Imi?: mysz122
Dołączyła: 14 Mar 2008 Posty: 30 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-03-15, 11:08 Moja myszka chyba w ogóle si? nie opiekuje ma?ymi Myszy: <3 Cebulka [*] i Cytrynka <3
Nie dawno kupia?am samiczke w ci??y urodzi?a 7 maluchów. S? w domku i nie cche do nich zagl?da? kiedy moja myszka sie patrzy. W?a?ciwie zajrza?am tam dopiero 2 razy. mam wra?enie ze moja mysz sie nimi nie opiekuje, ale napewno zyja. zawsze ja widze jak siedzi i je albo sie pucuje lub bawi. Nie wiem czy mam jej jakos "pomoc" tylko ze boje sie ich dotykac zeby czasem ich nie zagryzla Chociarz sutki sa inne niz przed urodzeniem
(sa bardziej widoczne) Czy jest taka mozliwosc ze ona ich wogole nie karmi?
Ostatnio zmieniony przez mysza 2008-03-19, 11:08, w całości zmieniany 1 raz
To ja my?l?, ?e musi jednak dba? o maluchy, bo takie oseski musz? by? cz?sto karmione i ogrzewane, wi?c gdyby matka im tego nie zapewni?a to nie wiem, czy by prze?y?y dob?.
Te? mia?am takie obawy kiedy urodzi? si? mój pierwszy miot - urodzi? si? w pi?tek wieczorem, a w sobot? rano mama miotu biega?a tylko bo boxie i szuka?a drogi ucieczki, a ja panikowa?am, ?e nie dba o dzieci Ale potem elegancko si? nimi zaj??a i mam 8 fajnych, zdrowych ma?ych.
Obserwuj samiczk?, wkrótce pewnie pójdzie do dzieci.
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-03-15, 13:15
Tak, niektóre samice przez pierwsze dni po urodzeniu do ma?ych podchodz? tylko wlasciwie na karmienie. Mo?e to wzbudza? niepokój, ale jest to wystarczaj?ce (je?eli wida? ze maluszki maj? bia?e przuszki pe?ne mleka).
Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2008-03-15, 16:34
moje maluchy nie mia?y tego szcz??cia... ale nie z winy matki... nie mia?a mleka
ostatniego martwego malucha nie chcia?a mi odda?... le?a?a na nim, chowa?a go, zabiera?a mi go z reki...
(ale? sie wy?ali?am)
. troch? po nich depcze czy przewraca albo kiedy przepychaj? si? w trakcie jedzenia.
No to prawda Sama by?am tym pierwszy raz zaniepokojona ale to normalne. Myszy ( tj mamusie ) maj? delikatne ?apki i nic maluchom w zupe?no?ci nie grozi.
Radz? te? cz?sto zagl?da? do maluchów ale nie dotyka? tylko jako? wyliczy? ile jest i sprawdzi? czy nigdzie w klatce nie le?y jaki? maluch tj sam z dala od reszty. Czasem s? tak mocno przyczepione do ,,sutka" xD mamusi, ?e gdy ta wychodzi z gniazda, ?eby np si? napi? czy co? zje?? - maluch nie zd??y si? odczepi? i wyleci razem z samic?. Jakby? zauwa?y?a kiedy? co? takiego to delikatnie wsad? malucha do reszty Matka zazwyczaj nie idzie po takiego oseska ( mo?e nie zauwa?a? ).
Je?eli zauwa?ysz, ?e jednak matka nie opiekuje si? maluchami lub b?dziesz o tym przekonana to wsad? lekko r?k? do osesków ( gdy matki nie b?dzie oczywi?cie ) i dotknij je lekko. Je?eli b?d? cieplutkie znaczy, ?e mamusia ledwo co od nich odesz?a, a Ty tego pewnie nie zauwa?y?a?
P.S,. Gratuluje tak apropo ma?ych pociech... U mnie te? si? urodzi?y... DZISIAJ! xD i jest ich 6( tak jak mówi?am ). Pozdrawiam!
P.S. W razie czego pisz co i jak i pytaj.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Imi?: mysz122
Dołączyła: 14 Mar 2008 Posty: 30 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-03-17, 16:56
Myszy: <3 Cebulka [*] i Cytrynka <3
Teraz nie mam w?tpliwo?ci bo to ju? nied?ugo 4 dzie? a one zyj? i cz?sto mama do nich zagl?da. Zastanawia?am si? po ilu dniach ma?e wychodz? z domku. Moja myszka ma dlugi domek a ma?e s? na jego ko?cu. cala reszta jest strasznie zapchana ( jest duzoo siana) czasem mama ma problem z wyjsciem xD I nie wiem czy ma?e b?d? umia?y z tamt?d wyj??. W ko?cu s? ?lepe... Pomy?la?am, ?eby mo?e troche tych trocin i siana odgarn?? ale skoro myszek lepiej nie dotyka? to mysle sobie "mo?e domku, w którym s? lepiej tez nie dotyka?" ale nie jestem przekonana i nie wiem co zrobi?
[ Dodano: 2008-03-17, 17:00 ]
W sumie d?ugi to ogólne okre?lenie i dla jednego d?ugi to 20cm a dla innego 15 cm wi?c mój domek w którym s? myszki to 13 cm.
Imi?: Kasia
Hodowla: From MouseHouse
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 3 razy Wiek: 113 Dołączyła: 01 Paź 2006 Posty: 851 Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 2008-03-17, 17:00
Spokojnie maluchy b?d? wiedzia?y jak wyj??. Matka sama zatyka wszystkie nieszczelno?ci w gnie?dzie. Im maluchy b?d? starsze tym gniazdo b?dzie bardziej odkryte, my?l? ?e nie masz czym si? martwi?.
Tak, poradz? sobie, poza tym tak szybko nie wyjd?. Moje pierwszy raz zacz??y si? wychyla? z domku ko?o 10-12 dnia, a dopiero teraz, jak maj? 17 dni, ju? ca?kiem normalnie ?a?? po boxie
Wysłany: 2009-02-15, 20:00
Myszy: Niestety tylko jedna, ale za to najwspanialsza na ?wiecie - Sid
[quote="Myszonka"]moje maluchy nie mia?y tego szcz??cia... ale nie z winy matki... nie mia?a mleka
ostatniego martwego malucha nie chcia?a mi odda?... le?a?a na nim, chowa?a go, zabiera?a mi go z reki...
(ale? sie wy?ali?am)[/quote]
Biedna i matka i mysiaczki. Czytaj?c to si? rozp?aka?am. Biedactwa ?ieczuszka dla mysiów [*]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach