Nie ma takiej osoby, tego si? nie da, s? to typowo dzikie myszy. Myszy laboratoryjne/rasowe byly przez setki lat oswajane,mieszane itp. te sa tak z dworu wziete i sie nie da. S? to myszy do obserwowania.
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-03-14, 13:32
Myszy: tak
Hethell napisał/a:
wszystko sie da
Zale?y co masz na my?li. Nie oswoisz myszy kolczastej w takim stopniu jak labo. Zale?y te? jakie do?wiadczenia ma twoja mysz/myszy. Jak s? wyj?tkowo zdzicza?e to b?dzie trdno. Ka?dy dzie? utrudnia spraw?. Najlpiej jakby by?y u Ciebie od jak najmniejszego. Oswajaj zwyk?ymi sposobami - sp?dzaj du?o czasu z nimi, gadaj do nich spokojne, wykonuj wolne ruchy. Nie podpadnij. Myszaki s? bardzo zwinne do tego w panice nie b?d? patrze? czy spadaj? na pod?og? czy gdzie. Moga Ci nagle skoczy?, rozpocznie si? gonitwa, mysz we?mie Ci? za drapie?nika/oprawc? i b?dzie jeszcze mniej ufna. Wszystko na spokojnie i po woli. Je?li sa bardzo zdzicza?e to mo?e to trwa? d?ugo, itp.
EDIT: Przyby?y dwa posty jak pisa?am. Tym bardziej ma?e czanse. I uwa?aj! One nie oceniaj? dobrze odleg?o?ci, skocz? Ci z biurka i b?dzie problem. Nie próbuj puszcza? nigdzie je?li nie b?dziesz do?? pewna na ile s? oswojone.
Hethell napisał/a:
to co wyczytalam o zwyklych myszach zawodzi
A ile próbujesz? Tydzie?, dwa? To mo?e potrwa? znacznie d?u?ej lub nie uda? si? w ogóle. No i nie tylko czas, ale i intensywno?? si? liczy.
Wszystko po kolei, jak za szybko do czego? przejdziesz mysia mo?e si? zrazi?. Jak si? oka?e, ?e mysia nie mo?e przekroczy? kolejnego poziomu, to lepiej ju? jej nie dr?czy?. To ?eby si? nie stresowa?a twoj? obecno?ci? to i tak du?o.
wlasnie ise dowiedzlam ze pod moja nieobecnosc moja mlodsza siostra je lapie po klatce;/ a potem ja sie dziwie ze jak wkladam im jedzenie do klatki to sie kula w rogu ze strachu
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-03-15, 08:09
Te myszy sa praktycznie nie do oswojenia chociaz moze sie zdarzyc ze jakis osobnik sie oswoi. Z regu?y sa to zwierzaki bardzo ciezkie do oswojenia. Wszystkich w?ascicieli jakich znam myszy kolczastej nie potrafili jej oswoic.
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-03-15, 13:18
Myszy: tak
No bo mysz kolczasta to przede wszystkim gatunek dla do?wiadczonego w?a?ciela myszek. Takiego który ju? oswoi? troch? myszy, zna ich zachowania (nawet ogólne zachowania gryzoni), wie kiedy odpu?ci?, itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach