Wszyscy mówicie tak ze spokojem, a moja mama popada w panik?, bo kiedy? uciek? mojej siostrze chomik i nie wróci? o.O. Znaczy ona raczej by nie wskoczy?a do dziury z wod? ani do rury pod wann??
Porozk?ada?am chrupki a ona nic a nic nie zjad?a ;_;. Jedyne ?lady to takie, ?e: Siedzia?am na ?rodku pokoju i odwróci?am si? w stron? mamy. Spojrza?am na wyk?adzin? i nie ma niczego. Po chwili przekr?cam g?ow? i patrz? w telewizor. Znów si? odwracam a tam bobek .-.
A co, ludzie maj? krzycze? na forum? Lepiej spokojnie
Skoro wiesz, ?e mysz jest w konkretnym pokoju to rozstaw skrytki z ?arciem jak to by?o mówione i zamknij ten pokój na cztery spusty póki co. Rozumiem, ?e nie masz ?ywo?apki, wi?c najlepiej skryj si? za jakim? stolikiem i bez ruchu czekaj. Wiem, ?e mo?na jajo znie?? od czego? takiego, ale nic wi?cej si? tutaj nie wyczaruje. Im b?dzie spokojniej w miejscu gdzie bryka mysza tym wi?ksze prawdopodobie?stwo, ?e zacznie przeszukiwa? rozstawione zasadzki. Nie do??, ?e jedzenie, to jeszcze ciekawo??.
chomiki to jako? cz?sto si? s?yszy, ze uciekaj? i gin?, ucieczki maj? we krwi, myszy s? sprytniejsze
spróbuj jeszcze "pu?apk? feromonow?", czyli daj do pude?ka trociny z zapachem jej sióstr
. Spojrza?am na wyk?adzin? i nie ma niczego. Po chwili przekr?cam g?ow? i patrz? w telewizor. Znów si? odwracam a tam bobek .-.
jesli wiesz, ze jest w jednym pokoju, to powinna? go zamyka? i pilnowa? zeby nie wysz?a, ?atwiej ?apa? z konkretnego miejsca ni? z ca?ego domu.
+ wiesz, ze zyje i nie wysz?a nigdzie poza mieszkanie
_________________ I think i've reached that point where giving up and going on are both the same dead end to me.
Ona przemieszcza si?. Raz jest tu raz tu. Nie widzia?am jej ale znajduj? co chwila jej ?wie?e bobki ;_;. Przed chwil? znalaz?am jednego ale jej nie by?o. Porozstawia?am jej "domki" z trocinami i ?arciem. A ile taka mysia wytrzyma bez wody? Nie jestem pewna czy ona znalaz?a miseczk?.
no dosy? logiczne ale zamknij j? w jednym pomieszczeniu, ?atwiej b?dzie z?apa?. jak nie masz ?ywo?apki to poszukaj w internecie jak zrobi? jak?? pu?apk? DIY :p
_________________ I think i've reached that point where giving up and going on are both the same dead end to me.
Bardzo chc? j? z?apa?, ale ona siedzi w salonie a ja mam do salonu odsuwane drzwi i jak zatkam r?cznikiem to zaraz kto? wejdzie do pokoju i b?dzie r?cznik odsuwa?. W moim pokoju drzwi nie zamykaj? si? a w toalecie mam dziury w drzwiach w sumie jak ka?dy a do kuchni nie ma drzwi. Wi?c jest problem z przytrzymaniem jej w jednym pokoju. Strasznie mi przykro z tego powodu bo nie mam poj?cia cie ona przebywa a jedzenia nie tknie.
B?agam, logiki troch? w post?powaniu. Trzeba zagada? z domownikami i koniec. Ustalasz gdzie jest mycha, zamykasz pokój z pu?apkami w ?rodku, prosisz, ?eby nikt tam przez jaki? czas nie wchodzi? i ju?. Jak dasz rad? to najlepiej jako? w godzinach pó?no wieczornych - czas zwi?kszonej aktywno?ci myszy, a dla domowników k?adzenia si? do ?ó?ek. Niestety, mysz uciek?a i nie jest to jakie? hop-siup ?eby j? z?apa?, ale trzeba to zrobi? porz?dnie albo wcale. To zwierz?tko przystosowane do ?ycia w k?tach, szparach i kryjówkach. Nic si? tu wi?cej nie wyczaruje. Mobilizacja i do dzie?a, takimi podchodami na pewno nic nie zdzia?asz.
ardzo chc? j? z?apa?, ale ona siedzi w salonie a ja mam do salonu odsuwane drzwi i jak zatkam r?cznikiem to zaraz kto? wejdzie do pokoju i b?dzie r?cznik odsuwa?.
a rodzicom to nie przeszkadza, ?e mysz po domu biega? mnie by moi zabili i po 2 dniach pewnie zacz?li pu?apki rozstawia?
_________________ I think i've reached that point where giving up and going on are both the same dead end to me.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach