Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-07-07, 12:16
Ula napisał/a:
Tam gdzie ja oddawa?am, pracuje znajoma pani, zwierzaki zawsze maj? dobre warunki i ta pani dba o to by trafia?y w dobre r?ce!
Na pewno pani z zoologa ka?dego si? pyta, czy to czasem nie na karme dla w??a... i napewno kto? kupuj?cy na karm? po takim pytaniu si? przyzna...
Ula, na jakim Ty ?wiecie ?yjesz?
Poza tym dalej nie rozumiesz do czego prowadzi skrajny inbreed (czy w ogóle wiesz co to jest chów wsobny?? dobre pytanie...)? Jak? masz pewno??, ?e msyzy które ??czysz nie s? znowu rodze?stwem? Jaka pewno?? ?e nie maj? wad genetycznych? I dalej obardzasz nowonarodzone myszki takimi "niespodziankami" o których nawet nie wiesz a które utrudniaj? im ?ycie
Imi?: Monika
Wiek: 33 Dołączyła: 24 Lut 2007 Posty: 21 Skąd: Z Tego ?wiata
Wysłany: 2007-07-10, 20:59
Mi sie raz takie cos przytrafi?o wchodz? do sklepu i sie rozgl?dam za myszkami patrze nie ma to ide sie zapyta?:
Ja: Przepraszam czy s? mo?e myszki?
Sprzedawca: Tak, czy pokazac ?
Ja:tak
Troche poczeka?am az tu nagle babka przyno?ci mi pude?ko myszek ale zamro?onych Mnie normalnie wmurowa?o w ppod?og? tak spojrza?am na ni? zacze?am k?ócic si? z ni? jak mo?e biedne myszki sprzedawa? w??om przecie? to jest okropne ale z ni? nie wygra?am, ale by?am w tym zoologu ostatni raz !!
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-10, 21:19
Myszy: tak
W??e co? je?? musz?... ale sytuacja faktycznie nie fajna. Widok pewnie niezbyt. Pewnie tylko mro?onki tam kupuj?. Babka jednak mog?a spyta? o jakie chodzi.
Heh, ja kiedy? poprosi?am w sklepie o otoski (rybki), a babka zrozumia?a oseski i chcia?a mi opyli? ca?ekiem podro?niete myszki...
[quote=''Emielcia'']Poza tym dalej nie rozumiesz do czego prowadzi skrajny inbreed (czy w ogóle wiesz co to jest chów wsobny?? dobre pytanie...)? [/quote]
Rany boskie! No nie!! To ty my?la?a?, ?e ja rozmna?am spokrewnione myszy?!! A poza tym dobrze wiem co to jest inbreeding, pisa?am o tym ca?kiem obszerny referat na biologi? jak mówili?my o genetyce. Ju? taka t?pa to nie jestem!
[ Dodano: 2007-07-11, 11:40 ]
(To znaczy mo?e troch? t?pa jestem... Do tej pory nie skapowa?am jak tu si? cytuje )
Ostatnio zmieniony przez Emielcia 2007-07-11, 12:44, w całości zmieniany 1 raz
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-07-11, 23:51
A jak te zoologi zaopatruj? si? u tego samgo "hodowcy"?
albo wystarczy ?e obie hodowle w obu sklepach rozpoczely myszki rodzenstwo bo sie takie akurat traily....
No pewno?ci bez "dowodu" nie ma nigdy
Bobka kupowa?am w jednym sklepie, Jacka Sparrowa za?atwi?a mi znajoma pani w innym sklepie od swojej siostrzenicy, a Lol? kupowa?am w zoologu w Krakowie. Mam pewno??, ?e spokrewnione nie s?.
