By?am kiedy? na tym forum,te? pod tym nickiem.. Odesz?am. Postanowi?am jednak napisa? znowu x] Wtedy opu?ci?am forum z powodu ?mierci mojej myszki.. Nie mog?am si? pozbiera? i nie chcia?am ju? tu by?. Niedawno zmar?a druga. To nie tak,?e kupuj? jedno po drugiej ale nie mog? wytrzyma? bez tych cudownych stworzonek i w najbli?szych dniach b?de mia?a kolejne 2 :) Narazie przygotowuj? si? w teorii,myszki które mia?am ostatnio do ko?ca ?ycia nie zosta?y oswojone,bo pope?ni?am wiele b??dów,by?y te? ucieczki.. Ale teraz jestem bogatsza w do?wiadczenia,mam te? nadziej? ?e mi pomo?ecie ^__^
W ka?dym razie,jestem Natt, lat mam 12. Obecnie myszek nie mam,ale ju? nied?ugo.. Nie mog? si? doczeka? :) Witam wszystkich ^^ Mi?o mi,?e znów mog? tu pisa?.
Tzn. mo?e nie b??dy,ale nie spodziewa?am si? wtedy,?e gdy otworz? pude?ko w którym by?y myszki, dwie armaty mi z niego wyskocz? xD Teraz ju? b?de przygotowana ;p Tamte ucieczki spowodowa?y dziko?? mych,tylko kilka razy mia?am je na r?ce. Ale by?y szcz??liwe, biega?y,kr?ci?y si? w ko?owrotku ^^ Przynajmniej mia?y mile sp?dzone ?ycie. Teraz napewno te? im dobrze,w Mysim niebie xP
Plany? Teraz dla odmiany bior? 2 samiczki,na pocz?tek jedn? a jak si? oswoi do tego stopnia,?eby wesz?a na r?k? to b?dzie druga ;p Tylko si? troche boje,co b?dzie jak mycha b?dzie w ci??y? W sklepie obie p?ci trzymaj? razem. Wida? im brzuszek? Postaram si? wybra? szczup?? xD A jak urodzi,to trudno. Porozdaj?,ew. wypuszcz? do lasu jak kole?anka. Ale mam nadziej?,?e nie b?dzie takiej potrzeby
Wypu?ci? do lasu??!! to je zabije, my?lisz ?e przezyj?? nie to lepiej u?pic ni? tak potwornie je zabija?! postaraj sie wybra? takie które nie b?d? w ciazy a je?eli b?da to poszukasz im dobrych domów. A poza tym witam! super ze tu jeste?
A jak urodzi,to trudno. Porozdaj?,ew. wypuszcz? do lasu jak kole?anka.
Z tym wypuszczaniem do lasu si? zgrywa?a??
Mam tak? nadziej?
_________________ 'Wicher wieje, wicher s?abe drzewa ?amie, hej
Wicher wieje, wicher silne drzewa g?aszcze, hej
Najwa?niejsze to by? silnym, wicher silne drzewa g?aszcze, hej'
Tadeusz Nalepa - kiedy by?em ma?ym ch?opcem
Ech,a co by zrobi? jak nie b?de mog?a mie? wi?cej a nikt nie b?dzie chcia?? Mojego tata nie obchodz? myszy,nawet nie wiem co by proponowa? z nimi zrobi?..
No dobra,mam nadziej? ?e nie b?dzie takiej sytuacji,postaram si? wybra? szczuplejsz? ;p
I tak nawiasem,ile przeci?tnie rodzi m?odych mysz laboratoryjna?
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-09-13, 19:22
Myszy: tak
One na 100% nie prze?yj? na wolno?ci, ju? wi?ksze szanse maj? w sklepie. Nie mo?esz pój?? do sklepu gdzie s? porozdzielane wed?ug p?ci? Jak s? razem to jest ogromna szansa na ci???.
Od 4 do 14 m?odych a jak b?da male to lepiej poszuka? im dom ni? zabija? w bestialski sposób (wyko?czy?).
Wiem,wiem. Temat z lasem sko?czony,wybi?y?cie mi to z g?owy ;p My?la?am ?e to lepiej ni?,ech co? innego,myszy umi? sobie radzi? ale przed zim? to rzeczywi?cie nie jest m?dre xP W ogóle,nie b?de tego robi?,nie ;]
W takim razie co by zrobi?,gdyby ewentualnie mycha urodzi?a,a ?ebym pyta?a i pyta?a to nikt myszek nie chce.. Co zrobi? w takim przypadku? U nas niestety s? TYLKO zoologi gdzie obie p?ci trzymaj? razem.
Cho? wci?? ?ywi? nadziej?,?e mycha nie b?dzie w ci??y ^^ Ponawiam; czy wida? jej brzuszek? B?de si? stara?a wybra? szczuplejsz? ;p
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-09-13, 19:46
Myszy: tak
Natka-13 napisał/a:
myszy umi? sobie radzi? ale przed zim? to rzeczywi?cie nie jest m?dre
Ine nie s? dzikie, tylko udomawiane 1000-ce lat. Przeczytaj "Mysiego rycerza", tam jest najlepiej pokazane jaka to ogromna ró?nica (mysz labo a dzika). One nie s? do?? czujne, zaraz co? je upoluje.
Natka-13 napisał/a:
U nas niestety s? TYLKO zoologi gdzie obie p?ci trzymaj? razem.
A nikt nie ma ma?ych u Ciebie w okolicy? Nie rozmno?y?y si? komu??
Natka-13 napisał/a:
Ponawiam; czy wida? jej brzuszek? B?de si? stara?a wybra? szczuplejsz? ;p
Nic Ci to nie da, bo brzuszek wida? dopiero ok. 13 dnia.
Imi?: Kasia
Hodowla: Oblivion Pomogła: 4 razy Dołączyła: 14 Lis 2005 Posty: 161 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-09-13, 23:36
Kto widzia? mysz dzik? wie, ?e te domowe nie maj? nawet cienia szansy. Dzikusy s? (za przeproszeniem) cholernie szybkie, zwinninne i rzucaj? si? do ucieczki albo (je?li nie mog? uciec) gryz? jak tylko co? im si? nie spodoba w ich otoczeniu. A jak gryz? to najmocniej jak potrafi? - no có?... dla nich to kwestia ?ycia i ?mierci.
Teraz wychodzi, ?e ja jakie? dzikusy zam?cza?am - otó? nie, ale u mojej babci czasami wpada?a taka jedna i trzeba by?o nie?le si? nam?czy?, ?eby w ogóle si? do niej zbli?y? - a potem uwa?a?, ?eby nie zosta? dotkliwie ugryzionym. Krótko mówi?c myszy, które ?yj? na wolno?ci to po prostu dzikie zwierze, jak ka?de inne. A przecie? i te s? cz?sto ofiarami innych zwierz?t.
Co do g?ównego tematu witam . Mo?e w?a?nie poszuka? kogo? komu si? niedawno rozmno?y?y ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach