Wysłany: 2007-11-11, 09:07 Walki pomi?dzy synem a ojcem Myszy: Groteskowa Mi?o??, Channel,Zenobia, Fantastyczna
Jaki? ju? czas temu jak niektórzy wiedz? oddzieli?am Gacka, da?am mu jego synka - Alask?. Na pocz?tku by?o dobrze, myszek nie by? jeszcze przecie? doros?y. Potem czasem ojciec go goni?, nic si? nie dzia?o. Jednak od oko?o dwóch dni (a Alaska ma ju? troch? ponad dwa miesi?ce) obie si? zaczepiaj? na przemian. Dzi? wygl?da?o to bardzo powa?nie, jednak za ka?dym razem mia?y tylko zmierzwione futerko. Nie wiem czy ustalaj? hierarchi? po tym jak m?ody sta? si? ca?kiem porz?dnym m??czyzn?. Oddzieli?am myszki, Gacek tymczasowo jest w ma?ym transporterku i nie wiem co dalej robi??
_________________ Ecru [*] Fantasy [*] Milkunia [*] Grotka [*]
Zwierz?tom nale?y si? tyle samo mi?o?ci co ludziom
Gacka przenie? z powrotem do ojca. Jak b?d? si? gry?? to oddzielaj ich na jeden dzie? od siebie. Na pewno jeden drugiego próbuje sobie przyporz?dkowa? dlatego najlepiej aby? da?a im dwa ma?e domki, ?eby nie by?o wi?kszych walk, a drugi ?eby nie musia? spa? ,,pod go?ym niebem". A co z ruj?? To mo?e by? powodem?
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
W?tpi? by oddzielenieich pomog?o, to pr?dzej pogorszy sytuacje.
Popieram, jak b?d? rozdzielane to nie ustal? hierarchii i za ka?dym razem gdy b?d? ze sob? znów b?d? si? bi?. Szczerze mówi?c poza tym nie wiem co robi?.
_________________ ?wi?ta! Wszystkiego najlepszego! W?a?cicielom wielu, wielu dni wspólnych zabaw, wspólnych momentów uniesienia, wspólnych chwil rozterki, za? myszkom miski zape?nionej s?onecznikiem, wielu radosnych dni biegania w ko?owrotku i dziesi?tek ciekawych zabawek!
hmm bo do?wiadczenie w?asne i innych na to wskazuje?
Hm ale przecie? zawsze pisa?a?, ?e nale?y oddzieli? na par? godzin czy dzie?, pó?niej wsadzi? ponownie, bo wtedy oddzielona myszka nie b?dzie czu?a si? jak u siebie i nie b?dzie próbowa? tak cz?sto zaczepia? drugiej myszki. To czemu teraz zmieni?a? zdanie?
Wg mnie najlepiej jest oddzieli? ale na zawsze.
Nesca napisał/a:
jak b?d? rozdzielane to nie ustal? hierarchii i za ka?dym razem gdy b?d? ze sob? znów b?d? si? bi?
A to ustalanie hierarchi polega wg Ciebie na popijaniu kawki i dzieleniu si? terenem? Przecie? w?a?nie podczas ustalania jej myszki si? gryz?! Wi?c tak czy siak to jest nieuniknione. Mog? pogry?? si? do krwi albo zagry??. Dlatego radz? zacz?? szuka? nowego w?a?ciciela dla jednej myszki. Chyba, ?e lubisz patrze? ja wojn? myszek.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 764 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2007-11-11, 11:27
Myszy: rudy ch?opak o imieniu Miodek
Luis napisał/a:
Cytat:
hmm bo do?wiadczenie w?asne i innych na to wskazuje?
Hm ale przecie? zawsze pisa?a?, ?e nale?y oddzieli? na par? godzin czy dzie?, pó?niej wsadzi? ponownie, bo wtedy oddzielona myszka nie b?dzie czu?a si? jak u siebie i nie b?dzie próbowa? tak cz?sto zaczepia? drugiej myszki. To czemu teraz zmieni?a? zdanie?
Wg mnie najlepiej jest oddzieli? ale na zawsze.
Tak si? robi tylko i wy??cznie w wypadku samiczek.Zazwyczaj pomaga.
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-11-11, 11:27
Cytat:
Hm ale przecie? zawsze pisa?a?, ?e nale?y oddzieli? na par? godzin czy dzie?, pó?niej wsadzi? ponownie, bo wtedy oddzielona myszka nie b?dzie czu?a si? jak u siebie i nie b?dzie próbowa? tak cz?sto zaczepia? drugiej myszki. To czemu teraz zmieni?a? zdanie?
Nie zmieni?am zdania. Takie metody sprawdzaj? si? przy SAMICACH.
Z samcami mo?na probowa?, czemu nie... ale nie ma si? co jako? bardzo nastawia? na udane ??czenie. A jak si? uda to super Zawsze lepsza mi?a niespodzianka ni? nieprzyjemne rozczarowanie.
Samce jak zaczn? walczy? to sie nic nie poradzi, mia?am 2 samce i prze?y?am to na wlasnej skórze. Oddzielanie nie pomaga nic, jeszcze bardziej pot?guje to w nich agresje.
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-11, 11:56
Ja jestem zwolennikiem prob laczenia. Aby tylko sie nie pogryzly przy tym mocno, czyli pilnowac pilnowac i jeszcze raz pilnowac przy takich probach. Ja bym przeniosla obu do innego pojemnika i na czysta sciolke dala ich razem na jakis czas. Czesto to nic nie daje,ale zdazaja sie wyjatki,wiec moim zdaniem warto
No spróbuj? ale je?li nie pomo?e to chyba wynajd? jako? miejsce u mnie dla obydwu samców Szkoda ?e si? nie mog? dogada?, jeszcze do niedawna razem ze sob? spali, lizali si? i w ogóle wzorowa rodzina Wdzia?am bitwy samców, najmniejsze rany to by?o wyrwane futerko. Tyle ?e one nie wyrywaj? futerka nawet tylko je mierzwi?. No... zobaczymy co dalej
[ Dodano: 2007-11-11, 13:46 ]
Na razie wyczy?ci?am faunaboxa tyle razy szorowa?am ?e a? strach ko?owrotka te? dok?adnie wszystko w sumie co mieli wypucowa?am i tylko ich da?am od razu wle?li razem do ko?owrotka i razem biegaj? a? im fotki dwie strzeli?am xD Poczekam zobacz? co b?dzie potem, teraz nowe zapachy mo?e i nie zwracaj? na siebie tak uwagi.... ale co sie teraz gry?li to pierwszy raz da?am im za ?ció?k? sianko, które szybciej oddaje ?e tak powiem zapachy ni? trocinki, mo?e to by?a przyczyna? Nie mam poj?cia. Albo mo?e byli ?li bo mam w tym samym pokoju jeszcze samiczki mo?e wyczuli ruj? (cho? nie wiem czy która? ma) w ko?cu podobno wyczuwaj? ruj? na 1km
_________________ Ecru [*] Fantasy [*] Milkunia [*] Grotka [*]
Zwierz?tom nale?y si? tyle samo mi?o?ci co ludziom
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach