Czyta?em co nie co, ma karuzele, zakr?tke od s?oika z wod?, bo zgubi?em miseczk?, b?de go puszcza?, ale jak si? oswoi, dawa?em mu niedawno jedzenie z r?ki, ?eby si? ze mn? oswoi?. Myszu jest fajny i energiczny, mam go od rana ale go zd??y?em pozna?, bez przerwy biega na karuzeli(inaczej ko?owrotku)
Je?li to samczyk to ju? za pó?no by go ??czy? z innymi.
"s?ysza?em ?e du?o k?opotów z ma?ymi" mój drogi to nie o to chodzi. To chodzi o to ?e po prostu takich myszy ?e tak brzydko powiem z byle jakimi genami si? nie rozmna?a, a ju? na pewno przez kogo? kto nie zna si? na myszkach. Poza tym i tak by nie mog?a bez przerwy z nim by? bo od ilo?ci ci?? by po prostu pad?a z wycie?czenia.
I pami?taj ?e myszka musi mie? sta?y dost?p do wody - jak wyleje nalej now? - nie moze by? pusta
_________________ Ecru [*] Fantasy [*] Milkunia [*] Grotka [*]
Zwierz?tom nale?y si? tyle samo mi?o?ci co ludziom
Imi?: Monika
Dołączyła: 12 Mar 2009 Posty: 2 Skąd: Londyn
Wysłany: 2009-06-13, 10:26
Myszy: Chicco & Chicca
Mozesz polaczyc dwa samce razem. Moje trzy samce mieszkaja razem w jednej klatce bez wiekszych konfliktow. A dwa starsze tak myja mlodszego ze nad ranem jest caly mokry. Oczywiscie musisz dokladnie umyc i zdezynfekowac akwarium i wszystkie zabawki. Przez pierwszy tydzien uwaznie obserwowac, jesli jeden z nich ma popedy homoseksualne lub jego ataki sa krwawe to niestety takiego delikwenta trzeba rozdzielic a dla drugiego poszukac nowego towarzysza bardziej socjalizowanego. Jesli skazujemy nasze myszy na zycie w niewoli (chocby nawet klatka byla ze zlota) to wcale nie znaczy ze musi zyc rowniez w samotnosci (jak dla mnie to okrucienstwo).
Zycze powodzenia.
Tyle ?e samce myszy s? z natury samotnikami raczej nie jest to jakies okrucie?stwo. To ?e si? toleruj? oznacza ?e albo s? rodzin? i maj? podobne zapachy albo jeden chocia? z samców ma s?abo wykszta?cony gen dominacji nad innymi.
Raczej nie zaleca sie ??czenia samca z obcym sobie samcem, jest ot du?e ryzyko i wystarczy kilka minut nieuwagi a mo?e sko?czy? si? tragicznie dla s?abszego. No i w razie niepowodzenia musisz mie? miejsce dla drugiego samca.
_________________ Ecru [*] Fantasy [*] Milkunia [*] Grotka [*]
Zwierz?tom nale?y si? tyle samo mi?o?ci co ludziom
znajomy, obecnie na sta?u pó?rocznym - od lutego b?dzie mia? hodowl? po??czy? bez problemu dwa samce - swojego (dove tan) i brata moich dziewczyn (choco tan) i z tego co wiem, panowie zyja od pocz?tku w zgodzie.... Najwyra?niej albo mia? szcz??cie, albo nie ma regu?y...
Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2009-12-15, 18:49
Rudziak napisał/a:
panowie zyja od pocz?tku w zgodzie....
u mnie tak by?o na pocz?tku, potem zacz??y si? wojny
Rudziak napisał/a:
albo mia? szcz??cie, albo nie ma regu?y
mia? szcz??cie i to du?e, cho? mo?e sie niestety jeszcze okaza?, ?e panom zacznie buzowa? testosteron i trzeba b?dzie rozdziela?
Cz?sto nawet bracia z jednego miotu nie ?yj? ze sob? w zgodzie, albo na pocz?tku ?yj?, a potem trzeba wkroczy? i rozdziela? towarzystwo. To zale?y od myszy tak naprawd?
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
Do?ka, dok?adnie - to zale?y od myszy, ja osobi?cie nie ryzykowa?abym ??czenia samców... jak widz? jak samiczki przy ??czeniu lubi? si? potarmosi?, to nie wyobra?am sobie tego w wersji dwóch panów...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach