Imi?: Olga
Wiek: 28 Dołączyła: 29 Lis 2006 Posty: 138 Skąd: Za moich czasów...xD
Wysłany: 2007-01-24, 23:14
Myszy: Pucia, Szajba, Bianka i Kikut
Powiem wam, ?e nagra?am ten dzwi?k na komórk?, gdy wzi??am myszk? na r?ce zacz??a "mówi?" i rozgl?dac sie, ja to pu?cilam a ona sie na mnie gapi i odpowiada 10 razy glo?niej
Jakie odg?osy wydaj? Wasze myszki i jak rozpoznajecie ich intencje? Co oznacza niezadowolenie, a co wr?cz przeciwnie?
Moja Kasia Wydobywa z siebie du?o ró?nych d?wi?ków, np. d?wi?k przypominaj?cy kichanie, czy te? prychanie, albo co? pomi?dzy piszczeniem a chrumkaniem... Robi to w tak ró?nych sytuacjach, ?e nie jestem tego w stanie zinterpretowa?.
Na pewno ?atwiej b?dzie oswaja? myszki znaj?c ich j?zyk
Myszy to nie psy, nie wydaj? g?osów.
Piszcz? tylko jak co? je bardzo boli a prychaj? tylko wtedy kiedy s? chore wi?c radz? uda? si? do weterynarza poniewa? prychanie,kichanie mo?e by? spowodowane przei?bieniem lub czyms gorszym.
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-05-24, 08:23
zombi napisał/a:
Moja Kasia Wydobywa z siebie du?o ró?nych d?wi?ków, np. d?wi?k przypominaj?cy kichanie, czy te? prychanie, albo co? pomi?dzy piszczeniem a chrumkaniem...
To co napisa?e? brzmi faktycznie jak objawy chorobowe.
Szczególnie, ?e "robi to w tak ró?nych sytuacjach".
My?l?, ?e wizyta u weta jest nieunikniona.
Zdrowe myszki nie wydaj? raczej dzwi?kóew "paszcz?",
no mo?e poza piszczeniem w stresach;)
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-05-24, 08:46
Myszy: tak
U weta to i mój chomik piszcza?. Np. jak mysz jest goniona przez agresora (drug? mysz) to piszczy, jak j? co? boli potrafi "kwili?" (Bundz tak robi? jak mu si? ogonek zaklinowa? - naczej bym mu nie pomog?a jakbym nie usysz?a?a tego). Kichn?? mo?e jej si? zda?y? w ci?gu dnia jak ka?demu, ale nie kilkana?cie-dziesi?d razy, to ju? co? jest nie tak. No i Rabatka jeszcze robi raban jak si? robi co? wbrew jej woli...
A intencje myszy rozpznaje si? raczej pomowie cia?a, czy udzerza ogonem, czy nas?uchuje, czy w?cha, czy ucieka.
Timida czasami... prycho-wzdryga si?... Nie wiem co to znaczy... Moze mnie odgania? (Robi to najcz??ciej kiedy blisko jest moja r?ka)
_________________ ?wi?ta! Wszystkiego najlepszego! W?a?cicielom wielu, wielu dni wspólnych zabaw, wspólnych momentów uniesienia, wspólnych chwil rozterki, za? myszkom miski zape?nionej s?onecznikiem, wielu radosnych dni biegania w ko?owrotku i dziesi?tek ciekawych zabawek!
Wysłany: 2007-05-25, 08:45
Myszy: Wiki i (Mysia([*])
Moja Wiku? te? wydaje dziwne odg?osy ale od (czasu do czasu) w?sz?c wydaje odg?os tak jak by kto? przyciska? gumow? zabawk?? Robi to tylko kiedy poczuje inny zapach? A mo?e co? jej jest?
Imi?: Marcin
Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 13 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-06-28, 21:35
Myszy: R.J. i Hami (Hamilton)
Mój RJ piszczy kiedy bierze si? go na r?ce. My?la?em ?e mo?e jest wystraszony ale nie stara si? ucieka? a wr?cz sam mi wychodzi na d?o? kiedy wk?adam j? do akwarium. Odg?osy te? nie s? ci?g?e. To pojedyncze piskni?cia.
Wiek: 38 Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 18 Skąd: Radom
Wysłany: 2008-02-05, 14:46
Myszy: Bia?y, ?atek, Mysiek, Spajderman, Marcel, Miki, Bubu? i Vincent
No w?a?nie co do odg?osów to ja sie zastanawiam co jest z moimi myszkami, bo one bardzo cz?sto , ja to nazywam : GRZECHOCZ?, to jet jak chrz?kanie. kurcze nie wiem jak to okre?li?, ale robi? to g?o?no tak jakby ze sob? rozmawia?y, to jest normalne? Piszcza tylko gdy s? atakowane, ale zastanawiaj? mnie w?a?nie te d?wi?ki. nie wiem czy to choroba czy normalna sprawa, ale nie widac zeby im co? dolega?o. tak sobie tlumacze ze to rozmowa. co Wy na to?
ps. sorka ze od?wie?am temat, ale nie wiem czy napisa? nowy wiec do??czam sie do tego.
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-02-05, 16:32
wesolapati:) napisał/a:
one bardzo cz?sto , ja to nazywam : GRZECHOCZ?, to jet jak chrz?kanie. kurcze nie wiem jak to okre?li?, ale robi? to g?o?no tak jakby ze sob? rozmawia?y, to jest normalne?
Nie, to nie jest normalne.
wesolapati:) napisał/a:
tak sobie tlumacze ze to rozmowa
Myszki si? porozumiewaj? w sposób dla nas niedost?pny (niewidzialny i nies?yszalny).
Tak wi?c takie grzechotanie i chrz?kanie - jak sama piszesz bardzo cz?sto - to wi?kszo?ci objaw jakiej? infekcji. Lepiej idz z nimi do weta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach