Jezeli rak jest juz dosc rozwiniety to lepiej myche uspi? ni? pozwoli? ?eby si? m?czy?a.
I wyjdzie na pewno taniej ni? za operacj? Irku... kilku z?otych chyba ci nie szkoda dla myszki, ?eby si? nie m?czy?a? Chocia? ja bym jeszcze zaczeka?a par? dni przed tak? decyzj?.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-10-02, 22:36
Myszy: Fafik
Fajnie ,?e guz si? zmniejszy?, ale wiem ?e takie twory nie powstaj? bez przyczyny i niestety najcz??ciej pojawienie si? naro?li nie oznacza nic dobrego. I nie zmniejszaj czujno?ci pomimo, ?e on si? zmniejszy?, bo mo?e to by? chwilowe. I pami?taj jak tylko on znowu uro?nie to niestety wet niezb?dny.
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-10-02, 22:55
Irek mi pisa?, ?e myszka ma tez ma?e guzki na brzuszku przy ?apkach.
Te guzki i ten wielki na szyi s? zapewne na w?z?ach ch?onnych co sugetuje ?e móg? je zaatakowa? nowotwór... tzw ch?oniak czy jako? tak
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-10-02, 22:57
Myszy: Fafik
No to baaardzo prawdopodobne. Jeden guz to jeszcze mo?e by? co? l?ejszego ,ale tak jak psizesz,?e ich jest wiele to obawiam si? ?e to rak . I wet niezb?dny , bo myszka mo?e cierpi. Takie guzy bol? cz?sto
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-10-02, 23:53
No to ?adnie Czyli s? takze przezuty? No to na bank jest to rak czy nowotwór który opanowa? ju? ca?e cia?o myszki. Lepiej j? teraz u?pi? ni? by si? mia?a m?czy? bidula zanim i te guzy urosn? i b?d? kolejne prze?uty na inne cz??ci cia?a.
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-10-03, 15:26
Myszy: Fafik
Kana nie podejmuj zbyt pochopnej decyzji. Póki nie b?dzie wiadomo, jakiego pochodzenia s? te guzy, a nie zawsze od razu s? rakowe, to nie mo?na nic przes?dza? ani podejmowa? decyzji. Trzeba to zbada? i wtedy jak b?dzie diagnoza to mo?na podejmowa? jakie? dzia?ania.
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-10-03, 15:31
To nie s? przerzutu raczej.
To s? powi?kszone w?z?y ch?onne zaatakowane nowotworem zapewne.
Niedawno si? z czym? takim spotka?am, u "zaprzyja?nionej" myszki
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-10-03, 16:18
Myszy: Fafik
My niestety Emielciu nie stwierdzimy co to jest. Zrobi? to mo?e tylko wet wykonuj?c odpowiednie testy i badania o ile w ogóle na takich male?stwach si? robi co? takiego. Nie ma tu co roztrz?sa? po prostu Trzeba i?? do lekarza z mych?.
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-10-03, 16:28
Niedziou napisał/a:
o ile w ogóle na takich male?stwach si? robi co? takiego.
No wlasnie si? nie robi.
Stwierdza si? to na podstawie objawów i opisów w?a?ciciela.
Zreszt? weci cz?sto nie wiedz? co mo?e dolega? myszkom (bo np. sie nie specjalizuj? w maluchach) dlatego podpowiadam co to mo?e by? na bazie w?asnych do?wiadcze?. Nie robi? tego?
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-10-03, 16:39
Myszy: Fafik
No w?a?nie my?la?am, ?e si? nie robi i tutaj jest ogromna klapa. W tej sytuacji w sumie nie wiem co bym zrobi?a. Bo z jednej strony myszka si? pewnie m?czy z tym, a z drugiej z?a diagnoza mo?e jej zaszkodzi?, a bez niej mia?a by si? dobrze. Mo?e trzeba jej pozwoli? ?y? sobie w spokoju i czeka? jak przyjdzie jej czas? Hmmm sama do ko?ca nie wiem trudna decyzja.
Wiek: 28 Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 72 Skąd: Andebu
Wysłany: 2007-11-09, 21:25
pewnie my?leli?cie ?e nie w?a?e bo myszka umar?a ale nie xD neta nie mia?em a po przeprowadzce do nowego domku gulwa znikn??a a u zuzi si? pogorszy?o tzn na lewym uszko ro?nie futerko a na prawym do ?apki dosz?o ;(
_________________ www.wolfcity.webplus.net.pl forum o wilkach wciel sie w ?ycie wilka i prowa? jego ?ycie!
Nie eksperymentujcie na myszach, to te? istoty ?ywe i maj? swoje uczucia
Moje myszy :Milka, Rózia, Zózia
Odesz?y :Pysia, Krysia... i chyba nied?ugo Rózia ;(
Imi?: Olga Pomogła: 1 raz Wiek: 29 Dołączyła: 26 Lis 2005 Posty: 189 Skąd: Z.G.
Wysłany: 2007-11-10, 10:36
Myszy: Sith (*)
nie chc? ci? martwi?, ale czy ona ma tak? z lekka s?cz?c? ran? od ucha ko?o oka, a? do ?apki?
Je?eli tak, to czym pr?dzej do weta. Niestety. Nie wiem co to, ale Sith(*) na to zmar?....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach