Imi?: Daria Pomogła: 2 razy Wiek: 33 Dołączyła: 16 Maj 2007 Posty: 138 Skąd: Grudzi?dz
Wysłany: 2007-05-30, 23:28
Myszy: Chico ;)
Mycha... wcale nie jest obra?liwie, raczej w?a?nie tak po przyjacielsku jak ju? napisa?a kat. No a je?li chodzi o paragon to te? my?l?, ?e nic on nie da, zwierz?t raczej nie mo?na zwraca? do zoologa gdy si? je ju? kupi...
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-05-31, 00:09
Coraz wiecej jest sklepow,ktore nie przyjmuja zwrotow jak i coraz wiecej jest sklepow,ktore nie przyjmuja zwierzat od nie znanych ludzi. A moze to tylko w Warszawie takich przybywa?
niee wszedzie tak jest.; tym bardziej, zwe to jest MYSZ = GRYZON a to jest male i mozna wypuscic na pole a nie bed? ejszcze meijsce zajmowac jakiemus robactwu. to jest gl. myslenie takich nieprzyjmuj?cych zwroty
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Wysłany: 2007-06-01, 08:42
Myszy: Wiki i (Mysia([*])
No niestety musz? si? przyznac ?e ja odda?am mysz? do sklepu a to dlatego ?e go?ciu wcisn?? mi samca (batman tak mu da?am na imi?) i w nocy dzia?y si? niesamowite sceny dla doros?ych . Musia?am go odda? bo nie mia?am warunków do chowania ma?ych myszek. No i wymieni?am go na samiczk?. Teraz mam dwie. Oczywiscie go?ciu przyj?? myszk? i mi wymieni?.
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-06-01, 09:32
Eleonore, ale przez jedna noc mialas razem samice i samca?
I my?lisz ?e jak odda?a? samca to ju? po problemie??
Problem to b?dziesz miala dopiero za 3 tygodnie....
Wysłany: 2007-06-01, 13:30
Myszy: Wiki i (Mysia([*])
HeHeHeHe zapomnia?am powiedzie? ale dzia?o sie to 3 miesi?ce temu . Apo zatym Mysia broni?a si? jak bohaterka . A mysi?t i tak nie by?o. Niestety nie zosta?am babci? .
Wysłany: 2007-06-04, 14:28
Myszy: Wiki i (Mysia([*])
Myszonka napisał/a:
Eleonore napisał/a:
Niestety nie zosta?am babci? .
Niestety??? chyba na szcz??cie! po co ci maluszki? ?eby? je odda?a na karmówk??!
Coooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo? Czy ty my?lisz ?e ja jestem jak?? sadystk?? czy? ty si? dopiero co urodzi?a? Ja mia?abym je odda? na karmówk? z choinki spad?a?.
Eleonore, oddaj?c myszki do sklepu zoologicznego oddajesz je na karmówk?! Myszonka ma racj?, ciesz si?, ?e myszka nie by?a w ci??y! Nawet oddaj?c samemu w r?ce potencjalnego w?a?ciciela nie mo?esz by? pewna czy nie trafi? w?a?nie na karm? dla jakiej? gadziny! Terrary?ci cz?sto podszywaj? si? pod kogo? kto kocha myszy ?eby je kupi? i nakarmi? nimi swojego w??yka! Nie zdajesz sobie sprawy z losu który móg? czeka? na te male?stwa?
_________________ ?wi?ta! Wszystkiego najlepszego! W?a?cicielom wielu, wielu dni wspólnych zabaw, wspólnych momentów uniesienia, wspólnych chwil rozterki, za? myszkom miski zape?nionej s?onecznikiem, wielu radosnych dni biegania w ko?owrotku i dziesi?tek ciekawych zabawek!
W Kakadu w warszawie nie wolno oddawac Nawet je?li bedzie mia?a ma?e to mo?emy do zoologicznego odda? a jak nie to ... komu? je damy xD Czy mo?na zobaczy? w zoologicznym ze mycha jest w cia?y?
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-06-12, 10:26
Skipper napisał/a:
Czy mo?na zobaczy? w zoologicznym ze mycha jest w cia?y?
Mo?na zobaczy? tylko je?eli mycha jest w zaawansowanej ci??y - wtedy ma taki wystajacy na boki brzuszek.
Ewentualnie je?eli mycha jest nied?ugo po kopulacji, to mo?na zaobserwowa? czop (zdj?cia na stronie www.myszy.net).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach