ka?, ja si? nie dziwi? ?e Anzelm si? przecisn??. Dzikie myszki s? naprawd? malutkie i dobrze sobie radz? ze szparami, nawet bardzo malutkimi, i s? naprawd? "wy?wiczone" (ewolucja zrobi?a swoje ). Sama mam wspomnienia z wakacji(dawne dzieje) ?e mysz poawia si? z nik?d na kominie(nieu?ywanym, w starym domku letniskowym). Ale uwa?a na myszki, kto wie co mu(Anzelmowi) do ?ebka strzeli
Wysłany: 2008-11-09, 19:41
Myszy: Bajka, Xenia i Meszka
Pierwsza moja my?l po tym jak rozdzieli?am myszy i zobaczy?am ?e to jest ta polna mycha, to ?e jest w zamkni?ciu, z?api? go i wypuszcz?, nareszcie b?dzie spokój
Druga: na stów? mnie ugryzie jak spróbuj? go z?apa?.
Trzecia: przede wszystkim ratowa? moje myszy, wyj?? je szybko i go z?apa?.
No ale on by? szybszy
_________________
Nowa notka: 12 pa?dziernika 2010
To ja mam dwa psy (Cane corso i jamnika) i dwa koty(Czike i Tigera-on jeszcze jest malym kociakiem) I moja kotka przynios?? ma?? myszke dla kociaka zeby si? pobawi? No to ja biegiem na podwórko kota za fraki(czytaj skór? ^^) A mysz jak puscila to w r?ce i kota wygoni?am.Mysz mnie niezjadla i potem wypuszczona zostal? a kot do domu.
No tak ale w?tpi? ?e mój kot to przyniós? ?eby zje?? bo by zjad? na dworze
tylko przyniós? opiekunowi taki prezent z kociej strony to mi?o ale z naszej strony
to nie fajnie ...
A mój piesio przyniós? nam ptaka (wróbla) chyba wypad? z gniazda biedak
nie prze?y? chyba na co? by? chory
_________________ Sudi za t?czowym mostem
Yuki myszoskoczek na ?ó?ku
Cookie myszoskoczek na kanapie
Wysłany: 2008-11-10, 20:33
Myszy: Bajka, Xenia i Meszka
Wróci?am w?a?nie do domu, pierwsze co zrobi?am to uda?am si? do moich panienek. Patrz?: a tam ANZELM! Rzuci?am si? ?eby go ?apa?, ale on by? tak szybki ?e chyba tylko cudem bym go z?apa?a, próbowa?am go wp?dzi? w pu?apk?, on wskoczy? mi na r?k? i zanim si? zorientowa?am zwia?. Po ostatniej przygodzie pozatyka?am wszystkie mo?liwe przej?cia którymi móg?by si? dosta?, Poprawi?am siatk?, ?eby nie by?o ?adnych odchyle? ktorymi móg?by si? przecisn??. A on i tak si? dosta?
Jestem taka g?upia, ?e nie pomy?la?am wcze?niej o firance Mam tak wielkie wyrzuty sumienia ?e wróci?am pó?niej ni? zwykle, ?e by?am naiwna Nie wiem nawet ile tam siedzia?, mam tylko nadzieje ?e jest on jednak samic?
ZERO usprawiedliwienia dla mnie, zero. G?upia, nieodpowiedzialna krowa! Jak mog?am do tego dopu?ci???!
_________________
Nowa notka: 12 pa?dziernika 2010
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach