Cze?? ... Jak ju? mówi?am by?am z myszkami u weta po podaniu myszkom witamin do picia myszki zacz??y si? dziwnie zachowywa? ... niektóre przewraca?y si? w bok i wystrzeszcza?y oczy wygl?da?y jakby dosta?y zawa?u ... niektóre chud?y i zdycha?y ... a niektóre mia?y taka tward? skur? ... z naro?lami ... teraz mia?am klolejna wizyt? i weta opieprzy?am ( ?e da? mi jaki? z?y lek i przez to mi 4 myszki pad?y ... ) I si? zaczo? wypiera? !!!! ?e napewno to nieprzez niego bo on wie co robi ...
( powiedzia? tak : Dziecko ja jestm weterynarzem wiem co robi? znam si? na gryzoniach i zadnego b??du w takich ?atwych sprawach bym niepope?ni? ) !!! prze?y?y mi 3 myszki wi?c dokupi?am im jeszcze 1 kole?anke .... wet powiedzia? ?e niewie co z moimi myszami i powiedzia? ?e jak mi si? niepodoba lecznica u niego to mam nieprzychodzi? ... powiedzia? ?e mam dalej podawa? to lekarstwo ... ale ja si? boj? bo widzia?am na w?asne oczy ?e jak myszka si? tego napi?a to po kilku minutach stawa?a si? osowia?a i stroszy?a lekko sier?? prosz? Pomuszcie !!! INNI WECI W MOIM MIESCIE NIEZNAJA SI? NA MYSZKACH ...
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-09-07, 21:12, w całości zmieniany 1 raz
Gracjana1995, ja w?tpi?, czy i ten zna si? na myszach.
Cytat:
Dziecko ja jestm weterynarzem wiem co robi? znam si? na gryzoniach i zadnego b??du w takich ?atwych sprawach bym niepope?ni?
Lito?ci, czy on serio uwa?a, ?e przypadki z gryzoniami s? ?atwe? Konowa?, nie wet. Nawet w?tpi?abym, czy to, co da? myszkom to by?y na pewno witaminy.
Id? do innych, mo?e nie s? specjalistami od gryzoni, ale mo?liwe, ?e postaraj? si? lepiej pomóc twoim myszom ni? ten Zawsze mo?na znale?? kontakt ze specjalist? z innego miasta (np. telefon) i poda? go wetowi do konsultacji (tak b?dzie lepiej ni? dzwoni? i pyta? samemu i potem dzia?a? na w?asna r?k?).
Poza tym, porz?dny weterynarz przyzna sie, ?e nie specjalizuje si? w takich zwierz?tach, ale zawsze postara si? pomóc (od tego m.in. s? konsultacje).
Przykro mi z powodu myszek. Taki nie zas?uguje na to, by nazywa? go weterynarzem.
_________________ "Lepiej milcze?, nara?aj?c si? na podejrzenie o g?upot?, ni? odezwa? si? i rozwia? wszelkie w?tpliwo?ci."
Hm ja uwa?am, ?e weterynarz pewnie powiedzia?by ile trzeba podawa? leku/witamin. Chocia? w tym przypadku nawet z tym z?amaniem ?apki i leczeniem tego witaminami nie zaskoczy?oby mnie O.o ?e tacy ludzie jeszcze s?. Koniecznie podaj namiary, ?eby nikt tam przypadkiem nie trafi?!
I ja radzi?abym nie dawa? leku przez jaki? czas i zobaczy? czy myszkom nie powróci przypadkiem znowu zdrowie czy te? nic si? nie zmieni.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Lecznicza znajduje sie na Lutyckiej w Pile niewiem jaki nr ... ale widac wielk? tablice ... wet poda? mi lek w strzykawce po pi?? mm na pó? szklanki wody i myszki mialy wypi? to do ko?ca cho? si? zdziwi?am ( przecie? myszka tak? ilo?? wody pi?a by tydzie? i byla by brudna ) Lekarz niepowiedzia? mi jaki to lek ... i kiedy znowy tam by?am i sie spyta?am co to by?y za lekarstwa da? mi t? buteleczk? ale co mia?o by? na rozrocza a tam pisa?o ?e to to na pch?y i kleszcze dla psów ; ) 2 butelki niewiedzia?am ...
O matko. Jak on takie rzeczy wyprawia to ja bym to zg?osi?a w odpowiednie miejsce i to w miar? szybko i nie dlatego, ?e Ci? urazi? i ?eby si? odegra? ale po to aby inne zwierz?ta nie cierpia?y.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Jestem w?a?nie w szkole i gadam w?a?nie z kumpelkami ... I dowiedzia?am si? ?e ten wetrynarz cieszy sie ogulnie z?? opinia u gryzonii innych zwierzaków podobno mia? ju? z tata moich kole?anek k?opoty bo co? jej z psem zrobi? ... i w necie na jakiej? stronce pisa?o o nim ?le , ale ta strona jest ju? zwiklidowana Jednak nikt niema dowodów ?e to przez jego leki ... kiedy? by?am tam z chomikiem to pola? go rywanolem ... a mia? jeszcze z?amana ?apk? ... i zaropia?e oczka -- a na reszte cierpie? chomika nic niezaragowa? powiedziaa? ?e sam si? wyli?e ( chomika pogryz? pies .) I obcina królikom zamocno zebby ... bo ja chodzi?am to do krwi mu je cio? , a królik niemóg? przez tydzie? je?? ... ale powiedzia? ?e mu si? nic niestanie a po miesi?cu królik pad? z g?odu ... chud? i chud? bo niemóg? je?? ... a ja mu wierzy?am ...
[ Dodano: 2008-06-04, 12:05 ]
Poza tym kas? wyci?ga bez powodu ... 5 z? za wizyte ... a za sprawdzenie czy samiec czy samica tez bierze podobno cho? si? myli .... bo kiedy? powiedzia? ze mam 2 samce a pu?niej m?ode by?y .... dobrze ?e juz umiem rozru?ni? p?e? ....
Niema sensu tego nigdzie zg?asza? poniewa? juz podobno wiele razy byl zg?aszany ... ten wet ... nawet weteryrz z naprzeciwka s?siad mówi ?e niemam do niego chodzic z gryzoniami ... ale macie namiary na tej stronce :http://www.zumi.pl/1490467,WWW.LECZNICA.PILA.PL_J.Matuszewski_WIZYTY_DOM.24H,Pila,firma.html ...
Jezuu co za ja bym wyrzuci?a to paskudztwo co Ci da? i poszuka?a innego on jest jaki? szurni?ty ?e robi ?le zwierzakom i jeszcze biednym w?a?cicielom wmawia ?e tak ma by? albo ?e ich zwierzaki s? dziwne
I pewnie jak by? to zg?osi?a na policj? to by nie zareagowali:/
jak ja bym go dorwa?a to koniec z nim nigdy mój wet by tego nie zrobi? i szczerze si? przyznaje ?e nie wie co jest zwierzakowi.A nie jeszcze dodatkowo m?czy zwierzaczka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach