Wysłany: 2007-08-03, 22:28
Myszy: Chica, Szarlotta (za TM: Mysia)
Naturalnie, ?e nie.
Wiesz kiedy rano jad? samochodem i zatrzymuj? si? na pasach i widz? 7 lata o godzinie 7.00 który idzie do szko?y i wcina chipsy to mam ochot? mu je zabra? i wyrzuci?...
Myszkom mo?na "raz na rok" jednak da? troch? miodu bo jest to s?odkie z natury
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-08-03, 22:41
Myszy: Fafik
Dok?adnie to nie dla myszek!
Chipy zawieraj? mas? niezdrowych rzeczy. Zaczynaj?c od ogromnej ilo?ci t?uszczu, i to takiego najgorszego dla zdrowia, po substancje barwi?ce zapachowe i konserwuj?ce. Ogólnie ten "przysmak" to chrupiaca tablica Mendelejewa! Okropno?? dla ludzi nie mowi?c ju? o malutkich futrzakach co maja o wiele bardziej s?absze organizmy od ludzkiego i nie sa wstanie przetworzy? tego ?winstwa tylko im sie to gdzie? odk?ada lub powoduje zak?ócenia w funkcjonowaniu narz?dów - chocia?by uk?adu pokarmowego co sie ko?czy poprostu biegunk? w najl?ejszym przypadku!
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-08-03, 22:50
Niedziou napisał/a:
Vhipy zawieraja mase niezdrowych rzeczy. Zaczynajac od ogromnej ilosci tluszczu, i to takiego najgorszego dla zdrowia, po substancje barwiace zapachowe i konserwujace.
To ?e ogromne ilo?ci t?uszczu to jeszcze nie takie straszne. Gorsze jest to ?e s? to niemal same t?uszcze utwardzone tzw. trans. S? one prawie wcale nie wykorzystywane przez organizm (bo maja jakies spirale w druga strone ni? "zwyk?e" t?uszcze) a za to s? odk??dane (np. w postaci "szaszetki" czy "opony" na brzuchu, biodrach, udach) i bardzo trudno je stamt?d usun?? potem.
Chisy s? ak ch?tnie jedzone i uzale?niaj? poniewa? zawieraj? kombinacj? trzech "magicznych" sk??dników: t?uszcz, cukier, sól - jednocze?nie. To takie bazowanie na pierwotnych instynktach;) Co jest najbardziej energetyczne? Tluszcze i cukry, wi?c organizm jak je wyczuje to jakos stymuluje nasz mozg ze mamy je dalej je??. No i jeszcze só?, która kiedy? by?a deficytowa wi?c dlatego te? mamy taki mechanizm ?e ch?tnie jemy só?. A w chipsach s? wszytskie te 3 sk?adniki naraz i to takie pobudzanie na 3 p?aszczyznach jednocze?nie
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-08-03, 23:42
Myszy: Fafik
Zgadzam sie z Tob? Emielcia. Wszystko ci piszesz to oczywi?cie prawda! Ale nawet te t?uszcze, które mówisz ze nie s? z?e to jednak sa, poniewaz to najgorsza ich postac i powoduje spustoszenie w organizmie od ukladu krowno?nego pocz?wszy na nerwowym koncz?c! Ten zalegajcy w organizmie tluszcz a raczej komorki ktore go przechowuja potrzebuja tlenu i pokarmu co powoduje ze duza czesc energii jest wlasnie zuzywana przez te komorki a co za tym idzie inne wazne dla zycia komorki dostaja mniej tego co otrzebuja do zycia! Skutków czegos takiego chyba nie msuze wyjasniac! Do tego wszystkiego te konserwany i inne sztucze skladniki ktore nawet maja za zadanie powodowac "uzale?nienie"
od produktu!Tak np jest w mrozonkach- dodaje sie glutaminian sodu ktory zwieksza laknienie przez co nawet jemy mrozonki a czasem tylko przez ten skladnik jestesmy w stanie sie go tkn??!
Tak wiec producenci Chipsow tez dzialaj? w ten sposob. Wykorzystuja nasza biologie i fizjologie (z czego nie zdajemy sobie sprawy), aby zarobic. A my grzecznie kupujemy kolejne paczki!
Tak wiec wiedz?c jak dziala na ludzi chipsy nigdy bym sie nie odwazya podac tego stworzeniu ktore jest od nas kilkaset razy mniejsze a co za tym idzie te wszystkie skladniki o wiele szybciej b?da mia?y wplyw na stan zdrowia!
Wiek: 45 Dołączyła: 18 Lut 2007 Posty: 10 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-08-04, 00:52
Moje myszy uwielbiaja chipsy. Kiedys dalam jednego to sie pobily o niego. Ciekawe ze zwierze moze lubic cos tak niezdrowego. Wydawaloby sie ze jakis instykt samozachowawczy powinny miec. A tu prosze .. ale i tak dostaly je tylko pare razy w zyciu, normalnie zywia sie karmami dla gryzoni i kolbami.
czy wi?zie? ma jaki? wybór odno?nie jedzenia? musi je?? to co dostanie w misce - instynkt podpowiada zwierzakowi, ?e musi mie? pe?ny brzuszek, ?eby ?y?, wi?c je to co mu w?a?ciciel zaserwuje...
A przecie? domowe gryzonie s? w pewnym sensie naszymi wi??niami - przecie? trzymamy je w klatkach
Wiek: 45 Dołączyła: 18 Lut 2007 Posty: 10 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-08-04, 12:24
Hmm moje maluszki akurat maja wybor, bo zwykle kupuje rozmaite mieszanki i one czesc z tych rzeczy jedza a reszte zostawiaja. Lubia ziarna slonecznika np i wybieraja je z tego co im sypie. Zwykle wisi przynajmniej jedna kolba do tego a czasami nawet dwie w roznych smakach. Kolby owocowe szybko znikaja, a serowe wolniej. Wiec to nie jest tak ze jedza te nieszczesne chipsy bo sa glodne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach