nie wiem czy dobrze pisze ale nie ma takiego dzia?u jak URAZY
Otrzyma?em od znajomego myszk? w ?rednim wieku ze z?amanym kr?gos?upem chodzi na dwóch ?apkach ci?gn?c za sob? cia?ko tynie ?apki i ogonek, le?y sobie w trocinach ma ko?o siebie jedzonko wode i nie wiem co jeszcze mog? zrobi?
i tu do was pytanie czy warto co? robi? czy zako?czy? jej cierpienia ???
z deczko ?al mi jej
je?li mog? co? zrobi? to by?bym ch?tny i to zrobi? a jesli mam zako?czy? jej cierpienie to to zrobi? ale czy da si? co? zrobi? ??/
Myszka dozna?a urazu przy ma?ym dziecku które prawdopodobnie myszk? zgniot?o cia?em albo w r?ce ??? nie wiem
i dlatego jestem przeciwny dawaniu pod opiek? zwierz?tka
Ci?gn?c za sob? bezw?adne ?apki mysz mo?e nabawi? si? otar?, które przez sposób poruszania si? zwierz?tka b?d? si? ci?gle odnawia? i w ko?cu mo?e doj?? do paskudnej infekcji. Poza tym w miejscu urazu kr?gos?upa równie? mo?e pojawi? si? stan zapalny.
Niestety, ?ycie z takim powa?nym urazem b?dzie pe?ne cierpie?, osobi?cie wola?abym zwierz?tku tego oszcz?dzi?.
_________________ "Lepiej milcze?, nara?aj?c si? na podejrzenie o g?upot?, ni? odezwa? si? i rozwia? wszelkie w?tpliwo?ci."
ale rzadko si? porusza ... i strasznie marnie wygl?da ... oczka przymro?one, ?zy w oczach ... czasem j? bior? i chucham na cia?ko to otwiera oczka i tak zagl?da ...
a nie che jej usypia? ...
Jak mia?bym j? u?pi? to w inny sposób ...
ale nie da si? nic zrobi? ... mo?e mie? jaki? skurcz czy cos ?? kto wie ...
ale rzadko si? porusza ... i strasznie marnie wygl?da ... oczka przymro?one, ?zy w oczach ... czasem j? bior? i chucham na cia?ko to otwiera oczka i tak zagl?da ...
a nie che jej usypia? ...
Jak mia?bym j? u?pi? to w inny sposób ...
ale nie da si? nic zrobi? ... mo?e mie? jaki? skurcz czy cos ?? kto wie ...
Moim zdaniem najlepszym sposobem na skrócenie jej cierpienia niestety b?dzie u?pienie.
Wysłany: 2009-01-04, 22:13
Myszy: Bajka, Xenia i Meszka
Skurcz? nie wyobrazam sobie tego u myszki. Skurcz zreszt? trwa chwil?...
Wygl?da na to, ?e myszce ju? niestety nie da si? pomóc i trzeba podj?? t? najgorsz? decyzj?- o u?pieniu. To najlepsze co mo?esz zrobi?....
Maniek napisał/a:
a nie che jej usypia? ...
Jak mia?bym j? u?pi? to w inny sposób ...
Co masz na my?li ?
_________________
Nowa notka: 12 pa?dziernika 2010
Mo?esz poszuka? specjalisty od gryzoni, mo?e on dojdzie, czy to z?amanie, czy co? innego. Napis sk?d jeste?, wtedy b?dziemy mogli pomóc znale?? takiego weta.
Je?li zdecydujesz si? na u?pienie, mo?esz poprosi? weta po prostu o przedawkowanie narkozy, zwierz? wtedy po prostu zasypia.
Mimo wszystko, wydaje mi si?, ?e myszce nie da si? ju? pomóc.
_________________ "Lepiej milcze?, nara?aj?c si? na podejrzenie o g?upot?, ni? odezwa? si? i rozwia? wszelkie w?tpliwo?ci."
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2009-01-04, 23:30
U niektórych nie u niektórych 5 z?.
My?l?, ?e ?adna cena nie gra roli je?eli chodzi o skrócenie cierpienia zwierz?ciu.
Maniek napisał/a:
Otrzyma?em od znajomego myszk? w ?rednim wieku ze z?amanym kr?gos?upem chodzi na dwóch ?apkach ci?gn?c za sob? cia?ko tynie ?apki i ogonek, le?y sobie w trocinach ma ko?o siebie jedzonko wode i nie wiem co jeszcze mog? zrobi?
A kolega zamiast j? u?pi? to wola? odda??
parali? ... ahh przykre..
Maniek napisał/a:
i zastanowi? sie do jutra co zrobi? ...
na Twoim miejscu bym si? nawet nie zastanawia?a.
Mysia s?abnie, chudnie i si? meczy, z ka?dym dniem jest jej gorzej ...
Wysłany: 2009-01-05, 00:57
Myszy: Bajka, Xenia i Meszka
Maniek napisał/a:
a co do pytania
ka? napisał/a:
Co masz na my?li ?
to nie che pisa?
"W inny sposób" czyli co, da? kotu, zaciuka? ?opat?, utopi? w wannie, da? ?rodki nasenne babci?
Je?li ci na niej chocia? troch? zale?y, to zako?cz cierpienie. To nie jest morderstwo, zabicie. To ostateczna pomoc.
_________________
Nowa notka: 12 pa?dziernika 2010
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-05, 11:30
Myszke niestety trzeba uspic. W przypadku braku motoryki tylnych nog szybko pojawia sie problemy z ukladem pokarmowym i moczowym. Pomijajac duzy wysilek jaki sprawia jej poruszanie sie.
bardzo mi tej myszki szkoda wiem co czujesz ... ;( ale postaw sie na jej miejscu tez bys chcial umrzec niz sie meczyc wózkainwalidzkiego jej nie dasz niestety najlepsza opcja pozagnaj sie z nia wiem ze bedzie ciezko albo ci sama umrze ale nie mecz jej uspij naprawde.
Ort.! Interpunkcja.! Sk?ad.!
Kana
_________________ Mój Tuptu? jest Fajny
Pozdro dla wszystkich Gryzoni
4ever
Ostatnio zmieniony przez Kana 2009-03-11, 23:03, w całości zmieniany 1 raz
Wczoraj niefortunie uapd?a mi myszka na ziemi,teraz w?óczy za soba tylne nó?ki co robi?,i czy dosz?o do nieodwracalnego urazu?wysoko?? z ktorej spad?a myszka by?a bardzo ma?a,boje sie ze zrobilam jej straszn? krzywde pomocy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach