Wysłany: 2015-03-03, 01:20 problem z równowag?? tylne ?apy?
hej dziewczyny! Chodzi o moj? Malutk?, która ca?e ?ycie by?a bardzo energiczna i spasiona
Od 3 dni obserwuj? co nastepuje:
1 dzie?: zauwa?y?am ?e co? jest nie tak. nie spa?a z Krówk?, tylko po 2 stronie klatki! Szybko oddycha?a (chyba!) i spa?a do?? g??bokim snem. Nie biega?a. ?adnych innych objawów.
2 dzie?: Spa?a z Krówk?, oddech w normie, schud?a! (Teraz Krówka jest wi?ksza, mimo ?e Krówka zawsze by?a drobna i chudsza).Futerko dziwnie naje?one, posklejane. S?abe TYLNE ?apy! Nie ma si?y wej?? po drabince. Biega, je, skacze. Robi kupki bo j? oddzieli?am na chwile i zrobi?a.
3 dzie?: Faktycznie schud?a, futro nadal trcoh? pozlepiane, cz?sto si? przeci?ga, ale ten "ty?" nadal s?aby. Ma problemy z podci?gni?ciem si?, daje rade o wiele lepiej ni? w dzie? poprzedni, ale wida? wysi?ek. Krówka bardzo cz?sto ja w?cha siostre(Malutk?) pod ogonem i czesto j? czy?ci!!! dziwne! dzi? sprawdza?am jej pupk? - jak dla mnie czysta i idealna. Nie widz? ani nie czuj? ?adnej ropy itd. Biega z siostr?, je, szaleje na ko?owrotku. Ale nadal wida? ?e te tylne nogi s? jakby slabsze.... Nie wida? tego na 1 rzut oka. Ja j? znam i widze ró?nice.. Krówka np nigdy nie wchodzi?a po drabince i zawsze mia?a trudno?ci, ale Krowka jest myszk? po ci??kim leczeniu (zapalenie p?uc) i zawsze by?a cherlawa Malutka te? cz?sto czy?ci si? po brzuszku - tak mi si? wydaje...
Nie posz?am do weta jeszcze. Ca?y czas j? obserwuj?. Mo?e panikuj?? Obmaca?am ja ca??- ?adnych guzów, wzd??. Mo?e to po prostu staro??? Myszki maj? ponad rok, prawie 2 lata.
Nie ma zaburze? równowagi (czasem gdy siedzi na miseczce to wida? ze si? troche chwieje) czy ci?gni?cia ?apek za sob?! Nie rzuca i nie przekrzywia g?ówki.
Czy kto? mia? podobny przypadek?
aha no i po 1 dniu chcialam jej podac antybiotyk i biegiem do weta, ale jak zobaczy?am j? po nocy ?yw? w sensie biegaj?c? itd i zachowuj?c? si? w miar? normlanie to odpu?ci?am. po 1 dniu bra?am pod uwag? niedoczynno?ci serca (mialam mysz z problemem sercowym ju? ) ale hmm przesz?o jej? Zosta?y te s?abe tylnei nogi i to ?e schud?a.
ps obserwuj? j? ca?y czas i kr?ci tylnimi nó?kami czasem jakby chcia?a co? odsun?? od siebie lub co? jej przeszkdza?o i kr?ci dziwnie kuperkiem... chyba jednak co? z drogami rodnymi (((
jutro weta. jakie? rady dziewczyny???
Nie wazne czy to drogi rodne czy moze jakies inne zapalenie antybiotyk raczej na pewno dostaniesz + nawadnianie dobre jak mysz chudnie traci duzo wody.
Ew moze ujawnily sie jakies problemy neurologiczne
dosta?a veroflox plus metacam na kilka dni. ale Malutka jest nadal slaba... tzn biega od czasu do czasu, je, Krówka ju? jej tak nie w?cha po pupce jak wcze?niej.
Rozpoznanie: ropomacicze. Czy nie powinno da? si? jaki? hormonów najpierw??? Skoro nie ma wycieków z pochwy? W ogole myszy leczy si? hormonami?'
no wiem.. ale operacji u myszy nie bede robic. przynajmniej tak powa?nej ;/ bardzo j? kocham, ale uwa?am ?e przy tak ma?ych zwierz?tkach to sztuka dla sztuki i ich krótkie ?ycie nie jest "warte"cierpienia - nie wiem jak to wyrazic. mam nadzieje, ?e antybiotyki pomog?
a tak w ogole: USG u myszy? rtg wiem gdzie zrobi? dobrej jako?ci, ale USG? macie jakie? do?widczenia w tym temacie? chodzi o po?udniow? polske albo ew. Wawa
niestety. antybiotyk nie pomaga. tzn ju? si? nie drapie po brzuszku a Krówka j? nie obwachuje tak cz?sto po pupce. ALE to przeciez mog?a by? ruja.. (mimo ?e tak intensywnego zachowania u nich wcze?niej nie widzia?am).
Malutka jest moim zdaniem spuchni?ta, jest slaba... oczka ma na wpó? przymkniete i takie hmm nieobecne. Czyli jednak serce. Je, ale nie bawi si? Jest s?aba.
Jutro pojade do weta, spróbujemy na serce co? da?.
[ Dodano: 2015-03-16, 21:23 ]
Wczoraj Malutka zmar?a
Leki na serce nic nie dawa?y...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach