Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-12-27, 19:47
Po pierwsze myszy si? nie k?pi?. To s? bardzo czyste gryzonie i same dbaj? o swoj? higiene. Nie wymag?j? zadnych zabiegow koniecznych, a juz na pewno nie szczoteczk? (!) ( nie wliczamy przypadków koszmarnego usmarowania si? czyms).
Po drugie mozna ?apac za ogonek w ostatecznosci ale tylko u nasady (!) NIGDY nie ?apiemy za koncówke, bo moze to grozi? oderwaniem jakiejs jej czesci !
Po trzecie Jezeli ma jakies zgrubienia na ogonku albo ogonek widocznie "skr?ca" od lini prostej to mog? byc to stare urazy np. po przytrzasnieciu ogonka w czym np transporterze albo w ko?owrotku.
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-27, 21:18
Myszy: Fafik
Doma napisał/a:
A w oko?o jakiej temperaturze wody k?pa?e? mysz?
Ja bym ju? tego tematu nie ci?gn??a. bardzo si? ciesze Jacus, ?e chcesz dla swojej myszki dobrze Tak trzymaj a cz?owiek na b??dach si? uczy i ju? wiesz, ?e tak nie mo?na i nawet mo?esz kobite w sklepie nauczy? czego?
Jakby co? pytaj forumowiczów. Na pewno ci doradzimy
Ja bym ju? tego tematu nie ci?gn??a. bardzo si? ciesze Jacus, ?e chcesz dla swojej myszki dobrze Tak trzymaj a cz?owiek na b??dach si? uczy i ju? wiesz, ?e tak nie mo?na i nawet mo?esz kobite w sklepie nauczy? czego?
dobra juz nie do?ujcie juz goscia ale jak myszka by?a w ma?ej miseczce i w ciep?ej wodzie i w ciep?ym mieszkaniu bez otwartego okna to chyba nic by si? nie sya?o.
Imi?: Marta
Wiek: 29 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 168 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-09, 17:44
Myszek my? nie trzeba same czyszc? sobie futerko lecz je?li mysia zabrudzi sie np. wiurkami i b?dzie w nich ca?a to mozna wzi?sc myszke i po prostu j? poog??skac pare razy by to zeszlo
Moja mysza by?a raz z ?yciu wyk?pana w ciep?ej wodzie z dodatkiem myd?a, poniewa? jak j? kupi?am w zoologu to tak ?mierdzia?a moczem ?e co? okropnego, potem pi?knie pachnia?a i by?a zadowolona. Pó?niej przez chwile posiedzia?a z inn? mysz?, ale je rozdzieli?am i tamta chyba co? na ni? przenios?a i ta bidna znowu zacz??a si? drapa?, wi?c mo?e wyk?pa? j? raz jeszcze?? ?wietnie potrafi p?ywa?, potem mo?na ?mia?o wysuszy? j? w r?czniku. Nie chc? si? z ni? w?óczy? po weterynarzach bo u mnie w mie?cia to tacy s? ?e psa szkoda powierzy? a co dopiero delikatn? mysi?.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach