Kat o myszach mowi si? ,,wszystkoerne", bo sa w stanie zjesc to co im si? podlozy pod pyszczek ( i jezeli im spakuje). Tak samo ludzie s? wszystkozerni co nie znaczy, ze tez nam to wyjdzie na dobre A takie miano dosta?y g?ównie myszy i szczury z kanalizacji. Kiedys widzialam fotke szczura, ktory siedzial w kanalizacji i jadl skórki od pomaranczy.... jakie? inne splesniale rzeczy. Dla nas to nie do pomyslenia a dla niego byl to chyba calkiem smaczne....
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
ee co do stricte to wiem, ze to z ?ac. ?ci?le.
Co do gryzoni a dokladniej szczurków to wiem, z emaj? lepsiejsze ?o??deczki od nas ale jakos tak na sam widok co mi sie robi i wydaje mnie sie, ze to im zaszkodzi
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-08-25, 13:14
Hmm no spox. Ale dalej nie rozumiem dlaczego kat napisa?a ze one nie sa ro?linozerne .. ? ?
A co do owadów to moja szczurcia w?asnie upolowa?a sobie gigantycznego konika polnego
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-08-25, 15:13
Myszy: Fafik
Lepiej nie mowi? wszystko?erne bo jeszcze kto? postanowi je chipsami karmi? bo s? chrupi?ce i myszy je lubi?:p
A o bia?ku zwierz?cym pisa?am ju? w tym temacie ze do prawid?owej przemiany materii i nie tylko jest ono niezb?dne!
Ostatnio zmieniony przez Niedziou 2007-08-27, 12:29, w całości zmieniany 1 raz
Lepiej nie mowic wszystkozerne bo jeszcze ktos postanowi je chpsami karmic bo sa chrupiace i myszy je lubia:p
A o bialku ywieryeczm pisalam juy w tzm temacie ze do prawidlowej przemiany materii i nie tylko jest ono niezbedne!
niedziou, pilas - nie pisz
luis mnie sie wydaje ze np. kocie karmy dla maluchow (od 1. do 4.miesiaca zycia) sa bogate w bialko bo mlode ssaki go potrzebuja wiecej niz dorosle do prawidlowego rozwoju (niedziou popraw mnie w razie czego bo nie jestem teraz pewna czy nie pieprze glupot). ja mam royal canin for babycats i tam jest bialka zwierzecego 34 procent.
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-08-25, 21:38
Myszy: Fafik
NIe gadasz g?upot dobrze gadasz ale oczywiscie wrto dodac ze nie tylko bialko potrzebuja male kotki ale wszystkich skladnikow!Zeby sie prawidlowo rozwijac potrzebuja cukrow tluszczow witamin i mineralow wiecej niz dorosle koty!
A o co chodzi z tym piciem co nie tak powiedzialam bo nie lapie :|????
Ostatnio zmieniony przez Niedziou 2007-08-26, 14:38, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-08-26, 14:38
Myszy: Fafik
TEz nie kumam o co z piciem chodzi a to slowo ktore napisalam to tylko uzyte dlatego ze w poscie w ktorym padlo do mnie pytanie tez bylo uzyte wiec jsko podiwedz poszlo to samo!Ale je zmenie bo nie wyglada to ladnie!
no to mo?e nie muchy a larwy much tzw. dzikuny
kupuj? dzikuny w zoologiku dla paj?ka czasami dostaj? pokrojonego robala ryby i krewetki. co prawda nie mam jeszcze myszki ale zawczasu wol? si? zapyta? czy podanie dzikuna raz na jaki? czas by?oby ok? czy lepiej nie ryzykowa??
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-11-02, 09:57
Myszy: Fafik
Ja bym nie ryzykowa?a. Mysz to nie zwierze mi?so?erne wi?c po co mu to?Bez tego nie b?dzie jaki? uszczerbków na zdrowiu a nie wiadomo jakie skutki mog?oby to mie?. Lepiej od czasu do czasu da? skubn?? delikatnego mi?ska ni? dawa? mu robala.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach