Wysłany: 2007-12-31, 00:56 ?wiece Myszy: Chrupka i Ogryzka
Ostatnimi czasy zauwa?y?am, ?e jedna z moich myszek - Chrupka uwielbia ?wiece.... jak puszczam obydwa mysiaki na parapet (a tak stoj? trzy duze ?wieczki, to Chrupka momentalnie sie na nie wdrapuje....=/ musz? j? sci?ga?... na chwil? sie odwróce - Chrupka znowu na ?wieczce...:| i tak non stop. gdzie biega, czy po parapecie, czy po komodzie, pó?ce... - jak dorwie ?wieczke, to koniec! najch?tniej by zjad?a! t?umaczy?am jej, ?e to nie zdrowe, ale nic se z tego nie robi.. najbardziej interesuje j? knot. ale to jeszcze nic... pusci?am je dzisiaj na parapet, trzyma?am delikatnie ?eby nie uciek?y gdzie? i zapali?am ?wieczk? która by?a na drugim ko?cu parapetu.. pomy?la?am sobie, ?e mo?e si? przestrzaszy Chrupka i nie bedzie ju? mi ob?era?a ?wieczek Ogryzka siew ogóle tym nie zainteresowa?a, wdrapa?a si? na moj? r?ke i sobie gdzies tam po mnie ?azi?a. a Chrupka: usiad?a jak pies, na zadku i wpatrywa?a si? kilka minut w p?on?c? ?wieczk?.... dwie ?apki w górze i patrzy?a.... a potem mi sie z takim p?dem na ni? rzuci?a, ?e musia?am j? za ogonek przytrzyma? zeby nie wskoczy?a na p?omie?... (oczywiscie wszystko odby?o sie bezpiecznie, ?eby nie by?o ze maltretuje moje male?stwa. hehe). kurcze.. dziwnie... najsmieszniejsze jest to ze Chrupka od tamtego czasu jeszcze bardziej lubi swieczki.... tylko juz je usuwam jej z drogi...=p one nie sa zapachopwe ani nic, wiec dziwie si? ze tak je uwielbia... i ta rado?c na pyszczku jak p?omie? si? tli?! hihihi.
_________________ That's All Folks!
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-09-06, 19:34, w całości zmieniany 2 razy
Zawsze jak puszcza si? myszk? ( czy po parapecie czy po biurku/?ózku itp) nale?y najpierw wszystko zdj?? co mog?oby albo ,,uszkodzi?" gryzonia albo gryzo? móg?by to zrzuci? czy sam polecie? z jak?? rzecz? na pod?og?.
Je?eli myszka tak si? wspina ci?gle to wrzu? jej do klatki jak?? ga??? (najpierw trzeba j? wymy? w solance itp) czy co? aby mog?a na niej pobiega? i od razu pazurki zdziera? sobie.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-12-31, 13:01
Dok?adnie usisz dobrze zabezpieczy? teren po którym myszka bedzie spacerowa?. Zdejmij swieczke bo moze jej naprawde zaszkodzi?, a chyba tego nie chcemy
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-01-01, 11:35
O rany, nie zapalaj ?wieczek w pobli?u myszek.
Chwila nieuwagi, bo na przyklad podrapa?aby Ci?bie myszka która po tobie chodzi??, albo by si? zsun??a albo cokolwiek innego, a w tym czasie tamta druga myszka mog?aby si? poparzy?...
Apeluj? o rozs?dek i wyobra?nie
No poparzy? to jeszcze ujdzie, a wyobra? sobie jakby ?wieczka zapalona spad?a na dywan czy gdzie? o firank? zahaczy?a. To by by?o O.o
P.S. Ona nigdzie nie pisa?a o zapalaniu ?wieczki... =.='
Cytat:
najbardziej interesuje j? knot.
Wi?c raczej nie pal?cy si?, nie? Tylko dlatego j? interesuje, bo ciekawie wystaje
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-01-01, 17:29
Luis napisał/a:
P.S. Ona nigdzie nie pisa?a o zapalaniu ?wieczki... =.='
pisa?a w pierwszym poscie - ja wiem ?e tamten post jest d?ugi i pewnie nie dotrwa?a? do ko?ca...
Shanoen'an napisał/a:
zapali?am ?wieczk? która by?a na drugim ko?cu parapetu.. pomy?la?am sobie, ?e mo?e si? przestrzaszy Chrupka i nie bedzie ju? mi ob?era?a ?wieczek [....] Chrupka: usiad?a jak pies, na zadku i wpatrywa?a si? kilka minut w p?on?c? ?wieczk?.... dwie ?apki w górze i patrzy?a.... a potem mi sie z takim p?dem na ni? rzuci?a, ?e musia?am j? za ogonek przytrzyma? zeby nie wskoczy?a na p?omie?...
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-01-04, 19:35
Myszy: Fafik
No jak myszce to jakby wali? grochem o ?cian? :p Specjalnie si? nie przej??a a z do?wiadczenia wiem, ?r im wi?cej si? myszaka odgania z jakiego? miejsca tym bardziej ona w?a?nie chce tam zobaczy? i zbada?
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-02-26, 18:54
Myszy: Fafik
A mój lubi spa? w moich uraniach :0. Jak mnie nie ma a moje ciuchy zostaj? na ?ó?ku to on woli spa? w nich ni? w gnie?dzie . Zastanawiam si? czemu ? czy dlatego, ?e maj? mój zapach, czy dlatego, ?e s? mi?kkie!? Hmmm to jest dla mnie pytanie istotne
Pewnie z obydwóch powodów. Z reszt? jest tam ciemno Myszy lubi? takie klimaty
Pami?tam jak moje by?y zainteresowane moim ubraniem gdy puszcza?am je po ?ó?ku. Uwielbia?am swoje spodnie. pewnego dnia chcia?am je za?o?y? ( przez ca?y czas le?a?y na sofie gdzie by?y mychy puszczane ). Okaza?o si?, ?e uwielbiaj?... ale je gry??! Ca?e by?y w dziurach xD Wi?c w Twoim przypadku te? mo?e si? okaza?, ?e wcale nie chodzi o to jak Fafik Ci? uwielbia uwa?aj na ubrania!
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Wysłany: 2008-02-26, 20:40
Myszy: Abi :) (zwana te? Fredzi?) xP
Moja myszka równie? lubi patrze? w tv i ekran komputera xP Zaciekwiona ogl?da razem ze mn?, cho? musz? j? odci?ga?, bo za d?ugo nie wolno
U mnie cz?sto jak bior? Fredzi? i robi? z d?oni tak zwany 'koszyczek' i jest tam ciemno to usadza swój ma?y ty?ek i zaczyna si? my? xD
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Ogryzka siew ogóle tym nie zainteresowa?a, wdrapa?a si? na moj? r?ke i sobie gdzies tam po mnie ?azi?a. a Chrupka: usiad?a jak pies, na zadku i wpatrywa?a si? kilka minut w p?on?c? ?wieczk?.... dwie ?apki w górze i patrzy?a.... a potem mi sie z takim p?dem na ni? rzuci?a, ?e musia?am j? za ogonek przytrzyma? zeby nie wskoczy?a na p?omie?... (oczywiscie wszystko odby?o sie bezpiecznie, ?eby nie by?o ze maltretuje moje male?stwa. hehe). kurcze.. dziwnie... najsmieszniejsze jest to ze Chrupka od tamtego czasu jeszcze bardziej lubi swieczki.... tylko juz je usuwam jej z drogi...=p one nie sa zapachopwe ani nic, wiec dziwie si? ze tak je uwielbia... i ta rado?c na pyszczku jak p?omie? si? tli?! hihihi.
