Wysłany: 2007-07-10, 09:44 Spotkania samca i samicy Myszy: Folia
mam 2 myszki ró?nej p?ci. Oczywi?cie nie mieszkaj? razem, ale szkoda mi ich ca?kowicie odseparowywa i jak wyjmuj? je z klatki ?eby pobiega?y np po biurku to si? spotykaj? (oczywi?cie nie spuszczam z nich oka) ale nie jestem pewna czy dobrze robie bo w ko?cu jak moja Ida ma ruj? to Irys nie mo?e... no wiecie i czy to nie jest takie czasem szczucie go które wysz?oby mu na z?e? prosz? o odp kogo? kto zna si? lepiej niz ja:)
Ostatnio zmieniony przez kat 2007-07-10, 09:48, w całości zmieniany 1 raz
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-07-10, 09:56
Ja bym tak nie robi?a.
Chyba lepiej jakby? im na spokojnie w pojedynk? czas po?wieci?a.
No i samiczce mo?esz sprawi? kole?ank?, a samiec to ju? raczej musi mieszka? sam.
Ale je?eli zapewnisz samcowi atrakcje (bezpieczny ko?owrotek, drabinki, mo?e hamak, kolba, pieniek, rolki) to da sobie rade
dzi?ki za te rady:) a jak s?dzicie czy mog?abym co jaki? czas np co tydzie? czy dwa zamieniac je akwariami?oczywiscie po ich dok?adnym wysprz?taniu bo saiczka ma je wi?ksze i mie?ci si? tam wi?cej atrakcji:)
//No i kolejny post nic nie wnosz?cy do dyskusji... dostajesz ostrze?enie i na przysz?o?? zastanów si? co piszesz i przeczytaj regulamin - link w og?oszeniu na górze. //Emielcia
_________________ Moje myszki: Beda nowe
Za TM: Milka,Miki,Flora,Fiona,Miku?,Ciapek
Chomika odda?am w dobre r?ce ;]
Ostatnio zmieniony przez Emielcia 2007-07-11, 16:01, w całości zmieniany 1 raz
Hodowla: Caminus
Wiek: 40 Dołączyła: 22 Sie 2007 Posty: 74
Wysłany: 2007-08-24, 12:43
Myszy: ?atka i stado hodowlane... :)
@ko?owrotka: Ciekawy pomys?, tylko troch? mnie przera?a. Z prostej przyczyny - wystarczy mi bieganie nocne chomiczki Bo ko?owrotek jest wolny do zagospodarowania jeden, wi?c za?atwi? by si? da?o. Wol? jednak bardziej wypuszczanie na troch? ni? trz?s?c? si? klatk?
@wypuszczanie w?a?nie: Wczoraj si? upar?am i wyci?gn??am na spacer najpierw samczyka, potem "dorzuci?am" mu do towarzystwa samiczk?. Przez pierwszy kwadrans wszystko by?o w porz?dku. A potem zacz?? si? dobiera? (st?d pytanie - czy samiec dobiera si? do kobitki, gdy ta nie ma rui czy tylko podczas?). Z tego wynika, ?e to chyba by? ostatni dzwonek na ich rozdzielenie. (Po cichu trzymam kciuki by to by?a jej pierwsza ruja a nie druga, bo to mo?e oznacza? "ma?e" k?opoty w drodze, zw?aszcza, ?e nowy nabytek jest z pewnych perspektyw dziwnie kr?g?y - wiem, ?e brzmi? troch? jak panikara, ale jednak wol? dmucha? na zimne, ni? si? sparzy? ). Czas poka?e. A bawi?y si? w sumie przednio, ganiaj?c si? i wspinaj?c na torze przeszkód zrobionym w dwóch po?ówkach du?ego kartonu po moim biurku.
Dzi?kuj? wszystkim za sugestie. Zobaczymy jak to si? wszystko sko?czy
ee mnie sie wydaje, ze samiec tylko gdy samica ma rui chociaz i bez niej samiec czzasem biega za dziewczynk?. Gdyby reagowal tylko wtedy gdy jest rui to by pewnie hodowano w parach samiec i samica a w razie rui wyjmowalo si?. ee tak mi sie wydaje?
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-08-24, 15:55
Hmm to zalezy od temperamentu samca. Niektore na niej "poluj?" ci?gle a nie które tylko podczas ruji. Jak juz pisa?am wcze?nie to bardzo g?upi pomys? puszczania ich razem. To znaczy ch?opak + dziewczyna ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach