Imi?: Anna Pomogła: 2 razy Wiek: 41 Dołączyła: 02 Sty 2008 Posty: 542 Skąd: troch? znik?d
Wysłany: 2008-10-13, 14:47
Myszy: obecnie brak
Czy gruchanie zawsze oznacza chorob?, czy mo?e to by? tylko objaw silnego stresu? Przedwczoraj jeden z moich myszkieterów mia? do?? traumatyczn? przygod? i grucha? przez jaki? czas, ale ostatnio go nie s?ysz?.
a moja myszka ostatnio zaczela tak dziwnie... nie wiem jak to nazwac tak jakby zgrzytac zebami ale z drugiej strony jakims cwierkaniem i gdekaniem x] czy to jest normalne?? wczesniej Nelly tak nie robil
Zgrzytanie z?bami u myszy oznacza zazwyczaj agresj?, ale mo?e te? by? wyrazem bólu (tak przypuszczam). Gruchanie wskazywa?oby na problemy z uk?adem oddechowym (tym bardziej, je?li trwa od jakiego? czasu). Nie zaszkodzi?oby pój?? do weta, by? mo?e konieczne b?dzie leczenie.
_________________ "Lepiej milcze?, nara?aj?c si? na podejrzenie o g?upot?, ni? odezwa? si? i rozwia? wszelkie w?tpliwo?ci."
Imi?: Anna Pomogła: 2 razy Wiek: 41 Dołączyła: 02 Sty 2008 Posty: 542 Skąd: troch? znik?d
Wysłany: 2009-01-12, 21:39
Myszy: obecnie brak
Ale Atos ju? nie grucha, grucha? tylko przez jaki? czas - jego klatka spad?a i otwar?a si? - wisia? przera?ony na uchwycie i grucha?, wzi??am go do r?ki i próbowa?am uspokoi? g?askaniem. W ko?cu przesta? i wi?cej ju? nie grucha?, dlatego si? pytam.
Wiek: 35 Dołączyła: 16 Gru 2008 Posty: 55 Skąd: kraków
Wysłany: 2009-01-13, 11:40
Myszy: vanilka i lila
ratoncita, my?l? ze w wypadku Twojej myszki, gruchanie by?o przez stres. Moja Lila przez pierwsze dni u mnie tez grucha?a, ale tylko w momentach gdy bra?am j? na r?k?, po wsadzeniu do akwa grucha? przestawa?a. Je?li by?o by to zapalenie p?uc, jakie? inne problemy z oddychaniem czy przezi?bienie, gruchanie i ?wiszczenie mia?o by d?u?szy czas trwania.
_________________ (\_/)
( O.o)
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
Jedna z moich myszek cichutko piszczy (tak jakby gada z innymi myszkami) i nawet jak j? wezm? na r?ce to piszczy i rozmawia. Nie widze, by by?a chora, zawsze tak mia?a.
Okaza?o si?, ?e Vader to Vaderka
Dokupili?my mu towarzyszk?, Assajj...
I jak si? zapoznawa?y to ??ychac by?o d?wi?ki, takie "t,t,t,t", takie stukanie... s? to jakies d?wi?ki kontaktowe? Bo podobnie "gadaj?" chomiki d?ungarskie wspó?w?a?ciciela myszek...
_________________ "Od tej chwili b?dziesz znany jako Darth... Vader" ("Gwiezdne Wojne ep.III:Zemsta Sithów")
Imi?: Paulina Pomogła: 1 raz Wiek: 29 Dołączyła: 14 Wrz 2008 Posty: 151 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-20, 20:07
Myszy: To?ka i Zo?ka
Chaltarrina napisał/a:
Okaza?o si?, ?e Vader to Vaderka
Dokupili?my mu towarzyszk?, Assajj...
Oby tylko Assajj nie okaza?a si? samcem...>D
_________________ nie ma wilgotnego szmeru traw u p?cin(...)
stacja towarowa z ?elaznym d?wigarem
nie zmi?uje si? nad noc? i krowami "Krowy na zabicie s?" J.Czechowicz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach