Przepraszam;) Ju? nie b?d? si? tak do nikogo odnosi? Wiem, ?e ka?dy chce dobrze dla myszek. ale jak napisa?em w innym temacie. Myszki z zoologicznego maj? prawo do super ?ycia, a nie tylko rasowe. Jak si? oka?e ?e malec to samczyk to albo spróbuj? go wymieni? w zoologicznym na samiczk? bo w ko?cu chcia?em, a Pani by?a tak mi?a i mi wybra?a. Nie wzi??em niestety paragonu;/ A jak nie wymieni? b?d? go ??czy? z Gustawem:) Mam nadziej?, ?e si? uda;) Wczoraj by? dla niego mi?y opiekowa? si? nim itp;) Oby tak dalej. A je?li to samiczka to Gustaw b?dzie sam, a samiczka z towarzystwem:)
Pozdrawiam Was i przepraszam jeszcze raz:) Nie denerwujcie i nie krzyczcie na mnie !
_________________ Cz?owiekiem szcz??liwym jest ten co znalaz? swoje szcz??cie
Pomogła: 1 raz Wiek: 35 Dołączyła: 16 Mar 2008 Posty: 394
Wysłany: 2010-08-15, 12:19
Myszy: -
A ja uwa?am, ?e mo?na bra? zwierz?ta ze sklepu zoologicznego, je?li taki sklep zapewnia dobre warunki zwierz?tom. Mamy przecie? osobny temat o dobrych zoologach, czemu mieliby?my od nich nie kupowa? zwierz?t? No, ale w tej sprawie i tak b?d? tu w mniejszo?ci.
Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2010-09-28, 22:04
lola330 napisał/a:
z dobrego zoologicznego
nie ma takich moim zdaniem
A to czy s? zdrowe... nie, nie s? i ju? teraz mog? Ci to powiedzie?, pochodz? z wielokrotnego chowu wsobnego ...
Podajcie mi chocia? jeden sklep zoologiczny, który nie jest nastawiony na zysk, ale na dobro zwierzaków. Znacie cho? jeden taki, który spe?nia ten warunek? Bo ja nie.
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2010-09-28, 22:09
W Strzelinie u mnie, sklep zoologiczno w?dkarski. Moje mychy stamt?d [kupowane dawno temu] by?y zdrowe, l?ni?ce i nie spokrewnione [teoretycznie], a na pewno nie ?wiadomie. W?a?ciciel mia? swojego domowego samca i kry? nim dokupowane samice. Nigdy nie chorowa?y i ?y?y mi dwa lata. Pó?niej przej?? sklep kto? inny, kogo nie znam i nie wiem jak si? to dalej potoczy?o.
Wi?c to nie jest tak, ?e nie ma dobrych zoologów. Bo tam zajmowali si? przede wszystkim asortymentem, rybkami, a zwierzaki by?y dodatkiem [np przyniesione przez kogo? z wpadki, sam rozmna?a? tylko myszy i chyba chomiki]. W akwa nigdy nie widzia?am wi?cej jak 5 osobników, osobnej p?ci [podpisane na szybie, aby pó?niej nie musia? si? zastanawiac, gdzie to mia? samice, a gdzie samców].
Witam, jestem nowa. Moja córka zaskoczy?a mnie mysz? potocznie nazwan? "japo?sk?" czyli tak? ma?? czarnobia??. Po jakim? czasie dokupili?my jej kole?ank?, niestety odesz?a za t?czowy most po 4 miesi?cach. I znowu moja córka postawi?a mnie przed faktem dokonanym i przynios?a mysz, która po pierwsze na mój gust by?a samcem i te? niestety po 3 tygodniach odesz?a za t?czowy most. Wszystkie myszy by?y kupowane w zoologu.
I teraz ju? nie chc? tam kupowa?, mam w zwi?zku z tym pytanie, gdzie mog? naby? tak? bia?oczarn? samiczk? w Warszawie?
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2010-10-21, 12:25
Bia?o-czarne hoduje si? np. w hodowli Elino www.elino.pl
Myszek japo?skich w Polsce nie ma. W sklepach zoo nazywaj? je tak, aby brzmia?o bardziej egzotycznie.
Zapraszam w grudniu na wystaw? w Warszawie. B?dzie du?o myszek na sprzeda?. Najlepiej ju? teraz zarezerwowa? mysz u hodowcy, nie tylko z Warszawy [wi?kszo?? polskich hodowców zjawi si? na wystawie].
Ja wiem, ?e to nie mysz japo?ska tylko taka zwyk?a czarnobia?a. Nie musi by? rasowa byleby by?a zdrowa. Na tej wystawie takich nierasowych to chyba nie b?dzie?
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2010-10-21, 13:09
Nie, tylko rasowe. A o laborki w pe?ni zdrowe bardzo trudno. Choroba mo?e si? uaktywni? dopiero po jakim? czasie. Albo si? b?dzie mia?o wielkie szcz??cie i mysz nie poka?e co w jej ?y?ach siedzi.
Nie, tylko rasowe. A o laborki w pe?ni zdrowe bardzo trudno. Choroba mo?e si? uaktywni? dopiero po jakim? czasie. Albo si? b?dzie mia?o wielkie szcz??cie i mysz nie poka?e co w jej ?y?ach siedzi.
W?a?nie si? o tym chyba dwukrotnie przekona?am z 3 jedna tylko jest zdrowa. Jeszcze jedno pytanie. te rasowe to chyba wi?ksze s? od tej mojej?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach