Oj tak mnie to zabolalo, ze chyba zaczn? sie przejmowa?. Szkoda, ze inaczej wyobrazalam sobie role moda. Na wszystkich innych forach modzi raczej próbuj? zalagodzic sytuacje, a nie dolewa? oliwy do ognia tak jak tutaj. Wida?, ze nie masz swojego ?ycia, bo tu siedzisz i piszesz, wiec o czym wgl mówisz hehehe. Ja nie mam swojego ?ycie, mam Fu?ke i jest mi z tym dobrze, przyznaje sie bez bicia. Ciebie jako? nie sta? na szczero??. Yolo, id? sluchac Dawida Kwiatkowskiego. On wie co to ?ycie, nie to co Ty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach