Wysłany: 2007-03-20, 08:15
Myszy: Wiki i (Mysia([*])
Ja swoich myszek nie puszczam po pokoju. Chocia? s? oswojone to jak si? przestrasz? to trudno je z?apa?. Swoje myszaki puszczam na pó?ki i tam sobie biegaj?. A poza tym lepiej zetrze? mysie bobki z pó?ki ni? z dywanu.
Ja niestety nie puszczam. Chcia?abym, ale to niemo?liwe. Po pierwsze mam du?o sprz?tu w pokoju i ba?abym si?, ?e mogly by przegry?? kable i co? sobie zrobi?. Po drugie mam psa, który nie toleruje innych zwierz?t. Gdyby ch?opcy uciekli a Kila by jako? si? dosta?a do pokoju, to by?aby katastrofa.
_________________ Myszki s? the best
Moje myszki:
Od 11.12.2006r - Grubasek
Od 13.12.2006r - Tamahome vel. Chudy
Wiek: 34 Dołączyła: 25 Lut 2007 Posty: 81 Skąd: Warszawa City
Wysłany: 2007-03-20, 15:00
Ja puszczam. Otwieram klatk? i wychodz? i same do niej wchodz?. Nigdy nie przegryz?y przez ten miesi?c ani jednego kabla, nie narobi?y szkód.
Nie robi? kupek, ani siusiu na dywan, pod?og? itd. Robi? tylko w klatce.
Nie robi? kupek, ani siusiu na dywan, pod?og? itd. Robi? tylko w klatce.
No no, pozazdo?ci? takich czy?ciochów Moim to tam wszystko jedno...
Po pokoju nie biegaj? - ci??ko by?oby mi potem wyjmowa? je spod ?ó?ka czy zza szafy. Biegaj? tylko po ?ó?ku i po mnie
Ostatnio zmieniony przez Ruda 2007-03-21, 00:01, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 28 Dołączyła: 18 Mar 2007 Posty: 6 Skąd: z Katowic
Wysłany: 2007-03-21, 18:24
Ja puszcza?am,puszczam i b?d? puszcza? mojego Tofficzka po pokoju ale po tym najwi?kszym.Jest czasmi problem bo nie chce wróci? ale jak stukam mocno palcami o pod?og? to przybiega z pr?dko?ci? ?wiat?a.
Wiek: 31 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 18 Skąd: Krosno
Wysłany: 2007-04-20, 09:58
Ma?a Ja napisał/a:
stukam mocno palcami o pod?og? to przybiega z pr?dko?ci? ?wiat?a.
Fajnie mie? tak? pos?uszn? myszk? moja nawet pewnie by nie pomy?la?a o wróceniu do klatki. Raczej schowa?aby si? gdzie? i nie wysz?a. Aby j? wyci?gn?? kiedy? musia?em odsuwa? meble bo nie chcia?a wyj?? no a ja mam w domu kota. Pisa?em ju? o nim w jednym temacie ale ostro?no?ci nigdy zawiele
Imi?: Julia
Dołączyła: 16 Mar 2006 Posty: 173 Skąd: z Poznania
Wysłany: 2007-04-21, 11:16
Kiedys puszczalam po dywanie, ale odkryly, ze mozna z niego zejsc na ciekawsze miejsce zwane podloga..
Teraz tylko ?ó?ko, wydaja sie byc zadowolone (;.
Moj? myche puszczam w tak w k?t gdzie jest otoczona dwiema ?cianami i desk? od stolika i jeszcze mn?( siadam sobie na pod?og?) hyhy W tedy ona sobie chodzi po mnie czasem sobie chce uciec ale zaraz ju? j? mam (uh....:bardzo ciekawska jest)
_________________ Mroczny plac z gnij?c? jab?oni? !
Oczywi?cie, ?e puszczam swojego Dexterka po pokoju . Mam w?asny pokój, wi?c mog?am wszystkie zakamarki szczelnie zabiezpieczy?. Myszka sobie biega po calutkim pokoju a ja se TV ogladam .
Wysłany: 2007-04-30, 20:16
Myszy: Po prostu Mysz ;3
Ja swoje raz pu?ci?am po pokoju. Wszystkie dziury i zakamarki wypcha?am zeszytami. Samo robienie 'myszoodpornego' pokoju zaj??o mi oko?o pó? godziny, a te biega?y 10 minut
Pó?niej nie chcia?o mi si? tak urz?dza?.
Jak mia?am stare ?ó?ko [jeszcze do dwóch tygodni temu] one sobie po nim lata?y bez obawy, ?e spadn?. Teraz, jak mam nowe, te ci?gle je obsikuj?, wi?c musz? si? na jaki? czas zadowoli? klatk?...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach