Wysłany: 2007-08-19, 22:12 Kupffer nie ?yje Myszy: Browicz, kiedy? Kupffer
Dzi? po powrocie z pracy nie mog?am ju? pobawi? si? z moim myszkiem, ?a?uj? ?e nie zrobi?am tego rano..
Zawsze po fakcie mówimy w ten sposób... zabrak?o czasu.
Mog? ju? tylko go powspomina?...
Jutro znajd? dla niego jakie? ?adne miejsce, naj?adniejsze jakie tylko b?dzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach