A dok?adnie jakie ?
Wybrzydzaj? Moje to juz nie wybrzydzaj? bo juz wiedz? ze poki wszystko z miseczki nie zniknie nie dostan? i raz jak g?odowa?y to skuma?y ze trzeba wszystko zjesc
Kana - o rany, teraz widz?, ?e strasznie rozpuszczam swoje myszy Do tej pory zmienia?am im codziennie jedzonko, bo w?a?nie wybrzydza?y No to teraz tak dobrze nie b?dzie
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-08-21, 11:14
Wanda napisał/a:
Kana - o rany, teraz widz?, ?e strasznie rozpuszczam swoje myszy Do tej pory zmienia?am im codziennie jedzonko, bo w?a?nie wybrzydza?y No to teraz tak dobrze nie b?dzie
Tak bo gdy jedz? tylko te kolorowe paskuctwa to nie dosc ze nie dostaja najwazniejszych witamin to jeszcze sa bardziej podatniejsze na choroby a najbardziej na nadwage
emielcio dziekuje za informacje, bardzo mi sie przyda Jesli wszystko zjedza to wiecej sypac a jesli nie to mniej ;-] no a ze myc miseczke to tak podejrzewalam
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-08-31, 14:18
P_1992, to jeszcze podaj ?ród?o tej informacji,
bo domy?lam si? ?e sam tego nie wymy?li?e?.
Tak jak pisa?am, myszkom podaje si? "misk?" jedzenia,
je?eli b?dzie to odpowiedni pokarm to si? nie przejedz?, nie ma sie co martwi?.
Gorzej jak da si? za ma?o jedzenia i b?da g?odne.
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-08-31, 14:27
Myszy musza miec staly dostep do pozywienia. Jesli ma ono odpowiedni sklad,to nie przytyja niezaleznie od tego,jaka ilosc beda dostawac,a juz na pewno sie nie przejedza
Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2007-09-01, 08:42
podawaj kiedy trzeba... ca?y czas powinny mie? co? w misce myszy nie ryby i swój rozum maja. Nie b?d? je?? jak nie chc? Mysza nie chce je??? metoda "na chamca"! nie zmieniaj jedzenia dopóki nie zg?odnieje i nie zje tego co ma w misce! Brutalne ale stosowane...i dzia?a!
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-09-01, 09:09
Myszonka, tu cie zaskocze Moje myszy sie wycwanily na ta metode. Jak zjedza juz wszystko,co im smakuje z miski i zostanie samo "beee",to obsikuja i koniec koncow i tak musze to wyrzucic Ale moze to tylko moje takie mundrale
Wysłany: 2007-09-01, 10:48
Myszy: caaa?a du?a ekipa
Mysza, niestety nie tylko Twoje...moje to samo zreszt? by?y u Ciebie wtedy na majówce to sama widzia?a? jakie to ''francuskie pieseczki''
Ja podaje raz dziennie rano
Lepiej dawa? jak si? sko?czy w misce.
Na 99% nie mo?esz si? kierowa? tym, czy miska jest pusta, bo np. mój mysz zostawia ?upiny w misce, przez co zawsze wydaje si? pe?na. Ale mo?e s? myszy, które opró?niaj? misk?, ja w ka?dym razie si? z takimi nie zetkn??am. Musisz zagl?da? do michy i sprawdza?, czy sa tam jeszcze ziarenka, czy same "?mieci".
Ja daj? dziennie mniej wi?cej tyle, ile si? mie?ci na malutkiej ?y?eczce (no, mo?e troszk? wi?cej). Wymieniam codziennie oraz przy okazji myj? misk?, bo myszol ma zwyczaj znaczy? misk? moczem
_________________ "Lepiej milcze?, nara?aj?c si? na podejrzenie o g?upot?, ni? odezwa? si? i rozwia? wszelkie w?tpliwo?ci."
Ostatnio zmieniony przez Mangalarga 2008-09-25, 19:05, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach