AJAFO IT
Myszy.info - forum o myszkach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

AJAFO IT
 Ogłoszenie 
AJAFO IT

Poprzedni temat «» Następny temat
Dzika mysz w domu (jako szkodnik)
Autor Wiadomość
sledziuprkt
Szara myszka


Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 2
Skąd: wwa
Wysłany: 2006-07-22, 23:48   Dzika mysz w domu (jako szkodnik)

Witam wszystkich mój problem jest tej natury ze w moim domu(bloku) 5 pietro pojawi?a si? mysz a przynajmniej tak s?dze po wst?pnych ogledzinach. Nie by?o mnie tydzien a mysz ta najprowdopodobniej pojawi?a si? z szybu od junkersa, sugeryje ?e brak jej powrotu do swojego miejsca jest spowodowany tym i? wej?cie spowrotem jest raczej nie mo?liwe spowodu pionowej rury która odprowacza tam gazy ale nie znam sie zbytnio wi?c mo?e sie myle.Mam pro?be co mio?ecie mi poradzi? odno?nie tego osobnika(strasznie sie boi) zarówno ona jak i moja dziewczyna, powiedzia?em ?e jej nie zadzgam jej no?em tylko udomowie ale nie wiem czy sie da i co powinienem zrobi?.Wi?c prosze znawców o porade, mo?e kto? mia? ju? taki przypadek. A i jeszcze jedno spowodu kitarania sie ci?ge w junkersie powiedzia?em zeby dziewczyna nie zapala?a ciep?ej wody bo mysz mo?e sie wystraszy?.Za szybk? odpowiedz z góry dzi?kuj?.EMA FIN
Ostatnio zmieniony przez kat 2014-01-29, 14:50, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
Tomas 
M?ody Myszaty
Tomas



Wiek: 39
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 23
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2006-07-23, 00:39   

Powiem Ci ze bardzo dawno temu mialem taki przypadek ze w moim domu pojawila sie dzika mysz. Jako bardzo mlody czlowiek postanowilem ze bedzie poim zwierzatkiem i trzymalem j? w klatce. Nie byl to dobry pomysl. Mysz byla wyraznie nieszczesliwa z wiadomych powodów. Nigdy nie byla w niewoli bo tak pewnie to odczuwala. Co prawda jadla,pila ale ciagle byla niemrawa i bardzo plochliwa...wiec w?tpie aby Ci sie udalo tak mysz udomowicz. Najlepij ja wypu?? tak ja to w ko?cu zrobilem. Jesli potrafi zy? na wolnosci to sobie na pewno poradzi a i czuc sie bedzie lepiej gdzies w lesie niz u Ciebie w klatce ;-) pozdrawiam.
 
 
 
Natte 
SuperMysz



Pomogła: 4 razy
Wiek: 114
Dołączyła: 26 Cze 2005
Posty: 1009
Wysłany: 2006-07-23, 09:40   

Wypu?? j?,dzikich myszek nie powinno si? wi?zi? ;) .Aha,i przed tym mo?esz jej sypn?? troch? jedzenia i nala? wody do spodeczka,?eby najad?a si? i napi?a przed wyj?ciem w ?wiat(mo?e przewra?liwiona jestem,ale teraz takie susze ...).
 
 
kat
Administrator


Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC
Pomógł: 12 razy
Wiek: 37
Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 2716
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-23, 09:52   
   Myszy: tak


Nom, dzikie myszy wi?zione si? nigdy nie udamawiaj?. Spróbuj j? z?apa? i wypu?ci? na wolno??. Mo?na si? zaopatrzy? w ?ywo?apk? i czeka?...

P. S. I zrobi? terapi? twojej dziewczynie, ?e myszy nie s? straszne... :P
 
 
 
Natte 
SuperMysz



Pomogła: 4 razy
Wiek: 114
Dołączyła: 26 Cze 2005
Posty: 1009
Wysłany: 2006-07-23, 10:01   

No i jakby? nie wiedzia? co to ?ywo?apka --> http://www.swistak.pl/auk...lapka-MTZ1.html .Tania nie jest,ale lepsze to ni? zwyk?a pu?apka ...Tam mo?esz da? to jedzenie i picie.
 
 
KasiaB. 
Gadu?a Myszaty
mysiomaniak



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 10 Sie 2005
Posty: 386
Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2006-07-23, 15:40   

Ja mia?am kilka takich myszek, trzyma?am je w klatce tylko aby je odkarmi?, a w rezultacie myszki wypuszcza?am. Jedna by?a taka cwana, ?e wróci?a do mnie t? sam? drog? co przysz?a wcze?niej...
Popieram przedmówców, myszk? trzeba z?apa? i wypu?ci? na wolno??, tam jej miejsce...
_________________
rasowa Emancja, Ajunia,Azjunia i Europka (szczurcie) i ja
 
 
 
Fauka 
MegaMysz
Pozytywnie zamysiona



Hodowla: Nezumi
Pomogła: 6 razy
Wiek: 32
Dołączyła: 31 Paź 2005
Posty: 1259
Skąd: ?ód?
Wysłany: 2006-07-23, 18:16   

Kiedy? zim? sz?am w ?ródmie?ciu z psem i przy takiej kamienicy zobaczy?am malutk? skulon? myszk? poln?, by?a przemarzni?ta. Wzie?am j?, wsadzi?am do transporrerka da?am jedfzenie, letni? wod? i kawa?ek r?kawiczki by si? schowa?a. By?a bardzo dzika i nie da?o si? jej ju? udomowi?. Odkarmi?am j? i pojecha?am do cioci by wypu?ci? ja w pole ;) .
_________________
 
 
 
sledziuprkt
Szara myszka


Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 2
Skąd: wwa
Wysłany: 2006-07-25, 02:40   

wielkie dzieki tera musze je bo juz sa dwie (conajmniej) z?apac i wypuscic na wolno??.pozdo
 
 
Fauka 
MegaMysz
Pozytywnie zamysiona



Hodowla: Nezumi
Pomogła: 6 razy
Wiek: 32
Dołączyła: 31 Paź 2005
Posty: 1259
Skąd: ?ód?
Wysłany: 2006-07-25, 08:44   

Najlepiej wypu?ci? je daleko od domu ;) np. wywie?? na pole gdzie? zdala od ulicy i ludzi :)
_________________
 
 
 
KasiaB. 
Gadu?a Myszaty
mysiomaniak



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 10 Sie 2005
Posty: 386
Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2006-07-25, 09:56   

To nie sa myszy polne tylko domowe, one niezbyt poradza sobie na polu. Najlepiej wypu?cic do piwnicy, tam sobie dadz? rad?..
_________________
rasowa Emancja, Ajunia,Azjunia i Europka (szczurcie) i ja
 
 
 
Fauka 
MegaMysz
Pozytywnie zamysiona



Hodowla: Nezumi
Pomogła: 6 razy
Wiek: 32
Dołączyła: 31 Paź 2005
Posty: 1259
Skąd: ?ód?
Wysłany: 2006-07-25, 10:24   

Ale mog? powróci? i s?siedzi mog? je tru?...
_________________
 
 
 
Natte 
SuperMysz



Pomogła: 4 razy
Wiek: 114
Dołączyła: 26 Cze 2005
Posty: 1009
Wysłany: 2006-07-25, 11:28   

No w?a?nie :( .Trutki.Albo szczury zagryz? ...
 
 
KasiaB. 
Gadu?a Myszaty
mysiomaniak



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 10 Sie 2005
Posty: 386
Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2006-07-25, 17:40   

Tam gdzie s? szczury nie ma myszy. Je?li s? domu, to i w piwnicy, a tam sobie poradz?...
_________________
rasowa Emancja, Ajunia,Azjunia i Europka (szczurcie) i ja
 
 
 
Aguss90 
Starszy Myszaty
Mus musculus



Imi?: Agnieszka
Wiek: 33
Dołączyła: 27 Sty 2006
Posty: 84
Skąd: Kraków
  Wysłany: 2006-10-21, 17:47   Znaleziona mysz labo
   Myszy: Tofi[*], Choko[*], Kloe[*], Trixe, Nitek & Pestka


Dzisiaj oko?o godziny 15.00 sz?am do kole?anki. W czasie drogi w ogródku zobaczy?am rudego kota. Posz?am dalej, ale co? mnie tkne?o i wróci?am. Spojrza?am na jego ?apy a tam siedzia?a ma?a przestraszona mysia- sama. Szybko wesz?am do ogródka odstraszy?am kota, bo chcia? j? zje??. Ba?am si? j? wzi??? na r?ce, bo mo?e by? chora i mnie ugry??, wi?? wzie?am pude?ko po ma?le, które sta?o w tym ogródku i s?u?y?o jako miska dla bezpa?skich kotów. Wzi??am j? do domu. Na razie za dom pos?u?y jej transporterek, bo nie chce wk?ada? jej do moich myszek, poniewa? mo?? mie? pch?y lub by? na co? chora. W poniedzia?ek pójd? z ni? do weterynarza. Du?o zjad?a, wida? by?a g?odna. Teraz ?pi. Jest grubiutka, czarno-bia?a(wi?c na pewno nie dzika), futerko ma l?ni?ce, wygl?da na zdrow?, ale dowiem si? w poniedzia?ek. Nie wiem co to za p?e?, bo boje si? j? ruszy?, ale mam nadzieje ?e samiczka, bo inaczej b?de musia?a j? odda?.
A? strach pomy?le? co mog?o si? z ni? sta?, gdybym wtedy nie przechodzi?a. Przecie? noce s? ju? zimne, a kot wida? by? g?odny.
Pewnie komu? uciek?a, albo kto? j? wurzuci?-biedne male?stwo, mam nadzieje,?e b?dzie wsystko w porz?dku.
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-08-24, 14:00, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
Natte 
SuperMysz



Pomogła: 4 razy
Wiek: 114
Dołączyła: 26 Cze 2005
Posty: 1009
Wysłany: 2006-10-21, 17:57   

Mam nadziej?,?e komu? uciek?a,a nie wyrzuci? ...Te? mam nadziej?,?e b?dzie OK :) .
Ostatnio zmieniony przez Natte 2006-10-21, 17:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandgreen created by spleen modified v0.3 by warna

AJAFO IT