:) Albo w?a?nie jak Buniu by? chory to Bruniu go ca?y czas my?, dzieli? si? wszystkim
A jak Buniu odszed? to siedzia? przy nim dopóki Buniu nie zosta? zabrany Myszki s? takie kochane... Rzeczywi?cie s? takie ma?e ale serca moj? przeogromne
_________________ Mroczny plac z gnij?c? jab?oni? !
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 34 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-02-21, 18:29
Moja jedna mycha Jedna z pierwszych znaczy sie, jak bylam chora zawsze jakos zwiewa?a z klatki, i przechodzila przez pó?ke do mnie do ?ózka i spa?a ze mna na poduszce jakby chciala dotrzymac mi towarzystwa
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 34 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-02-22, 11:51
Tak taka kochana byla Wzie?am ja ze sklepu jak jeszce powinna ssac cycka ale mysz matka odtracila je i jakos sie zobowiazalam ze jedna sprobuje wykarmic w?asnorecznie i to byla moja pierwsa mycha ktora karmilam Szkoda ze juz jej nie ma z nami
No có?. Fabu?a jest ?wietna, ale... mog?aby? si? bardziej postara? z tekstem . Pami?tam moje 1 opowiadanie, nadal mam je gdzie? na kompie. By?o pisane bardzo podobnym j?zykiem. Czekam na kolejne cz??ci.
_________________ ?wi?ta! Wszystkiego najlepszego! W?a?cicielom wielu, wielu dni wspólnych zabaw, wspólnych momentów uniesienia, wspólnych chwil rozterki, za? myszkom miski zape?nionej s?onecznikiem, wielu radosnych dni biegania w ko?owrotku i dziesi?tek ciekawych zabawek!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach