Wczoraj na ?wiat przyby?y 4 maluchy. Chocolat jest na tyle tolerncyjna ze pozwala mi wziac je na r?k?. Jednak.. Starsza samica ( nie maj?c mleka ) wygonila rodzicielke z gniazda. Kiedy matka m?odych usi?owa?a si? do ich dosta? Szara warczala na ni?. Dzis oddzielilam Szarusie i pozosta?a mysz a matka zostala sama z maluchami. Martwi mnie to ze Chocolate od paru godzin karmi maluchy. W ka?dym razie le?y na nich. To jej pierwszy miot. A na dodatek jest os?abiona
Mam nadzieje ze jest zm?czona po rodzeniu. Prosz? o pomoc. Z góry dzi?ki.
bardzo dobrze ze odzielilas , matka musi karmic maluszki co 2 h , nie ma sie co tym martwic ze na nich ciagle siedzi to prawidlowo , daj jej spokoj , niech ma duzo jedzenia , zapewnij wieksza islosc bialka w pozywieniu , 4 kluski to malo i zobaczysz ze wykarmi je na wypasione hipcie
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach