Oj, w nocy to z moimi myszolami bywa strasznie . Czasami w nocy piszcz?, tzn. ustalaj? chierarchi? . Nie robi? sobie krzywdy ale si? strasz? (w?a?ciwie to Sunday Juli? ;P ). Ha?asuj? te? jak ko?owrotek si? przesunie i zacznie szura?, albo jak co? ogryzaj?. Czasami wsadzam jedn? myszk? do transportera i id? spa?. Po chwili znowu co? chrupie. Ide i stukam w klatk? ?eby przesta?a. Potem znowu co? chrupie. Zapalam ?wiat?o i patrz? co to. Sunday w transporterze nadgryza niewielk? dziur?. Wsadzam jej ko?owrotek ?eby si? nie nudzi?a i znowu ide spa?. Potem dalej co? chrupie. Dalej Sunday. Zamieniam myszki - Juli? do transportera a Sunday do klatki. Julia naszcz??cie lubi biega? w ko?owrotku wi?c nie ogryza?a. Ale jak nie mia?a ko?owrotka to te? gryz?a .
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2006-09-12, 12:15
Mnie zupe?nie nie przeszkadza kopanie myszaków w ?wirku ani nawet bieganie po pr?tach klatki która stanowi pi?terko.
Natomiast zawsze przed za?ni?ciem wyci?gam im dwa ko?owrotki, bo mimo tego ?e s? plastikowe, to s? wyj?tkowo g?o?ne.
Ju? od jakiego? czasu rozgl?dam si? po zoologach za nowymi cichymi ko?owrotkami...
mam nadziej? ?e szybko znajd?, bo nie chce pozbawia? myszaków rado?ci biegania w najlepszym dla nich czasie jakim jest noc:-)
[ Dodano: 2006-10-24, 11:32 ]
Min?? miesi?c czasu i w sumie to sie juz przyzwyczailam i do nocnego ha?asowania ko?owrotkow i juz ich nie wyci?gam na noc
Co do ko?owrotka to radz? go naoliwi? - zwyk?ym jadalnym olejem (takim u?ywanym w kuchni) lub oliw? z oliwek - ta trzyma troch? d?u?ej;) Ja oliwi? i metalowy i plastikowy i oba ciszej pracuj? oko?o tygodnia a ja co tydzie? myj? klatk? i akwa wi?c wg mnie to ?wietny uk?ad;)
Oliwi? w?a?nie oliw? z oliwek.
Tylko, ?e ko?owrotek pe?ny jako, ?e mam akwarium zamontowany jest na d?ugiej linijce, i to ona obija si? o ?cianki akwa.
Koniec off'a
_________________
Ostatnio zmieniony przez kat 2007-07-18, 21:48, w całości zmieniany 1 raz
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-07-18, 14:51
Jagoda napisał/a:
Tylko, ?e ko?owrotek pe?ny jako, ?e mam akwarium zamontowany jest na d?ugiej linijce, i to ona obija si? o ?cianki akwa.
Ja mam co? podobnego, i na t? cz??? tego czego? (u Ciebie linijka) która styka si? z akwarium przyklei?am tak? g?bke samoprzylepn? jak? kiedy? stosowa?o si? do izolowania okien.
Sztuka wybierania zabawek polega na sprawdzaniu jakie odg?osy mog? wydawa?. Ja zawsze kr?c? ko?owrotkiem i sprawdzam czy nie piszcze, czasem te? go oliwi?. W klatkach bardziej one chalasuj? ko?owrotek lekko podskakuje gdy mysz biega i jest do?? g?o?no, z dun? tego problemu nie mam
U mnie ko?owrotek moze tylko zawadzi? o kor?, która jest wyzej i ci chwile s?ychac: brzrz...brzrz... hehe. Wtedy kolowrotek przesuwam lekko do tylu czy w bok, ?eby nie przeszkadza?a wyzej u?o?ona kora. Nigdy mi nie skrzypia?a jak u was. jedynie gdy da?am im sznurka do zbawy to zawsze rano by? wkrecony w ko?owrotek i by? problem z odwi?zaniem go Co z drugiej strony ma takie plusy, ?e ko?owrotek nie wydawa? ?adnych odg?osów, bo si? nie porusza?
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Je?li chodzi o unieszkodliwianie ha?a?liwego ko?owrotka stosuj? olejek do cia?a. Dzia?a do nast?pnego umycia. Niweluje szmery, szumy i chrobot. Mój jest plastikowy, a zatem "pe?ny" ( bez ?adnych pr?cików) i b?d? go zachwala?, poniewa?, dla myszy to wygoda; nie przeszkadza im ogon, ?apki nie wpadaj? pomi?dzy jakie? pr?ciki, a do tego do??cz? pe?en komfort w czyszczeniu...
Niestety nie mam rady na metalowe, piszcz? straszliwie, wiem...
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-08-25, 13:05
Chyba ze po przemyciu piszcz?cych cz?sci dok?adnie umyje ko?owrotek No nie wiem by trzeba by?o przeczyta? sk?ad ale niestety nie mam czego? takiego w domu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
. Czasami w nocy piszcz?, tzn. ustalaj? chierarchi? 
. Nie robi? sobie krzywdy ale si? strasz? (w?a?ciwie to Sunday Juli? ;P ). Ha?asuj? te? jak ko?owrotek si? przesunie i zacznie szura?, albo jak co? ogryzaj?. Czasami wsadzam jedn? myszk? do transportera i id? spa?. Po chwili znowu co? chrupie. Ide i stukam w klatk? ?eby przesta?a. Potem znowu co? chrupie. Zapalam ?wiat?o i patrz? co to. Sunday w transporterze nadgryza niewielk? dziur?. Wsadzam jej ko?owrotek ?eby si? nie nudzi?a i znowu ide spa?. Potem dalej co? chrupie. Dalej Sunday. Zamieniam myszki - Juli? do transportera a Sunday do klatki. Julia naszcz??cie lubi biega? w ko?owrotku wi?c nie ogryza?a. Ale jak nie mia?a ko?owrotka to te? gryz?a 
Co z drugiej strony ma takie plusy, ?e ko?owrotek nie wydawa? ?adnych odg?osów, bo si? nie porusza? 
