Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-10-04, 13:53
Ja bym nie kupowa?? myszek w zoologu gdzie trzymaj? samce i samiczki razem. Myszki bardzo szybko staj? si? zdolne do rozrodu... i jest niestety du?e prawdopodobie?stwo otrzymania samiczki z niespodziank? (ci??arn?).
Próbowa?am wyrze?bi? ?y?k?, i co z tego wysz?o? Dziura w r?ce
A na temat to: w zoologu pani mi powiedzia?a, ?e Mysia i Pysia to samice, po ok. 2 tygodniach odkry?am, ?e Mysia to Mysio bo znaczy? terytorium, wi?c ich rozdzieli?am a po kolejnych paru mies?cach okaza?a si?, ?e Pysia to samiec, który my?li, ?e jest samic?.
Czemu niby tak my?li? Bo nie znaczy terenu? To nie mo?liwe, aby mysz my?la?a, ?e jest samic? czyli my?la?a?, ?e mia?a? dwie samice, a okaza?y si? dwa samce? cieszy?abym si? na Twoim miejscu, ?e tylko tak sprzedawczyni namiesza?a... i wida?, raczej bez problemów mi?dzy nimi by?o bo nic o gryzieniu si? i o walkach nie wspomnia?a?.
A swoj? drog? przesz?abym si? do tego sklepu zoologicznego i ,,pochwali?a" sprzedawc? w odró?nianiu p?ci, zada?abym te? pytanie: co pani robi?a na biologii? albo: ma pani dzieci? radz? pój?? do lekarza, ?eby sprawdzi? czy pani ?le im p?ci nie zidentyfikowa?a i ?eby ch?opiec nie chodzi? w spódniczce, a dziewczynka nie bawi?a si? pistoletami, procami, samochodami i ?eby nie kopa?a i ci?gn??a za w?osy innych dziewczynek ^.^
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Wysłany: 2008-11-29, 16:39
Myszy: Bajka, Xenia i Meszka
Je?li s? to s? faktycznie dwa samce i zyj? w zgodzie, to ja naprawde nie widze problemu.
Jak mu pasuje to niech sobie my?li ?e jest samic?, jesli jest uleg?y to te? ok.
Byle p?e? si? zgadza?a z tym co mowisz i stosunki mi?dzy nimi by?y dobre.
_________________
Nowa notka: 12 pa?dziernika 2010
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach