Wysłany: 2007-09-23, 10:52 Staro?? i problemy oddechowe
Moja mysia ma 2 lata i jest juz lysawa na grzbiecie i fukncjinuje jak najlepiej jest tylko 1 problem - prychanie. caly zcas wydaje z siebie dziwieki przypominajace cichce kichanie jak by miala wode w nosie i siorba?a i nie wiem co to moze byc. Ona pokichwia?a ca?e ?ycie i nigdy tego nie da?am rady wyleczyc i chyba jej to specjalnie nie pzreszkadzalo ale z okresem starzenia si? to nasila?o Czy powinnam j? u?pi? czy czeka? az sama odejdzie? a Podej?ewam i? nast?pi to niebawem.
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-09-23, 12:03
Mysia pewnie ma jak?? bakterie (albo wirusa).
Je?eli s?yszysz wode czy jak?? wydzieline... to wiesz ?e mo?e to by? mykoplazmoza?
Nie da si? jej raczej wyleczyc, ale gdy organizm myszki jest silny objawy mog? zupe?nie ust?pi? po to aby nasili? si? w momencie os?abienia odporno?ci.
Z wiekiem wiadomo ?e odporno?? organizmu maleje...
Ale oczywi?cie mo?e to by? infekcja k??d? inn? bakteri? czy wirusem która si? wzmaga gdy maleje odporno??.
Sama musisz oceni? (lub po konsultacji z dobrym wetem) czy myszka cierpi lub odczuwa du?y dyskomfort z powodu choroby...
czy cierpi nie wiem i wiem ze to moze byc myco i raczej to jest myco ale widze jak kicha to cala ja trzesie i tak caly zcas az mi sie na nia przykro patrzy ale zaczekam chyba i tak jutro szczura bardzo chorego usypiam
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-09-23, 15:23
Myszy: Fafik
Mój Fafik mia? co? takiego. To s? paskudne bakterie chlamydie albo mykoplazmy, które atakuj? drogi oddechowe.
Emielcia napisał/a:
Je?eli s?yszysz wode czy jak?? wydzieline... to wiesz ?e mo?e to by? mykoplazmoza?
Nie da si? jej raczej wyleczyc, ale gdy organizm myszki jest silny objawy mog? zupe?nie ust?pi? po to aby nasili? si? w momencie os?abienia odporno?ci.
No i tu si? nie zgodz?, poniewa? Fafik by? chory na te bakterie i uda?o si? go ca?kowicie wyleczy?. Nie ma ju? takich objawów. Dosta? od weta odpowiednie leki i wszystko jest w porz?dku. Dlatego dementuj? tutaj informacje jakoby nie da?o si? tego wyleczy?.
Tylko osobi?cie nie wiem czy warto myszce maj?cej dwa lata podawa? te leki ,bo one s? silne z tego co wet mi mówi?. I nie wiem czy po prostu by takiej mysiej babcie nie zaszkodzi?o, ale to powie ci tylko wet. A my?l?,?e je?li by to mog?o j? os?abi? to mo?e warto to zostawi? w spokoju jak myszce to jako? specjalnie nie uprzykrza ?ycia.
Warto i?? do specjalisty. Ja chodzi?am do wielu wetów zanim który? zdiagnozowa? te bakterie. wszyscy wmawiali mi alergie, ale to by?a bzdura. Ale nie popu?ci?am i wreszcie trafi?am na go?cia,który od razu wiedzia? co to no i pomógl mojemu Fafiorowi
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-09-23, 18:41
Niedziou, ale jest to bardo popularna bakteria u myszek i szczurków itp.
wi?c je?eli co? jest nieuleczalne i ma charakterystyczne objkawy to mo?na za?o?y? ?e to wlasnie myko...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
