Wysłany: 2007-10-31, 17:24 Myszka wymiotuje ? Myszy: Tosia i Buba
Moja kole?anka,która ma myszke ostatnio powiedzia?a,?e ju? kilka razy widzia?a jak jej mysz wymiotuje. Zdaje mi si?,?e to troche dziwne i nigy nie s?ysza?am o tym,?eby myszka wymiotowa?a,ale nie wiem niczego na 100%,a wi?c moje pytanie : czy myszka mo?e zwymiotowa? ?
I bardzo dobrze.Tez kiedy? my?la?am nad tym czy myszka mo?e zwymiotowa?.Najpierw stwierdzi?am,?e mo?e,ale potem sie przekona?? ze jednak to niemo?liwe ;]]
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-10-31, 23:17
Myszy: Fafik
Myszki nawet jakby chcia?y nie mog? wymiotowa?. Ich uk?ad pokarmowy jest tak skonstruowany, ?e uniemo?liwia tego typu czynno??. W szczegó?y wchodzi? nie ma sensu, bo bym musia?a elaborat napisa? Tak wi?c nawet jak kto? takie g?upoty opowiada nie nale?y w nie wierzy?.
ee chomiki równie nie wymiotuj?... One mog? tylko wyplu? zawarto?? policzków
Mój kiedy? wyplu? wszystko i te? my?la?am, ?e zwymiotowa?.
opaskaxD napisał/a:
ostro hamska ta twoja kole?anka jest ;/
Po pierwsze ,,chamska" a po drugie czemu niby? Jak ju? to raczej oszustka albo k?amczuch. Chamski jest kto? kto zrobi? Ci co? g?upiego i nieodpowiedzialnego (jaki? psikus dajmy na to) albo jak powiedzia? komu? co?, czego nie chcia?a? aby dana osoba wiedzia?a itd.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 764 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2007-11-01, 13:01
Myszy: rudy ch?opak o imieniu Miodek
Niedziou napisał/a:
Myszki nawet jakby chcia?y nie mog? wymiotowa?. Ich uk?ad pokarmowy jest tak skonstruowany, ?e uniemo?liwia tego typu czynno??. W szczegó?y wchodzi? nie ma sensu, bo bym musia?a elaborat napisa? Tak wi?c nawet jak kto? takie g?upoty opowiada nie nale?y w nie wierzy?.
Niedziou a mog?aby? chocia? tak skrótowo opisa? budowe uk?adu pok. myszy i co konkretnie uniemo?liwia im wymiotowanie?.Ch?tnie si? dowiem czego? nowego.
Imi?: Monika
Wiek: 37 Dołączyła: 19 Maj 2007 Posty: 17
Wysłany: 2007-11-02, 14:26
Myszy: Czesia
A ja by?am do tej pory przekonana, ze torsje u myszy tak jak u ssaków s? mo?liwe...hymm To w takim razie co si? sta?o mojej myszy kiedy zjad?a s?odki p?atek kukurydziny i zacz??a mie? takie odruchy jak wymiotne, dok?adnie wygl?da?o to tak jakby cz?owiekowi o?? w gardle utkwi?a, napr??a?a ca?e cia?ko i otwiera?a puszczek, par? minut si? tak m?czy?a, wystraszy?am si? i nie wiedzia?am jak jej pomóc, wzi??am j? na r?k?, a ona dalej mia?a te swoje torsje, a? w ko?cu wyrzuci?a z siebie co? co wygl?da?o jak przemielony na pó? strawiony p?atek. Wymioty czy zach?y?ni?cie czy co? Bo po fakcie bradzo jej ul?y?o wyczy?ci?a pyszczek i nigdy wi?cej to si? ju? nie powtórzy?o
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-11-02, 14:30
Myszy: Fafik
Wiem o co Ci chodzi mój te? tak miewa? nie raz jak sie objad? ?apczywie. Wymioty to nie by?y na 100%. jedyn? mo?liwo?ci? jest to,?e go po prostu zatka?o i odkrztusi? to co zjad?. ale ?e to jedzenie nie by?o nadtrawione to na pewno nie dotar?o do ?o??dka, tylko mu si? zrobi?a kulka w prze?yku i musia? to wyrzuci? hehe. Ja bym to nazwa?a raczej zad?awieniem my?l?, ?e to poj?cie tu najbardziej pasuje.
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-11-03, 08:22
Dwunastnica to specyficzny odcinek jelita (inaczej by go nie wydzialono)
i do?? mylne jest mowienie/pisanie o odwrotnej perystaltyce jelit w czasie wymiotów- bo sugeruje to ze na calej dlugosc jelit jest to mozliwe....
Tak wi?c albo faktycznie nieuwa?a?a?, albo jak zwykle brak precyzji wypowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach