Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-07-22, 21:54
Myszy: Fafik
ja nawet nie tyle co bym brala co probowala zyskac zaufanie!Twoja reka musi sie kojarzyc maluchom z czyms milym wiec dobrze aby przy kazdym wlozeniu reki znajdowal sie na niej jakis smakolyk!One to skojarza z przyjemnym odczuciem i nagroda i same w pewnym momencie beda sie gramoli? na reke !Taki psosob oswajania jest dluzszy niz silowy ale daje satysfakcje i przyjazn na dlugo!I przede wszystkim wymaga cierpliwosci i samozaparcia gdyz nie raz skocnzy sie porazka zanim wreszcie myszy nam zaufaja! Wiem cos o tym bo sama przez to przechodzilam przez kilka miesiecy ale sie oplacilo o czym juz nieraz pisalam tutaj na forum!
Z oswajaniem to z?y pomys? by? wsadzac r?ke do akwarium. Kojarzy?o im si? to z ?apaniem i wywo?eniem tak jak je ?apali ?eby nam je w?ozyc do transporterka ?eby je do domu zabrac... Wczoraj przez kraty(mi?dzyb pr?cikami) leciutko trzyma?am kawaki karmy, któr? one uwielbiaj?. Na pocz?tku jak mysz przychodzi?a i w?cha?a to upuszcza?am (tylko Paris podchodzi? -.= a Hilton sie ba? o_O on si? boi jak tylko cie? cz?owieka przejdzie o_O) potem gdzie? po 2-godzinnych staraniach (od 21:00 - 23:00) Paris zacza? brac... z palców! (tj. z r?ki ^^) Bez wk?adania jej do klatki poprostu zza krat. Teraz ju? sie nie boi jak ktos przychodzi tylko albo spi albo podbiega do kratek ?eby cos dosta? ^ ^ . A Hilton tylko raz podszed? jak zobaczy? ze PAris/Ferrus bierze pow?cha? r?k? i zwia? o_O. Co mam robi?? Pokazywa? mu ?e Ferrus/Paris bierze z reki i si? nie boi? tak ostatnio podszed?... to juz trzeci dzie? a myszy po harcowaniu w nocy zabarykadowa?y si? w norce i ?pi? ^ ^ W koncu Paris zaprzyjaxni? si? z cz?owiekiem xD ^^
[ Dodano: 2007-07-23, 09:40 ]
Niedziou napisał/a:
Ogon jest bardzo czulym miejscem silnie unerwionym!zauwazcie ze gdy je chwytacie za ogonki to dretwieja! A to dlatego ze lapiecie je za czule miejsca bardzo unerwione i nie sprawia im to przyejmnosci!
Myszy jak pierwszy raz wesz?y do klatki (niestety z ogon... nie chcia?y wyj?? i piszcza?y ze starachu ), to wali?y szybko ogonem no o domek o k?ode o_O O co chodzi?o? wyczuwa?y teren?
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-07-23, 10:12
Myszy: Fafik
Jak mysz uderza ogonem o podloze lub przedmioty oznacza to mniej wiecej cos takiego :"boje sie zostaw mnie bo cie ugryze" Tak wiec jesli msyz tak robi najlepiej zostawic ja z poskoju! skoro byly na nowym ternie pewnie byly troche przestraszone wiec taka reakcja byla normalna!NIe masz sie tym co martwic!
O Hiltona tez sie nie martw trzeba mu dac wiecej czasu!Mowic do niego i bardzo czesto przy nim siedziec zeby przyzwyczail sie do obecnosci czlowieka! I skojarzyl ze czlowiek nie oznacza nic zlego!
Jest tez mozliwosc ze on sie nie oswoi myszki bywaja rozne i tak jak ludzie moze byc bojazliwy! Ile msyzek tyle charakterkow!
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-07-23, 10:18
Nie boj sie napewno jej nic nie zrobisz Moje oswajanie polega?o na tym ze sama czeka?am az myszka mi wejdzie na reke ocywiscie troche to trwa?o ale wkoncu one sa takie ciekawskie wiec nie mog?a przegapic okazji i wlaz?a
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-07-23, 11:40
Niedziou napisał/a:
Jak mysz uderza ogonem o podloze lub przedmioty oznacza to mniej wiecej cos takiego :"boje sie zostaw mnie bo cie ugryze"
Nie koniecznie si? boi... tak?e mo?e okazywa? swoj? dominacje i przep?asza? intruzów.
Ale tak czy inaczej mo?e to grozi? ugryzieniem, wi?c lepiej w takiej sytuacji zabra? szybko r?k?
Skipper, pocz?tki s? przewa?nie trudne. Poczytaj na forum tematy o oswajaniu, popróbuj troch? tych metod i powinno by? ok. Musisz liczy? si? z tym, ?e czasem mo?e zaj?? to wiele czasu. Wi?c g?owa do góry i dzia?aj ! :]
_________________ Mroczny plac z gnij?c? jab?oni? !
Jadzia406 ma racj?. Nic na si??! Pami?taj, ?e tobie nic si? nie stanie jak poczekasz sobie ten tydzie? d?u?ej z braniem do r?ki myszki, a dla myszki to bardzo wa?ny czas. Wtedy mo?e spokojnie obczai? tj. pozna? swój nowy domek i poobserwowa? swojego w?a?ciciela. Nie spiesz si?: lepiej pó?niej ni? wcale, bo jak mysz podro?nie i b?dzie sobie ?le kojarzy?a twój zapach to w ogóle nie da si? dotyka? i b?dzie siusia? i ucieka? ze strachu. A nie o to chodzi w hodowli . Pozdrawiam
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
W?ozy?am r?k? do klatki...P:aris si? nie boi obw?cha? ale smako?yka wzi?? nie cce... trudno karmimy z bratem jeszcze przez kraty Moze w ko?cu prze?ami? strach... oby do soboty bo wtedy myj? kaltk?..
Co wi?cej o_O Paris wczoraj hasa? po mojej rece w klatce jak gdyby nigdy nic. PO?ozy?am d?o? przy takiej rurce z drewna gdzie on si? czu? bezpi?czny. w?chal rek? i ucieka? az w ko?cu na ni? wlaz? ca?y obw?cha? i zszed?x D potem próbowa? si? po nij wspia? na wolno?? z klatki xD. HIlton 3 razy podchodzi? ?eby pow?chac a potem (3 godziny czeka?am a? to zrobi od 21 ><') musia?am is? ju? spa? bo rodzice awantur? zrobili xD
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-07-24, 11:22
No widzisz tak jak ja oswaja?am jak ci pisa?am wyzej zadzia?a?o Teraz jak wejdzie na reke to go wyjmij z klatki pog?aszcz i wloz spowrotemjak bedzie chcial to spowrotem wejdzie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach