cze 2007
Posty: 327
Skąd: gdynia
Wysłany: 2007-08-21, 19:38   
   Myszy: 18!


ja wlasnie tak myslalam luis ze ty tak myslisz ale nie chcialam juz robic za adwokata (diabla) i wolalam poczekac az ty sprostujesz.

ja mam w kwestii rozmnazania zdanie nastepujace: jesli ktos rozmnaza raz na jakis czas myszy z zoologa stosujac sie do regul w stylu nie kojarzyc rodzenstwa, oddzielac plciowo etc. to w zasadzie nic mi do tego, ale warto szeroko uswiadamiac ze takie rozmnazanie wiaze sie z nieznajomoscia genow myszy-zalozycieli klanu, a co za tym idzie, trzeba sie liczyc z czestymi potem wizytami u weta (jesli przyjac ze labo sa bardziej chorowite i ogolnie slabsze niz rasowe). ALE... jesli ktos sie z tym liczy, to jego sprawa.
 
 
 
Luis 
MYSI MASTER
Z?ap za ogon O.o


Pomogła: 40 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Maj 2007
Posty: 3505
Skąd: ToxiCity
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2007-08-21, 20:50   

no i git. wyprostowane :wink: Ale z drugiej strony... po co skazywac takie male zwierzeta na cierpienie? jezeli rozmnazac to tylko myszy zupelnie nie spokrewnione ze sob? ( nie z jednej rodiznki).
_________________
Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
 
 
adrien 
Gadu?a Myszaty
ihatemilk



Imi?: adrien
Wiek: 38
Dołączyła: 17 Cze 2007
Posty: 327
Skąd: gdynia
Wysłany: 2007-08-21, 20:51   
   Myszy: 18!


ale to bylo do mnie? bo jakby co to ja jestem anty-inbreeding.
 
 
 
Emielcia 
Przyjaciel
nie ma mnie ;)



Hodowla: MouseBrother
Pomogła: 12 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 22 Sie 2006
Posty: 2823
Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-08-21, 23:33   

Cytat:
ale to bylo do mnie?

to chyba taka ogólna opinia Luis :)

Ciesz? si?, ?e nareszcie zosta?o TO wyja?nione :)
_________________
REGULAMIN FORUM ; SZUKAJ NIE GRYZIE ; GOOGLE NIE GRYZ?
 
 
Mysibaba 
Starszy Myszaty


Dołączyła: 05 Lip 2006
Posty: 58
Wysłany: 2007-08-22, 11:02   

adrien napisał/a:
(...)
(jesli przyjac ze labo sa bardziej chorowite i ogolnie slabsze niz rasowe). ALE... jesli ktos sie z tym liczy, to jego sprawa.

No w?a?nie wcale nie jestem tego pewna. Mam i takie i takie. Moje w?asne stadko labo, hodowane mniej wi?cej od 3 lat, jest porównywalne zdrowotnie do rasowych. S? tylko od nich troch? mniejsze, ale te? nie a? tak jak sklepowe. Matk? rodu by?a do?? du?a mysz, któr? dosta?am ju? jako doros??. My?l?, ?e to nie labo s? chorowite, tylko warunki w jakich s? trzymane i rozmna?ane powoduj? t? chorowito??.
_________________
Mysibaba, szanuary i myszyniec
 
 
Emielcia 
Przyjaciel
nie ma mnie ;)



Hodowla: MouseBrother
Pomogła: 12 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 22 Sie 2006
Posty: 2823
Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-08-22, 11:10   

Mysibaba, chodzi o labo rozmna?ane w zoologach... gdzie krzy?owane jest rodze?stwo albo bardzo spokrewnione osobniki.
Cz?sto te "hodowle" zacz?te by?y od pary myszek... a reszta to rozmna?ane mi?dzy sob? ich potomkowie. ?atwo si? domy?li?, ?e takie co? nie prowadzi do niczego dobrego.
_________________
REGULAMIN FORUM ; SZUKAJ NIE GRYZIE ; GOOGLE NIE GRYZ?
 
 
Mysibaba 
Starszy Myszaty


Dołączyła: 05 Lip 2006
Posty: 58
Wysłany: 2007-08-22, 12:56   

Emielcia napisał/a:
Mysibaba, chodzi o labo rozmna?ane w zoologach... gdzie krzy?owane jest rodze?stwo albo bardzo spokrewnione osobniki.
Cz?sto te "hodowle" zacz?te by?y od pary myszek... a reszta to rozmna?ane mi?dzy sob? ich potomkowie. ?atwo si? domy?li?, ?e takie co? nie prowadzi do niczego dobrego.

Czyli zgadza si? - warunki :( W zoologu, w którym bywam biora myszy z hurtowni. Nie mówi?c juz o tym, jak brzmi ta hurtownia w odniesieniu do istot ?ywych, ?atwo sobie wyobrazi? to hurtowe rozmna?anie :( A jednak i tam trafiaja si? myszy wr?cz d?ugowieczne. Czyli w?a?ciwie myszy labo maj? wspania?e geny, bo inaczej dawno temu znikn??yby zupe?nie. Ma??onek mojej pierwszej aguti by? sklepowy, sam rzeczywi?cie ?y? krótko, ale jego dzieci ju? ca?kiem przyzwoicie. Staruszek W??ys?aw te? jest sklepowy i kupiony na pokarm, a jego dzieciaki s? wspania?e. Zreszt? po dzieciach mysza, który oswoi? w??a i oczarowa? jego wla?ciciela nale?a?o tego oczekiwa? :)
Z kolei dwie ?aciate maluszki, kupione z lito?ci, ?y?y ok. 2 miesi?cy u mnie, czyli w sumie ok. 4 :(
Mnie z tego wychodzi, ?e je?eli chc? mie? zdrowe i ?adne "zwyk?e" myszki, to musz? je sama wyhodowa?.
_________________
Mysibaba, szanuary i myszyniec
 
 
paula. 
Starszy Myszaty
.Piecer.



Imi?: Paula
Wiek: 34
Dołączyła: 20 Sie 2007
Posty: 66
Skąd: Warszawa;]
Wysłany: 2007-08-22, 13:52   
   Myszy: Amfetaminka,Marichuanka (*) moje anio?ki


[quote="Mysibaba"
Mnie z tego wychodzi, ?e je?eli chc? mie? zdrowe i ?adne "zwyk?e" myszki, to musz? je sama wyhodowa?.[/quote]
Nierozumiem Cie zupe?nie. Czy mysz jak to okre?lasz zwyk?a ró?ni si? czym? od ,,rasowej''? moim zdaniem tylko tym ?e mysz rasowa któr? kupisz/wychodujesz ma znanych rodziców, i lepsze geny bo nie krzy?owane na lewo i prawo. W przypadku myszy ,,zwyk?ej'' wychodowanej przez Ciebie rówierz nie masz pewno?ci czy b?dzie zdrowa.. Bo nie znasz rodziców dziadków/pradziadków itd. wi?c nie wiesz czy tamte myszy by?y np.imbredowane i czy by?y wolne od chorób genetycznych. Chyba ?e wychodujesz ca?e pokolenia w co w?tpie.
To ?e zdarzy?o si? ?e mysz po kilku miesi?cach pad?a nie znaczy ?e ka?da zakupiona mysz w sklepie zoologicznym zdechnie po paru miesi?cach. Nie pierwszy raz mam myszy. Moj? pierwsz? mysz? by?a zwyk?a labka z zoologicznego ?y?a ponad rok i zdech?a ze staro?ci. Obecnie dwie moje nikczemne pannice s? równierz z sklepu zoologicznego mam je 4 miesi?ce i maj? si? dobrze :) nigdy zwierz?cia w sklepie zoologicznym nie kupie <no chyba ?e ryby :lol: > wol? od hodowcy bo b?de wiedzia?a ?e s? np.oswojone i nie b?d? si? m?czy? przez wiele tygodni ?eby oswoi? kompletnie zdzicza?e stworzenie..
 
 
Mysibaba 
Starszy Myszaty


Dołączyła: 05 Lip 2006
Posty: 58
Wysłany: 2007-08-22, 14:04   

Paula, nie mam si?y cytowa? Twojej ortografii - w??cz sobie s?ownik.
Mysz "zwyk?a" ró?ni si? od rasowej przede wszystkim wygl?dem. Rasowe te? mam, ale lubi? zwyk?e aguti, takie podobne do dzikich myszek. Moje aguti ju? teraz maj? znane pochodzenie, ale oczywi?cie gwarancji zdrowia nie ma nigdy. Nie mówi?, ?e zwyk?e myszki s? lepsze od rasowych - lubi? i mam jedne i drugie. Ró?nica jest taka, ?e myszy rasowe mog? sobie kupi?/dosta?, a myszy "zwyk?e" bezpieczniej b?dzie wyhodowa? samememu. Acha, mam ich ju? kilka pokole? pomimo Twoich w?tpliwo?ci :)
_________________
Mysibaba, szanuary i myszyniec
 
 
Emielcia 
Przyjaciel
nie ma mnie ;)



Hodowla: MouseBrother
Pomogła: 12 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 22 Sie 2006
Posty: 2823
Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-08-22, 14:08   

Cytat:
Mnie z tego wychodzi, ?e je?eli chc? mie? zdrowe i ?adne "zwyk?e" myszki, to musz? je sama wyhodowa?.

A co innego robi? hodowcy myszy rasowych? heheheh

Mysibaba napisał/a:
ubi? zwyk?e aguti, takie podobne do dzikich myszek.

s? te? rasowe myszki agouti (ja mam nawet d?ugow?o?a agouti :D )
_________________
REGULAMIN FORUM ; SZUKAJ NIE GRYZIE ; GOOGLE NIE GRYZ?
 
 
Mysibaba 
Starszy Myszaty


Dołączyła: 05 Lip 2006
Posty: 58
Wysłany: 2007-08-22, 14:21   

Emielcia napisał/a:
Cytat:
Mnie z tego wychodzi, ?e je?eli chc? mie? zdrowe i ?adne "zwyk?e" myszki, to musz? je sama wyhodowa?.

A co innego robi? hodowcy myszy rasowych? heheheh

Wiem, ale chc? mie? nie tylko rasowe.

Emielcia napisał/a:
Mysibaba napisał/a:
]ubi? zwyk?e aguti, takie podobne do dzikich myszek.

s? te? rasowe myszki agouti (ja mam nawet d?ugow?o?a agouti :D )

Wiem, mam. D?ugow?osej nie widzia?am jeszcze, poka? zdj?cie. Mam sh i sh satin.
Co wcale nie zmniejsza mojej sympatii do zwyk?ych agutek, wygl?daj?cych jak ich dzikie kuzynki :)
Widzia?am zdj?cia agouti astrex, ale jako? nie przemawiaj? do mnie, chociaz ten karaku? z wiekiem im zniknie i b?d? wygl?da? zwyczajnie.
_________________
Mysibaba, szanuary i myszyniec
 
 
Emielcia 
Przyjaciel
nie ma mnie ;)



Hodowla: MouseBrother
Pomogła: 12 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 22 Sie 2006
Posty: 2823
Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-08-22, 15:10   

Mysibaba napisał/a:
poka? zdj?cie.

zdj?cia wszystkich myszek mam na stronie
_________________
REGULAMIN FORUM ; SZUKAJ NIE GRYZIE ; GOOGLE NIE GRYZ?
 
 
Godzilla 
Szara myszka


Imi?: Magda
Wiek: 29
Dołączyła: 18 Sie 2007
Posty: 6
Wysłany: 2007-08-22, 18:23   
   Myszy: Maja i Gucio


paula. napisał/a:
poza tym jedno pytanie po jak? cholere rozmna?a?a? myszy jak nic nie wiesz o ich rozwoju, jak zaopiekowa? si? samic? z m?odymi!!!?

Zwierz?ta to nie zabawki, i nie rozmna?a si? ich dla w?asnej zachcianki!...



Bo chcia?am mam ju? wszystko zaplanowane i w ogóle mam warunki aby hodowa? troche wi?cej myszek. Wczoraj kupi?am sobie ksi??ke o myszach, wi?c sie nie martw
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandgreen created by spleen modified v0.3 by warna

AJAFO IT