[miau]

Olkasek123, nie, to nie jest proste i logiczne. Nie znam ?ADNEGO zoologika, który sprzedaje zwierzaki tylko pe?noletnim. Ba, mi chcieli wcisn?? szczury twierdz?c, ?e myszy s? g?upie i ?mierdz?.

[Olkasek123]

no niby tak ale moja ejdna koleznaka ejdzie tylkoc czsami do swojej siostry ciotecznej raz na rok a druga tylko czasami do swojej jamy do sklepu iwc mam czekac az ojcu pozmie nia

[ Dodano: 2007-05-01, 21:09 ]
ALe w promenadzie tak nie bylo powiedzieli mi przyjdz z kims doroslym to pogadamy i w realu tez

[ Dodano: 2007-05-01, 21:11 ]
no a mi kazdy tak powiedzial nawet probowalysmy jakiegos starsza babe namowic i udalo nam sie tylko ze sie upewniala i gadala cos o posiadaniu zwierzaka ze to jest obowiazek i takie tam blka bla i ta bab soie przyznala ze nie jest naszym opiekunem,

[miau]

Olkasek123, dobra, nie krzyw si? tak, bo ci si? zmarszczki porobi?

I uwa?aj na pisowni?, bo twoja niedba?o?? o j?zyk ojczysty mnie przera?a..

[Olkasek123]

i ze to oni pomosza odpowiedzialnosc

[ Dodano: 2007-05-01, 21:17 ]
sorka ale chomika mam na rekach i jeszcze paupgi mi przeszkadzaja wiec drudno tak pisac

[Emielcia]

[miau]

Emielcia, wiesz, z t? pe?noletno?ci? to nie zawsze jest dobrze.. Bo po co osobie po 20 chomik czy mysz? Dla w??a.. [oczywi?cie nie zawsze, wykluczam tu wiele przypadków - np. mi?o?ników tych?e zwierz?t]. Ale wyeliminowa?oby to nieodpowiedzialnych w?a?cicieli.. Chocia? i z tym nie do ko?ca prawda.

Olkasek123, Mo?esz te? zainstalowa? now? Mozill? Firefox, która automatycznie podkre?la b??dy. Bardzo przydatne

[Emielcia]

[miau]

Emielcia, masz racj?, rodzic z dzieckiem to wi?ksza odpowiedzialno??, ale wcale nie tak bardziej jak samo dziecko.
Wiadomo - 9-latek nie gwarantuje niczego, 14-16 ju? tak.
Cz?sto rodzice po prostu spe?niaj? zachcianki takiego dziecka, zwierzak si? znudzi i tyle.
Wi?c dla mnie to prawie ?adna gwarancja.

[Mysi_?atek]

Off topic si? robi, ale tak to ju? bywa :mrug:
Co do sprzedawania zwierz?t pe?noletnim to popieram w 100% tylko niestety gdy zwierz?ta nabywa?em w sklepach zoologicznych NIGDY MNIE NE NIE SPYTANO O WIEK a jak czasami bywa dziecko kupi zwierze a rodzice lub/i dziecko si? jego pozbywaj? (jak to mo?na si? domy?le?) bo to bo tamto, bo si? znudzi itp., itd.

Wracaj?c do tematu:

Na pocz?tek proponuj? dogada? si? z ojcem, je?li si? nie uda postawi? przed fakem dokonanym (jednak ju? sporo zwierzaków masz wi?c i ma mo?e troch? racji; fakt dokonany to mo?e wywo?a? awantur?, ale to ju? twoja nie moja sprawa)

[Emielcia]

[Olkasek123]

Ja po prostu lubi? mie? du?o zwierz?t i lubi? sie nimi zajmowa? zmienia? i ?ció?k? bawi? si? z nimi uczy? czego? nowego(to dotyczy papug).One mi si? nigdy nie nudz?, a lubi? mie? zaj?cie, na wakacje nigdy nie by?o problemu, poniewa? zawsze jest kto? w domu,poniewa? ja je?d?? na kolonie, a ojciec odk?d moja ?.P mama umar?a nie chce nigdzie wyje?d?a?, tylko jak ja wracam to jedzie sobie z kolegami na ryby na tydzie? dwa, a ja zostaje w domu.JA POROSTU KOCHAM ZWIERZETA I NIC NA TO NIE MOGE PORADZIC(Za moim pierwszym chomikiem ?.P Karmelka bardzo p?aka?am(tydzie? wiem ?e to troch? g?upie )Ja sie bardzo przywi?zuje do zwierz?t i nie mia?abym sumienia wyrzuci? ich na próg np. w kartonowym pude?ku

[ Dodano: 2007-05-02, 08:32 ]
Zawsze gdy trzeba by?o wzi??? na jaki? d?ugi weekend jakie? zwierze ze szko?y zawsze mnie pani obarcza?? tym zaszczytem Bo zawsze mówi?a ?e na mnie mo?na liczy?. Np. oswoilam doros?ego myszoskoczka, który by? dr?czony i zaniedbywany w szkole i ba? si? do kogo kolwiek wej?? na r?k? ucieka? gryz?, a po wakacjach( wiezielam go na wakacje) by? oswojony,mia? nawet w lepszym stanie futerko i by? przedewszystkim ufny bardzo si? to pani spodoba?o(to by?o w czwartej klasie) i teraz od zawsze dostaje jakie? zwierze na wakacje lub d?ugie weekendy

[netiaaa]

Uprosilam rodzicow i pozwolili mi kupi? myszk?<jedn?>.....pojawi? si? problem gdy poczyta?am rozne stronki i wiem ?e myszce potrzebny jest towarzysz. Czy koniecznie musz? by? dwie i co zrobi? <je?li sie juz zdecyduj? na zakup> ?eby moja samotna myszka nie byla smutna??

[Jadzia406]

Ja mam jedn? myszk? (znaczy dwie ale ?yj? osobno) i raczej nie narzeka bo zapewniam jej wiele atrakcji, zabaw, zabawek... Je?eli decyzja padnie na JEDN? i TYLKO jedn? myszk?...wiadomo ko?owrotek, du?a przestrze? (?eby mog?a kopa? biega?, przenosi?, ustawia?). Wiadomo czym wi?cej tym lepiej, ale je?eli myszka jest od pocz?tki sama przyzwyczai si? do takiego stanu...gorzej jest jak ma kogo? a potem kogo? straci

Wi?c g?owa do góry...pogadaj jeszcze z rodzicami a je?eli ich werdykt si? nie zmieni zapewnij myszce wiele zabaw, po?wi?caj jej du?o czasu,daj pochodzi? po przygotowanym terenie (pokój, biurko) Wiadomo cz?owiek myszy nie zast?pi ale zawsz? co?

[miau]

Jadzia406, problem w tym, ?e NIKT prócz drugiej myszki nie zast?pi towarzystwa do zabaw, rozmawiania po mysiemu. To tak, jakby ciebie wsadzili do akwarium/klatki z np. nosoro?cem. I cho?by nie wiem, jak netiaaa stara?a, to i tak samotna mysz nie b?dzie szcz??liwa.

netiaaa, je?li nie mo?esz mie? dwóch myszek - nie bierz ?adnej. Kup sobie chomika.
Albo upro? rodziców i powiedz, ?e dwie myszki to taki sam wydatek co jedna, a myszka b?dzie szcz??liwa. Powodzenia

[Fauka]

niuuu, nie zapominaj o wyj?tkach.
Je?eli chcesz samice to powinna mie? kole?ank?, sama nie b?dzie szcz??liwa, samca mo?na mie? jednego pod warunkiem ?e b?dzie mia? co robi?. Cz?sto samce wol? by? same.