Jak wtedy opowiada?am o tej niemi?ej ekspedientce to za tydzie? prychodz? znów patrz? a ona si? z mychami bawi i tchórzofredkami. Bwi si? rzuca pi?k? (tam jest taki pokój do kórego sie wchodzi ?eby gryzonie i ptaki wzi?? i on ma szyby). Os?upia?am o_o . Posz?am do mamy (z któr? wcze?niej by?am gdy ta sama kobieta opowiada?a jak myszy smierdz? sa ma?e nie?atwo si? oswajaj? itp. itd.) opowiedzia?am o tym a mama mi na to
'Wiesz ona obrze robi tak zdrowo my?l?c, pami?tasz jak przysz?a ta matka z chlopakiem ok 6 lat który powiedziea? ze mu kot ?winke morsk? zabi? bo mu uciejk?a (oczywi?cie pewnie j? becfa? zam?czy? -.= przepraszam za s?ownictwo -.=) przyszed? i namawia? matke na ?winke ata ekspedientka odradza?a jak mog?a jednak po pó? godzinie dziecko zacze?o robi? wstyd i awanture i matka mu zwierze wzi??a. Tamta kobieta prawie p?aka?a za tamt? ?winka co ten ch?opak wzi??. Widzisz ona to robi by mysli, z? jeste?my zieloni w tym, kupimy myszy a poem si? nam znudza alebo zaniedbamy je, albo jak ten ch?opak zm?czymy. Przecie? ten co zna si? na zwierz?ciu i je kocha napewno sobie kupi mimo odradzania.'
S?dz? ze mama ma racj?... Bo w koncu Mój tata jak us?ysza? co ta ekspedientka mówi?a powiedzial ?e jak tyle z mysz? problemów i ona odradza to nie kupujemy... Jednak to dzia?a '
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-07-19, 11:04
No no zamiast zachecac do sprzedania "produktu" to jescze odradza Dobre.
Ja jak bylam z przyjacielem w sklepie który kupi? mi Timonka to babka pazury5 cm :O
I zgadnijcie jak ja ?apa?a dwa ostatnie palce i delikatnie za ogon probowa?a chwycic jak pa?eczkami japonskimi hehe tak sie usmialam ze wkoncu sama se ja wyje?am bo bym sie na smierc zaczeka?a
Imi?: Kasia
Hodowla: From MouseHouse
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 3 razy Wiek: 113 Dołączyła: 01 Paź 2006 Posty: 851 Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 2007-07-19, 12:04
Kana napisał/a:
No no zamiast zachecac do sprzedania "produktu" to jescze odradza Dobre.
Ja jak bylam z przyjacielem w sklepie który kupi? mi Timonka to babka pazury5 cm :O
I zgadnijcie jak ja ?apa?a dwa ostatnie palce i delikatnie za ogon probowa?a chwycic jak pa?eczkami japonskimi hehe tak sie usmialam ze wkoncu sama se ja wyje?am bo bym sie na smierc zaczeka?a
Dobrze robi?a odradzaj?c... w ko?cu... chyba nie chce ?eby ktos nieodpowiedizalny nic nie wiedzacy o tych gryzoniach wzi?? je do dom u a potem.. no có?.. delikatnie mówiac ' nie trzyma? ich w dobrych warunkach ' (w sobot? z Tequill? i rodzicami jedziemy po myszy! ^^ NIe moge si? doczeka? xD)
Wysłany: 2007-08-31, 12:59 Talenty sprzedawców z zoologa
Emielcia napisał/a:
Oskar napisa?/a:
Sprzedawczyni tego nie zauwa?y?a
Nie chcia?a zauwa?y?... to si? cz?sto zda?a niestety :|
Musisz liczy? si? z tym, ?e samiec móg? zap?odni? Twoj? samiczke.
Wi?c mo?e nie bierz ju? kolejnej samiczki... tylko odczekaj 3 tygodnie na ewentualny wynik tego upojnego spotkania.
Cytat:
Nie chcia?a zauwa?y?...
Nie chcia?a? czyli o co chodzi?
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-08-24, 15:34, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach