Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 764 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2006-12-05, 18:23 Guz ko?o ogona (ropie?) Myszy: rudy ch?opak o imieniu Miodek
Kamie? z serca,ju? ba?am si? ?e to rak.Jak pisa?am wcze?niej w ShoutBoxie mojej Myszeidzie wyskoczy? guzek ko?o ogonka,wi?kszo?? guzka znajdowa?a si? wewn?trz,jednak od soboty guzek minimalnie urós? i by? bardziej widoczny.Wybra?am sie dzi? z myszkiem do weterynarza,w sumie wetka nie wie dok?adnie co to jest,ale wygl?da to jej na ropie?.Trudno jej by?o cokolwiek stwierdzi? ze wzgl?du na nietypowo?? guzka,by? twardy,jednak po obbadaniu pani wyczu?a co? w ?rodku,dziwi?o j? te? to ?e guzek nie ma uj?cia co wyst?puje wl??nie przy ropniach.Wst?pnie nie wiadomo co to jest,ale raczej nic gro?nego. Pani wet. zaleci?a mi nacieranie spirytusem kamforowym guzka,po oko?o 5-10 minut 3 razy dziennie,ciep?o wytwarzane podczas tego zabiegu ma wp?yn?? o ile dobrze zrozumia?am na rozwój tego rzekomego ropnia i spowoduje,?e p?knie-znajdzie uj?cie.Mo?liwe te? ?e sam ulegnie wch?oni?ciu.Jezeli si? nie poprawi mam przyj?? za tydzie? na k?ucie my?ki,mam nadzieje ?e tego unikniemy. Wiecie co? wiecej o ropniach,cystach,czy p?kni?cie takiego ropnia mo?e by? gro?ne?. :zdziwko: Przepraszam,?e co? niesk?adnie pisze.
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Sie 2005 Posty: 386 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2006-12-06, 18:56
Tak naprawde to nie wiadomo czy to ropie?, moje mychy mia?y guzy nie przyczepione do ?cian wewn?trznych. Mog?aby zrobi? prze?wietlenie lub zoperowa? to...
_________________ rasowa Emancja, Ajunia,Azjunia i Europka (szczurcie) i ja
Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 764 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2006-12-06, 19:12
Myszy: rudy ch?opak o imieniu Miodek
Kaza?a przyj?? za tydzie?,pójde w sobote lub poniedzia?ek,myszka zabiegi odbywa dzielnie,kuleje tylko troch? na te ?apke,nie wiem czemu ale skóra w miejscu guzka jest bardzo ciemna,widocznie guzek ma taki kolor i prze?wituje,mo?e to od tego spirytusu.Wetka jest polecana,ma specjalizacje w gryzoniach,narazie jej zaufam,chyba wie co robi.
Pisz? za siebie, ale s?dzie, ?e inni te? s? ciekawi jaki b?dzie efekt
Mam nadzieje, ?e bez problemów, ale tego typu sprawy s? ci??kie, poniewa? jest mo?liwo??, ?e b?dzie potrzebny zabieg (oby nie ), a jak wiadomo to bardzo wyczerpuje.
?YCZ? POWODZENIA!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
pani wyczu?a co? w ?rodku,dziwi?o j? te? to ?e guzek nie ma uj?cia co wyst?puje wl??nie przy ropniach.Wst?pnie nie wiadomo co to jest,ale raczej nic gro?nego. 
Pani wet. zaleci?a mi nacieranie spirytusem kamforowym guzka,po oko?o 5-10 minut 3 razy dziennie,ciep?o wytwarzane podczas tego zabiegu ma wp?yn?? o ile dobrze zrozumia?am na rozwój tego rzekomego ropnia i spowoduje,?e p?knie-znajdzie uj?cie.Mo?liwe te? ?e sam ulegnie wch?oni?ciu.Jezeli si? nie poprawi mam przyj?? za tydzie? na k?ucie my?ki,mam nadzieje ?e tego unikniemy. 
), a jak wiadomo to bardzo wyczerpuje.
