Dzi? rano moja kotka dorwa?a mysz. Zd??y?em ja dogoni?, i ostatecznie mysz ?yje.
Teraz nie wiem jak sie zaopiekowa? takim stworzeniem (btw. mam juz chomika roborowskiego). A co wa?niejsze to dzika mysz i nie wiem czy nie przenosi jakis chorób, jak to sprawdzic i ja odkazic czy co?...
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-30, 19:19
Myszy: tak
Wyobrazi?am sobie odka?anie myszy.
Witaj!
Jak ju? poobserwujesz myszk? i oka?e si? ?e wszystko ok, wypu?? j? najlepiej na wolno?? - gdzie jej miejsce. Ona b?dzie si? m?czy?a w klatce. Nasze domoze zwierzaki traktuj? klatk? jak dom, ale dla dzikich to wi?zienie i powoduje tylko cierpienie. Ona si? nigdy nie oswoi. Jak co? Ci? b?dzie niepokoi? mo?esz j? pokaza? wetowi.
Jak ju? poobserwujesz myszk? i oka?e si? ?e wszystko ok, wypu?? j? najlepiej na wolno?? - gdzie jej miejsce.
Tak te? zamierzam
A co do chorób, to takie dzikie myszy (kto wie czy nie buszowa?a gdzies po brudnej piwnicy) nie przenosz? jakis gro?nych chorób ? Jest jaki? sposób na ich unikni?cie ?
Moja kole?anka z innego forum znalaz?a myszk?. A oto jej post:
"Ja dzi? znalaz?am myszk? bez nogi (kot j? chyba odgryz?). Pojecha?am z ni? do weta. On t? ran? czym? posmarowa?. Teraz nie wiem co mam z ni? zrobi?... Wypu?ci? j? na wolno?? Narazie trzymam j? w s?oiku... Nie wiem, czy sobie poradzi na wolno?ci... Co mam zrobi? ?
_________________
Pozdrawiam "
Po pierwsze niech wyjmie j? ze sloika bo sie w nich nie trzyma grozoni! moze nawet kupic ma?? plastikow? klateczke ( transporter dla myszy). Kosztuje do 30z? ale raczej zazwyczaj 20 zeta. jezeli myszka byla juz u weterynarza i ten j? ,,wyleczy?" to bez sensu byloby, gdyby j? znowu wypuscila nie s?dzisz? Niech sie n? zaopiekuje albo odda w dobre r?ce.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Hej! Wiesz, dobrze by by?o jakby? edytowa?a posta i przed ")" wstawi?a spacj?, inaczej link si? nie otwiera
A której ona ?apki nie ma?
Wydaje mi si? osobi?cie, ?e d?ugo w zamkni?ciu nie wytrzyma, bo dla (wi?kszo?ci?) dzikich myszek nag?e ograniczenie wolno?ci i kontakt z cz?owiekiem jest wielkim stresem... a wiadomo, ?e stres nie jest zdrowy i myszka mo?e pa??... O ile zwierz?tko sobie z tym radzi, ranka si? zagoi?a i du?ych problemów nie ma, to ja osobi?cie radzi?abym j? wypu?ci? w jak najbezpieczniejszym miejscu... Chyba, ?e myszka sobie nie radzi i chodzi bardzo wolno...
Zreszt? w s?oiku na pewno nie jest jej najlepiej- ma?a przestrze?, brak swobody.. wolno?? mimo wszystko by?a by chyba najlepsza...
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-08-18, 19:16
No dobra wiesz nie widze sensu rozwija? tego tematu jezeli kolezanka sama tu nie napisa?a bo jakby kazdy tak kopiowa? to co jest na innych forach to inez?y bajzer by sie tu zrobi?. Wi?c daje propozycje modowi albo adminowi o zamkniecie tematu
A co do dziewczyny to jezeli to jest dzika mysz to niech ja wypusci jak domowa niech leczy.
To jest mysz polna. Jest br?zowa i na grzbiecie ma czarn? preng?. Nie ma ?apki, i na wolno?ci raczej napewno by sobie nie poradzi?a. Chyba jest w ci??y. Teraz nie iwem co mam zorbi?.. skaza? j? na pewn? ?mier?? czy mo?e zostawi? j? u mnie?
po pierwsze kiedy jedziesz po klatke je?li w poniedzia?ek daj jej mo?e troche jedzenia i wsad? do jakiego? pojemnika najlepiej ,?eby by? to do?? du?y pojenik nie s?oik daj jej tak trawy dawaj pi? i je?? niewypuszczaj jej na pewn? ?mier? dla pewno?ci i? do weta
_________________ "C:\Documents and Settings\Kasia\Pulpit\obrazy kasi\Nowy folder (3)\egg04.gif"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach