Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-01, 22:28
Myszy: tak
Myszki nied?ugo przed tym zanim maj? by? od?aczone od matki przechodz? na pokarm dla doros?ych myszek. Myszki same zacz? próbowa? sta?ego - on te? skoro jest normalnie w klatce z nimi.
Dzi?kuj? Wam za wszystkie ciep?e s?owa.
Nesca: zgadzam si? z Tob?. Pewnie maluch by? odpychany od matki przez reszte myszek a jak ju? si? dossa? to pewnie za du?o tam mleczka nie by?o a i matka wychodzi?a z budki - cz?sto to robi - urywa sobie drzemke w rogu akwarium.
Maluch pije mleczko od wczoraj. zauwa?y?am ?e uwielbia jak go bior? w r?ke i j? zamykam tak ?e wystaje tylko ?epek - a reszta si? grzeje. Chwyta wtedy strzykawk? i pije i pije... jak ma ju? do?? to ?apkami przeciera pyszczek i zasypia. Wierzcie mi ?e nie ma pi?kniejszego widoku
My?l? ?e dopóki ma oczka zamkni?te to nie b?dzie je?? nic oprócz mleka..... Ale jak otworzy oczka to spróbuje jej co? podawac sta?ego.......Zobaczymy co si? b?dzie dzia?. Mam nadziej? ?e wyro?nie pi?kna myszka
_________________ ?wi?ta! Wszystkiego najlepszego! W?a?cicielom wielu, wielu dni wspólnych zabaw, wspólnych momentów uniesienia, wspólnych chwil rozterki, za? myszkom miski zape?nionej s?onecznikiem, wielu radosnych dni biegania w ko?owrotku i dziesi?tek ciekawych zabawek!
Mia?em przypadki s?abszych osobnikow zarówno u myszy jaki i chomików, nie ingerowa?em!
By?a jedna s?absza myszka, ale podczas oddzdzielania by?a najwi?ksza!
W jednym z miotów chomików mia?em s?abszego osobnika, do odsadzenia by? najmniejszy, ale podobnie jak ludzie nie s? jednego wzrostu (u myszy d?ugo?ci )
W kilejnym by? s?abszy osobnik, a przy odsadzeniu od samicy by? prawie jak dwa inne!
Wasza paranoja wydaje mi si? przesadzona
Oczywi?cie, ?e Ci si? odchowa!
Oczywi?cie je?li nie ma jakiej? wady, ale z tego co piszaesz wynika, ?e nie...
A Don Kichocik?! Nie odchowa? si?, a przecie? by? mniejszy od rodze?stwa! Nie mamy paranoi, boimy si? tylko o myszk?, bo niekiedy poprostu mniejsze nie prze?ywaj?! I dlatego ona próbuje si? nim zaj??, ?eby nie umar?...!
_________________ ?wi?ta! Wszystkiego najlepszego! W?a?cicielom wielu, wielu dni wspólnych zabaw, wspólnych momentów uniesienia, wspólnych chwil rozterki, za? myszkom miski zape?nionej s?onecznikiem, wielu radosnych dni biegania w ko?owrotku i dziesi?tek ciekawych zabawek!
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-02, 19:47
Myszy: tak
Mysi_?atek napisał/a:
Wasza paranoja wydaje mi si? przesadzona
Intryguje mnie jaka jest nie przesadzona paranoja. Oj, s?abszego malucha trzeba obserwowa? i podkarmi? dla pewno?ci... wcale nie ma pewno?ci, ?e prze?yje bez wsparcia od strony cz?owieka. Natura skazuje nie w pe?ni sprawnych na ?mier?, a cz?owiek stara si? aby jednak ich ocali? - wi?c czemu i nie pomóc tym razem.
No niestety. Jedyne co mi pozosta?o to my?l ?e próbowa?am i reszta myszek
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-06-04, 14:07
kawunia napisał/a:
mo?e samica zasz?a w ci??e ze swoim bratem albo mo?e wcze?niej mia?a m?ode i z synem i dlatego si? tak sta?o....
To w?a?nie bardzo prawdopodobne. Kar?owato?? mo?e by? w?a?nie efektem chowu wsobnego.
Niestety takie myszki w zoologach czy innych "hodowlach" s? przypadkowo kojarzone, albo nierozdzielone rodze?stwo zap?adnia sie nawzajem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach