No bo gryzonie powinny mie? sta?y dost?p do po?ywienia ze wzgl?du chocia?by na ich uk?ad pokarmowy.
Tak, dzikie. A nie ?yj?ce na mniej ni? 1mkw. ...
Ja ca?kowicie zgadzam si? z Hurricane - wszystkie myszy maj? niesamowicie szybki metabolizm, nie tylko te dzikie i dlatego w?a?nie karma powinna by? wy?o?ona stale.
Na potwierdzenie zacytuj? fragmenty z ksi??ki "Zwierz?ta laboratoryjne, metody hodowli i do?wiadcze?" praca zbiorowa pod redakcj? Jadwigi Bryli?skiej i Janiny Kwiatkowskiej:
Cytat:
10. Szczegó?owa Hodowla zwierz?t laboratoryjnych najcz??ciej wykorzystywanych do bada?
10.1 Mysz
10.1.5 ?ywienie
Pasza podawana jest ad libitum (do woli), tzn. musi ona by? stale, przez ca?? dob?, dost?pna dla zwierz?t
Cytat:
10.3 Chomik syryjski
10.3.5 ?ywienie
Pasze granulowane podaje si? chomikom ad libitum
Cytat:
10.4 ?winka morska
10.4.5 ?ywienie
Przemys?owe pasze granulowane podaje si? ?winkom ad libitum
Natomiast zupe?nie inaczej jest dla psa:
Cytat:
10.7 Pies
10.7.5 ?ywienie
Psy powinny otrzymywa? pasze sta?e w tych samych godzinach, doros?e 1 posi?ek dziennie, m?ode oraz samice w ci??y i karmi?ce - 2 razy dziennie, szczeni?ta - 3 razy dziennie
Ja uwa?am, ?e porównywanie psa, kota czy cz?owieka do myszy prowadzi do b??dnych wniosków, bowiem ró?nica jest zasadnicza: metabolizm. Dlatego u myszy pokarm musi by? wy?o?ony stale. Zwró?cie uwag?, mysz nawet jak ?pi, to budzi si?, idzie do miski, zjada 2-3 ziarenka i wraca spa?. Metabolizm powoduje, ?e ma szybk? przemian? materii i szybko jest znowu g?odna.
Dotyczy to równie? naszych myszy, a nie tylko dzikich, wszak w naukowych laboratoriach myszy maj? jeszcze mniejsze klatki w dodatku bez zabawek, ko?owrotków...
Dlatego ja zgadzam si? z wypowiedzi? Hurricane, bo widz?, ?e identyczne podej?cie maj? naukowe laboratoria, a wi?c naukowcy czyli najlepsi znawcy tematu
Ira, ile czasu szuka?a? ?? Jestem pod wra?eniem I chc??c nie chc?c te? si? zgadzam . Sama mam psa i dostaje karm? w wyznaczonych godzinach i on za?atwia swoje potrzeby (w sensie ?e dwójk? robi :p ) 2/3 razy dziennie . A myszolki ...... tyle razy dziennie robi? dwójeczk? i nie wiem czy s?usznie bo ró?ne opinie czyta?am(chocia? opieraj?c si? na informacjach Ira teraz s?dz? ?e s?usznie) moje myszki maj? sta?y dost?p do jedzenia.
na off napisz?, ?e mój doros?y pies dostawa? je?? raz dziennie rano, to s?ysza?am jak wieczorem kiszki jej marsza gra?y.. Zacz??am dawa? i rano i wieczorem
Mam kilka ksi??ek w domu i lubi? do nich zagl?da? Ci?gle mam nadziej?, ?e zrozumiem super trudne strony tam zawarte i ogromne wzory, ale na razie jest to dla mnie "czarna magia", wi?c czytam strony ?atwiejsze
MadziaLena - ja te? uwa?am, ?e mog? by? jakie? odst?pstwa, bo to równie? zale?y od osobnika - jednak nie wyk?adasz mu karmy 24 godz/dob??. W przypadku gryzoni, z uwagi na ich metabolizm, karma powinno by? wy?o?one stale
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-11-02, 21:08
Ira napisał/a:
Ja uwa?am, ?e porównywanie psa, kota czy cz?owieka do myszy prowadzi do b??dnych wniosków, bowiem ró?nica jest zasadnicza: metabolizm.
Od siebie dodam tylko, ?e to i? mysz "jest g?odna" nie jest ?adnym argumentem na to, by podsuwa? jej wiecznie jedzenie. Metabolizm to sta?a, która jest podatna na zmienne wynikaj?ce z warunków w których ?yje mysz. Mysz w niewoli nie musi ucieka?, chowa? si?, ?y? w stresie i walczy? o jedzenie szukaj?c go ca?y okres ?erowania (okres / na dob?). W momencie kiedy metabolizm w niewoli funkcjonuje w praktycznie niezmiennych warunkach, gdzie nic nie ingeruje w spalanie u myszy oraz w zwi?kszone zapotrzebowanie na energi?, podawanie jej jedzenia non stop jest zwyczajnie wg mnie* bez zasadne.
Iro, mysz laboratoryja jest ?ywiona non stop bo jest poddawana badaniom, które w ró?norodny sposób wp?ywaj? na metabolizm organizmu. Metabolizm musi by? dodatkowo stymulowany w celu - przyk?adowo - przyspieszenia przyswajania ?rodka chemicznego, który jest akurat na tej myszy testowany. Wg mnie to z?y przyk?ad, bo organizmy naszych myszy nie s? obci??one przyswajaniem chemii laboratoryjnej.
*pogrubi?, zanim kto? znowu wyskoczy mi, ?e uwa?am to za jedyn? s?uszn? prawd?.
Po?ywienie powinno by? stale dost?pne w klatce i w miar? ubywania dok?adane... Pozwólmy myszom na samodzielny dobór ilo?ci zjadanego po?ywienia
2) "Mysz i szczur w hodowli domowej" Agnieszka Radulska, Miros?aw Gromek:
Cytat:
Szczur posila si? cz?sto, ale na raz je ma?o. Z tego powodu powinien mie? stale w karmniku pokarm, a w poiniku wod?
Niestety przy myszach pisz? tylko o dawce, pewnie uwa?aj?, ?e zasady s? takie same jak u szczura, tylko dawka u myszy jest znacznie wi?ksza (1/5-1/6 masy cia?a) ni? u szczura (1/8 masy cia?a):
Cytat:
Myszy maja bardzo szybk? przemian? materii, dlatego dzienna dawka po?ywienia stanowi oko?o 1/5 do 1/6 masy ich cia?a
3) "?winka morska, mysz bia?a, szczur bia?y" Miros?aw Huszcz pisze podobnie jak w ksi??ce powy?ej:
Cytat:
Szczur je cz?sto, ale ma?o na raz, tote? w karmniku stale powinien mie? pokarm i ?wie?? czyst? wod?
i przy myszach równie? pisze tylko o dawce:
Cytat:
Dzienna porcja po?ywienia dla myszy oko?o 1/6 jej masy cia?a
Czwarta ksi??ka jest po angielsku, moja znajomo?? j?zyka jest kiepska, ale nie rzuci?o mi si? w oczy o cz?stotliwo?ci, jednak poprosz? El? o dok?adne przet?umaczenie
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-11-02, 23:21
Jako, ?e Iro powo?a?a? si? na nies?uszne opieranie na innych ssakach, polecam artyku? dotycz?cy szczurów.
Niech on podsumuje moje pogl?dy na ten temat i da ?ród?o zrozumienia, czemu ja prywatnie patrz? na to tak, a nie inaczej. I nigdy, przenigdy nie napisa?am, ?e uwa?am to za jedynie s?uszn? metod?.
Zak?adam, ?e ludzie inteligentni wiedz?, ?e je?li pisz? pod swoim nickiem to zawsze mówi? wy??cznie za siebie. A to, ?e nie wstydz? si? broni? swoich pogl?dów za cen? utraty sympatii wa?nych postaci na forum? Có?, potraktuj? to jako swój urok i wad? zarazem.
Ja nigdy nie oddziel? grubszej myszy od pozosta?ych, bo towarzystwo chudych dobrze na ni? wp?ywa. Ponadto mysz w stadzie ma wi?cej ruchu ni? osamotniona. Pami?tajmy, ?e mysz jest stadna
Nie zgodz? si? ze stwierdzeniem jakie jest w pierwszym po?cie szczurzego forum:
Cytat:
Oty?o?? i nadwaga u szczurów jest powszechna. Du?o bardziej ni? nam si? wydaje
Przez mój dom przewin??o si? ju? 86 myszy i tylko 3 myszki mia?y wag? ponad 100g co stanowi 3,5% i te myszki ?y?y d?ugo
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-11-02, 23:39
Ira, kwestia perspektywy. Ja b?d?c u weterynarza po par? razy na miesi?c, widzia?am wi?cej szczurów z nadwag? (ewidentn?) ni? tych o zdrowej sylwetce. Wi?c statystyka tu niestety nam si? rozchodzi. Ja na 10 myszy w stadzie, w tym 14 w sumie w moim ?yciu, mam raptem jedn? mysz z nadwag?. Ale to nie bardzo zmienia fakt tego, ?e jej nadwag? uwa?am za problem. Statystyka nie ma tu nic do rzeczy, ka?da jednostka jest wyj?tkowa i nale?y traktowa? j? wyj?tkowo.
Poza tym, pozwol? osobie, która odpowiada?a za ten temat ocenia? jakie s? % - mia?a w swoim ?yciu wiele szczurów, ma ich wiele obecnie i jest osob? bardzo do?wiadczon? w tej materii. Do niektórych pogl?dów po prostu mam zaufanie bo w jaki? sposób pokrywaj? si? z moj? obserwacj?.
Sprawa sprowadza si? do tego, ?e Ty i inne osoby nie uwa?acie nadwagi za problem a ja tak. Ja mog? sobie uwa?a?, ?e to niezdrowe i niebezpieczne, Ty uznasz ?e Twoje do?wiadczenia nie pozwalaj? na taki wniosek bo mysz ?yje na tyle krótko ?e ci??ko zd??y? zaobserwowa?, czy ta nadwaga co? w jej ?yciu zmieni?a.
Szanuj? to, cho? skrajnie si? z tym nie zgadzam i na pewno do swoich myszy Twojego podej?cia nie zastosuj?. Reszta zale?y od tego kto w co wierzy i czyje podej?cie woli.
Ja od siebie powiem tyle, ?e nie wyobra?am sobie, ?e przez wage mia?abym oddziela? mysz od reszty stada, czy zabiera? jej pokarm. Musia?abym mie? nie wiadomo jak wyj?tkowy wypadek, a takiego nie mia?am. W ca?ym ?yciu mia?am tylko 8 myszy, co w porównaniu z innymi wygl?da ?miesznie ma?o, ale jakie? to do?wiadczenie i tak i tak jest. Najwi?cej wa?y?a Survi - 65g.
Rozumiem ograniczy?, lub ca?kowicie wycofa? typowo tucz?ce sk?adniki karmy (u?ywam mieszanki, nie granulatu) jak s?onecznik czy pestki dyni, ale nigdy nie dopu?ci?am do sytuacji, ?eby mysz nie mia?a sta?ego dost?pu do pokarmu. Inaczej sprawa ma si? np. z psem (a przynajmniej z tymi, z którymi mia?am do czynienia), które potrafi? je?? tak du?o, ile dostaj? i oczywistym jest, ?e nale?y im to porcjowa?.
Wiadomo, ?e niektóre organizmy maj? sk?onno?ci to tycia i tyle. Przyk?adowo u ludzi - znam osoby, które mog? wpieprza? co chc? w dowolnych ilo?ciach i s? osoby, które niezale?nie jak zdrow? diete maj? i tak b?d? przy ko?ci i tak.
i wraca pytanie: czy lepiej ?y? krótko i szcz??liwie czy d?ugo i byle jak? Chocia? s?owo "d?ugo" dziwnie brzmi w przypadku d?ugo?ci ?ycia myszki, która ?yje ?rednio 1-1,5roku.
Tu ka?dy sam musi podj?? decyzj?. Przedstawi?y?my 2 punkty widzenia - tak to ju? jest w ?yciu, cz?sto nie ma prawdy jedynej i absolutnej, a wszystko ma jakie? plusy i minusy
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-11-03, 00:39
Grunt by dziala? zgodnie z sumieniem ORAZ maj?c na wzgl?dzie zdrowie zwierzaka. Obie mmog?yby?my z powodzeniem dowodzi?, ?e metoda tej drugiej jest z?a. A po drodze jest jeszcze specyfika danego przypadku.
Imi?: Ewa
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 3 razy Wiek: 56 Dołączyła: 27 Sie 2008 Posty: 265 Skąd: Pozna?
Wysłany: 2013-11-03, 06:33
Frufru napisał/a:
Ca?y dowcip polega na tym, ?e moje myszy jedz? raz dziennie, o konkretnej porze, kiedy ca?e stado zbiera si? do miski. Kiedy moja gruba delikwentka we?mie swoj? porcj?, czekam a? j? zje i nie pozwalam jej wzi?? wi?cej. Proste. Przenosz? misk? w inne miejsce, z którego reszta sobie doje na spokojnie, a ona nie si?gnie. Podobnie ze smako?ykami. Daj? je raz na jaki? czas, o konkretnej porze i dostaj? dos?ownie po sztuce na mysz. Je?li grubej która? zabierze jej porcj?, nie daj? jej nowego. Je?li gruba zje swoj? i zabiera innej - ja zabieram jej i pilnuj? by nie zabra?a kolejnej.
Mo?e ja jestem spaczona, ale dla mnie to si? nazywa "opieka nad posiadanym zwierz?ciem", nic nadzwyczajnego jak dla mnie.
Frufru napisał/a:
A po drodze jest jeszcze specyfika danego przypadku.
I jeszcze trzeba uwzgl?dnic real ?yciowy,bo jak kto? pracuje w systemie zmianowym , 12 - godzinnym.Wstaje o 5.00 ,nie jest w stanie stac nad jedz?cymi myszkami. Moje grubaski by?y ruchliwe,mia?am trzy/reda i splashed/by?y u?pione z powodu guzów. Jedzenie sypi? raz dziennie do miski ,maj? te? kolb?,smako?yki raz po raz podaj?,w tym tak?e kie?ki itp wod? maj? stale.Musia?am tylko uwa?ac przy doborze zabawek,?eby nie utkn??a w zbyt ciasnych otworach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach