Wysłany: 2010-09-08, 21:53 Chów myszy na spó?k? Myszy: Miki
cze?? dzisiaj z kolegami na spó?ke kupi?em mysz(rodzice nie wiedz?) nazywa si? Miki.
Mamy taki grafik 2dni kolega,2dni kolega,2dni ja.
czy takie przenoszenie myszy jej nie b?dzie przeszkadza?o?
dali?my trocin do do?? du?ego okr?g?ego plastikowego pude?ka,dziurki zrobili?my,mamy takie do picia (kolega mia?) pokarm ziarenka i ró?ne,i sie zmieniamy co 2dni
Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2010-09-08, 22:52
UfoPorno, cz?owieku mo?e najpierw wszyscy by?cie porz?dnie poczytali o opiece nad myszami, a potem ewentualnie kupili sobie zwierz?tko. Nie macie nawet podstawowych wiadomo?ci na ten temat!
Zacznijcie w tempie przyspieszonym zdobywa? cho? niezb?dn? wiedz?, bo ca?? wasza trójka m?czy niewinnego zwierzaka.
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 38 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-08, 22:59
Myszy: tak
wero chodzi o to, ?e nie mo?na tak traktowa? ?ywego stworzenia, które ma swoje potrzeby (odpowiednie pomieszczenie, ró?norodny pokarm, itp.). Nie powinno si? bra? zwierzaka pod wp?ywem impulsu jak zabawki czy innego przedmiotu. My?l?, ?e powinni?cie albo powiedzie? rodzicom i kupi? myszy porz?dn? klatk? i trzyma? j? u jednej osoby albo poszuka? dla niej odpowiedniego domu. Kiedy zwierzak jest trzymany w z?ych warunkach jest wi?ksza szansa, ?e b?dzie chory. Wtedy trzeba pój?? z nim do weterynarza, op?aci? wizyt?, op?aci? kolejne wizyty, po?wi?ci? czas. Zastanówcie si?, czy macie takie mo?liwo?ci. Przenoszenie myszy w kó?ko mo?e jej jak najbardziej zaszkodzi?, do tego idzie zima.
Pomogła: 19 razy Wiek: 32 Dołączyła: 15 Sie 2010 Posty: 2637 Skąd: Pozna?/Szczecin/Wawa
Wysłany: 2010-09-09, 07:43
s?dz?c po wieku i tek?cie,?e nie wie o co chodzi stwierdzam,?e to kaprys dziecka i i tak nic do niego nie trafi a generalnie to ma?o obchodzi go los zwierz?cia tylko jego w?asna zachcianka. Radz? odda? mysz lub zapewni? jej normalne warunki!
_________________ Chcia?a pi?knie pisa?, ale s?owa odmawia?y jej pos?usze?stwa.
UfoPorno, a rodzice kolegów wiedz? o myszce? Bo jak tak ( przecie? w sumie jak b?dziecie chcieli transportowa? mysz z domu do domu to i tak zobacz? ) to mo?e niech zostanie u jednego z Was w jednym domu? Pogoda nie jest zbyt dobra na ci?g?e transporty zwierzaka, z?ó?cie si? na jak?? klatk? nawet nie du?? ( tylko odst?py mi?dzy kratkami nie wi?ksze ni? 1 cm bo Wam ucieknie ), sprawd?cie czy to samiec czy samica ( samiec ma wyra?ne j?dra pod ogonem ) i je?li to samiec to macie szcz??cie, bo one akurat mog? by? same, a nawet powinny. Byli?cie na tyle m?drzy aby kupi? sobie myszk? na spó?? to b?d?cie te? na tyle m?drzy aby dobrze si? ni? opiekowa? i da? jej znakomite warunki
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Imi?: Michalina Pomogła: 5 razy Dołączyła: 29 Sty 2010 Posty: 717 Skąd: Dobre Miasto
Wysłany: 2010-09-09, 18:19
Jeste?cie bezmy?lni...
Ale je?li nie b?dziecie mogli da? myszce odpowiednich warunków lokalowych to lepiej oddajcie j? do zoologika, a poza tym te ci?g?e wymienianie si? ni? mi?dzy sob?, to ogromny stres dla tak ma?ego zwierz?tka... Jak j? zatrzymacie, to niech zostanie u jednego ( najlepiej najbardziej odpowiedzialnego z Waszej trójki ). Chyba nie chcecie dla niej ?le...? (mam tak? nadziej?).
I tak apropos, jak to samiczka, to koniecznie musi mie? kole?ank?!!! A z tego co wiem, na razie nawet na jedn? mysz nie macie warunków, wi?c...
Jak przeczyta?em temat to pomy?la?em "znowu jaki? sadysta" (jak ?apaniem na dzia?ce dzikich myszy itp.)
Mam nadzieje ze przeczyta ten temat i to przemy?li
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach